Najnowsza pomadka w mojej kolekcji to Bourjois Rouge Velvet The Lipstick. Chociaż mam ją of dwóch dni, to już wiem, że będzie moją perełką Ma cudowną konsystencję bo jest mięciutka, a jej nakładanie to bajka. Bardzo delikatnie sunie po ustach i zostawia po sobie wyjątkowo napigmentowany kolor. Odcień 15 Peach Tatin jest ciepły i ceglany. Zdecydowanie kojarzy mi się z jesienią, ale myślę, że będę używać go cały rok bo jest uniwersalny. Pomimo, że jadłam z nią obiad, pięknie trzymała się na ustach. Prawie w ogóle się nie zjadła, kompletnie nie było widać, że jestem po posiłku! To kolejna pomadka Bourjois którą jestem wprost zachwycona
Zobacz post
1
Podobne produkty