Sylveco

Marynata

Próbka kremu od Sylveco, tym razem Biolaven.
Jest to krem na noc, który ma za zadanie nawilżyć i zregenerować naszą skórę.
Moja opinia jest opinią po jednorazowym wypróbowaniu, zawartość próbki wystarczyłaby spokojnie na 2 razy, ale ja na noc to na bogato .
Krem mimo tego, że pachnie intensywnie, a ja raczej zwłaszcza na noc nie przepadam za takimi zapachami , to spodobał mi się. Konsystencja jest miła i łatwo rozprowadza się na skórze.
Rano pozostała delikatna warstewka nieco tłustawa, ale nie lepiąca jednak nie było to niekomfortowe uczucie.
Buzia była miękka, odżywiona i nawilżona.
Możliwe, że w przyszłości sięgnę po pełnowymiarowe opakowanie.

sjemaziomq

Biolaven i próbka kremu na noc. Dla mnie totalny bubel. Krem co prawda ładnie pachnie, ale na tym koniec moich pozytywnych wrażeń. Krem nie wchłania się porządnie - wiem że to na noc i nie musi, ale ja takich nie lubię. Zostawia białe smugi na twarzy. Skóra na twarzy strasznie mnie zaczęła piec i szybko krem zmywalam.. Nie nie nie.. Mimo obiecująco brzmiącego składu, u mnie niewypał.

bialewydmy

denko grudzień 2020

było różnorodnie. na uwagę zasługuje głównie:
maseczka od bebeauty care. uwielbiam ją, robi naprawdę robotę na twarzy.
suchy szampon od Pantene Pro-V. jeden z moich ulubieńców.
maseczka hydrożelowa od Sally's Box. u mnie już standard, praktycznie zawsze pojawia się w denku.
krem na noc od biolaven. zawsze w naszej łazience.
duetus. maseczka do twarzy z węglem aktywnym. w tym miesiącu potrzebowałam dużo ochrony antybakteryjnej.
cudowna odżywka pianka od Pantene Pro-V. uwielbiałam za zapach i konsystencję.

były okej, ale nie wrócę:
krem od all about aloe. jakoś ciężko mi się wchłaniał, nie wiem, dlaczego. moja skóra się średnio z nim polubiła.
szampon odbudowujący od L'oreal. tego typu szampony są u mnie na raz. lubię próbować nowości w tej kategorii.
odżywka Rzepa od Joanny. fajna sprawa, ale jednak zapach mi przeszkadzał. moja siostra za to ten zapach uwielbia, więc warto się przekonać.
maseczka ziaja, mikrobiom. tu mam problem. nie wiem, czy ona serio powinna działać tak natłuszczająco.
rozświetlacz Lovely. tu nie mam nic do zarzucenia. ale jestem ciekawa nowych. najwyższy czas.


całkowite nie, pod każdym względem:
ten okropny płyn do demakijażu. do teraz pamiętam, jak mnie oczy szczypały.

oprócz tego zużyłam także:
szampon Exo-Tar. niechętnie. okropnie śmierdzi. ale muszę, bo przepisał mi go lekarz. no i nie ma nic lepszego na rynku o działaniu przeciwłojotokowym.
mydło Luksja. jest spoko, ale deneruwuje mnie jego pękanie.
zmywacz do paznokci z biedronki.
wodę utlenioną

bialewydmy

krem na noc, biolaven.
aż dziwne, że nie było o nim jeszcze chmurki. to wręcz stały gość na półce w naszej łazience. najpierw miałam go latem ja, potem kupiła go moja siostra. jestem z niego bardzo zadowolona, chociaż o wiele bardziej wolę go używać latem. zimą moja skóra potrzebuje sporej dawki nawilżenia, ten krem za to zawiera głównie oleje. kocham jego zapach totalnie. minus to jedynie dozownik, który zawsze daje nam więcej kremu, niż potrzeba, a to bez sensu. latem na pewno go zamówię.

bow90

Próbka kremu do twarzy na noc Biolaven. Krem ma charakterystyczny lawendowy zapach, który uwielbiam. Jak na krem na noc nie jest tłusty. Szybko się wchłania. Nie zostawia żadnej tłustej warstwy na skórze. Bardzo dobrze wygładza i nawilża moją skórę. Nie powoduje jej zapychania ani nie wywołuje podrażnień. Bardzo ciekawy krem ale za lekki dla mnie. Ja wolę takie ciężkie bogate formuły w kremach na noc.

bialewydmy

zamówienie z sylveco
jeju, ile mi to dało dzisiaj radości! paka przyszła naprawdę olbrzymia. gratis dostałam ogrom próbek i super torbę bawełnianą od aloesowe.
zdecydowałam się na:
*serum do twarzy z lawendą i winogronem
*krem pod oczy lawenda i winogronem. trochę się naczeka na swoją kolej.
*krem do twarzy z lawendą i winogronem - już miałam jeden i naprawdę jest super.
krem pod oczy i do twarzy zostawię sobie na lato. tego roku miałam żel do mycia twarzy i krem do twarzy na noc właśnie z tej lini. same dobre wspomnienia. więc... poczekają sobie.
serum już otworzyłam, niezwykle ciekawa, więc do zużytkowania od dziś.
do zestawu z lawendą dostałam woreczek.. lawendy! no po prostu miłość.
oprócz tego zamówiłam:
*krem przeciwzmarszczkowy na noc z ekstraktem z miłorzębu japońskiego. co chyba też super robi cerze naczynkowej?
*krem pod oczy z ekstraktem z miłorzębu japońskiego i kofeiną - więc w sam raz na dzień. ma aż dwa lata przydatności do spożycia.
*płyn micelarny z miłorzębu japońskiego i owoców tarniny oraz
*maseczkę z ekstraktem z owoców truskawek. i tu się zawiodłam. bo jakoś dziwnie byłam przekonana, że dostanę pełnowymiarowy produkt, a nie saszetkę na jedno użycie. mimo wszystko, jestem baaardzo zadowolona .

Hinami

Krem Biolaven na noc z olejem z pestek winogron i lawendą. Kremy z Biolaven cudownie pachną i świetnie nawilżają. Jedynym minusem tego kremu jest opakowanie - zawsze za dużo mi się wyciśnie produktu. Przez co krem nie jest wydajny .

Hinami

Ostatnio na stronie Sylveco zamówiłam sobie płyn micelarny i krem do twarzy na noc Biolaven. Z kremem miałam już styczność, a płyn to dla mnie nowość. Krem przetestowałem z próbki. Płyn micelarny pachnie tak samo jak krem czyli mocno winogronowo. Bardzo podoba mi się ten zapach.

paula54555

Stwierdziłam, że przetestuję sobie całą serię więc do próbki kremu na dzień przetestowałam sobie próbkę kremu na noc.
Krem na noc okazał się być podobny do tego na dzień.
Krem ma również lekką konsystencję i też dobrze się rozprowadza, ale problem jest z jego wchłonięciem. Skóra pozostaje lepka. Krem również ma mocny zapach. Duży plus za skład kremu, który jest naturalny.
Krem bardzo dobrze nawilża skórę. Skóra rano wygląda bardzo dobrze i tak naprawdę to nadal była nawilżona. Produkt zostawił skórę miękką i gładką.
Próbka wystarczyła mi na dwie aplikacje więc z wydajnością jest całkiem nieźle.

Hinami

Probka kremu Biolaven na noc z olejem z pestek winogron i lawenda. Krem pachnie ślicznie, winogronowo. Zapachu lawendy zupełnie nie wyczuwam. Próbka wystarczyła mi na dwa użycia. Skóra po kremie nie lepi się i jest wyraźnie nawilżona.

Basia1

Próbka kremu do twarzy na noc od Biolaven. Wykorzystałam do tej pory krem na dzień z Biolaven i muszę powiedzieć że w tym przypadku mam podobne odczucia.😊 Krem jest treściwy dobrze wmasowuje się w skórę. Wyjątkowo stosując go nie nakładałam wcześniej serum i krem spokojnie bez serum idealnie szybciutko się wchłaniałał także rewelacja.😍To co jest charakterystyczne to zapach na pierwszy plan wysuwa się ewidentne olej z pestek winogron i lawenda. Krem daje uczucie odżywienia. Poza wymienionymi składnikami znajdziemy w nim także masło avokado, mocznik, skwalen, panthenol i witaminę E. Podobnie jak w przypadku kremu na dzień wszystko na plus😊

Hinami

Dziś do drzwi zapukał kurier z paczuszka z Sylveco. Pierwszy raz zamówiłam cos z ich strony. Paczka była zapakowana bez ani grama plastiku co od razu wywarło na mnie pozytywne wrażenie. Zdecydowałam się na zamówienie u nich, ponieważ przy każdym zamówieniu otrzymywało się pakiet próbek. Do tego zamówiłam płyn micelarny i krem na noc Biolaven w cenie jednego produktu. Oba kosmetyki Biolaven pachną obłędnie winogronami. Otrzymałam dwadzieścia jeden próbek świetnych, naturalnych kosmetyków.

Sesil95

Biolaven próbka kremu na noc, ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że jej producentem jest Sylveco.
Próbka ta starczyła mi na trzykrotne użycie, czyli dość dobre wypróbowanie. Krem ten ma biały kolor i raczej rzadką konsystencję. Nie wchłania się do końca, ale w końcu to krem na noc, więc ma w sobie sporo fajnych składników, które regenerują skórę. Co mnie w nim zaskoczyło? Śliczny zapach, który utrzymywał się przez jeszcze kilka godzin po aplikacji. Bardzo fajnie nawilżył moją skórą, a rankiem wyglądała na mniej zmęczoną niż zazwyczaj. Podoba mi się także to, że jest to produkt naturalny, a aktualnie moja skóra twarzy tylko takie akceptuje, bo na inne reaguje reakcją alergiczną.

szerylka

Ten zestaw tutaj to głównie kosmetyki do włosów. Przy okazji braków w szamponach postanowiłam przetestować dobry ponoć do cienkich włosów szampon Garnier Fructis Densify i szampon Vis Plantis, też do cienkich włosów. Wstępnie przestestowane i jestem dobrej myśli. Kolejna rzecz to płyn micelarny Biolaven, pamiętam, że bardzo dobrze się u mnie sprawdzał w demakijażu, a do niego był dodawany w zestawie krem na noc, więc okazja super!

bialewydmy

oto część mojego ostatniego, skromnego zamówienia z hebe. kosmetyki mi się kończyły i tak, a skoro drogeria oferowała darmową dostawę, postanowiłam skorzystać. generalnie bardzo lubię hebe, o wiele bardziej, od rossmana. zamówiłam żel myjący do twarzy (15,99) i krem na na noc (25,59), z tej serii z olejem z pestek winogron i olejkiem lawendowym. nie mogę się doczekać, aż je wypróbuje :> póki co, tylko powąchałam i pachnie mega winogronowo. dobry zapach na zbliżające się lato.
miałyście, dziewczyny? jak rekomendacje?

KPatrycja

Tak jak wam zapowiedziałam jakiś czas temu to postanowiłam pozbyć się moich wszystkich próbek tak więc będę was zasypywać recenzjami. W ruch poszła próbka kremu do twarzy na noc od firmy Biolaven jeszcze nie miałam z tą firmą do czynienia więc chętnie przetestowałam ich produkt. Krem ma przyjemną kremową konsystencję troszkę leistą ale to nie przeszkadza bo próbka wystarczy na max 3 użycia, zapach troszkę mi nie odpowiada troszkę mnie kręci w nosie od niego więc nie wiem co mi w nim nie pasuje. Skóra po kremie jest gładka i przyjemna w dotyku i super nawilżona więc jestem zadowolona z jego działania.

frambuesa

Ten malutki kremio otrzymałam do jakiegoś zakupy i od razu go przetestowałam. Krem ma lekką koystencję i bardoz szybko się u mnie wchłonał. Do tego ładnie nawilża skórę i nie obciąża jej. Z jednej strony odpowiadał mi , a z drugiej wolę na noc coś mocniejszego i bardziej nawilżającego. Może ktos z Was już go testował? Takie małe opakowanie starczyło mi na dwa użycia.

madziek1

Próbka #1/grudzień 2019

Biolaven, krem do twarzy na noc z olejem z pestek winogron i olejkiem lawendowym. Bardzo fajny krem o ładnym zapachu i bogatej zawartości. Konsystencja lekka, dobrze się rozsmarowuje, szybko wchłania. Pozostawia skórę przyjemnie miękką, delikatną i pachnącą. Zapach jest winogronowo-lawendowy i choć nie lubię zapachu lawendy, to w tym połączeniu jest przyjemny. Kosmetyk bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę. Próbka starczyła mi na 4 aplikacje wieczorem. Polubiliśmy się z tym kremem.

ksanaru

Próbka, Biolaven, krem do twarzy na noc z olejem z pestek winogron i olejkiem lawendowym. Podobnie jak wersja na dzień sprawdził mi się super. Jest trochę bardziej gesty niż krem na dzień, ale równie szybko się wchłania, uczucie lepkości szybko znika. Skóra jest miękka i przyjemnie nawilżona. Zapach jest mocno zbliżony do pozostałych kosmetyków z tej serii - delikatny i przyjemny.