Paletka cieni do powiek The ONE Express z Oriflame.
Paletkę zamówiłam w ramach ciekawości, nie miałam nigdy żadnej paletki z Oriflame, jedynie dwa pojedyncze cienie. Paletka zawiera 8 kolorów, moja wersja to Smokey, skusił mnie głównie ten lawendowy kolor. Mam dość mieszane uczucia co to tych cieni, z jednej strony są dobre a z drugiej coś mi w nich nie pasuje. Po pierwsze myślałam, że opakowanie będzie większe, niby czytałam o tym ile gram znajduje się w nich, jednak przyzwyczaiłam się do większych paletek. Następnie to, że bardzo łatwo się rozprzestrzeniają, zaraz po nałożeniu cienia na pędzelek w paletce dość mocno się kruszą. Nie odpowiada mi jeszcze brak lusterka, zamiast tego są 3 szablony jak tworzyć makijaże z danymi kolorami, które śmiało mogłyby się znaleźć na dole pudełka. Pigmentacja cieni jest w miarę ok. Ciemniejsze cienie strasznie się odsypują na twarzy i trzeba bardzo uważać przy nakładaniu ich. Dość szybko ścierają się numerki z niej, jednak je jest łatwo zapamiętać. Cena takiej mini paletki to 29,99 złoty.
