Opis produktu
Seyo French Kiss Macaroons to wyjątkowy kosmetyk do mycia ciała, sprawiający że codzienna kąpiel jest jeszcze przyjemniejsza. Słodki zapach paryskich makaroników poprawia humor i otula skórę zmysłową aurą. Lekka konsystencja płynu łatwo rozprowadza się na gąbce i zmienia w delikatnie myjącą pianę.
Produkt dodany w dniu 05.02.2021 przez ralpf
Seyo, Żel pod prysznic, French Kiss, Macaroons.
W tej chmurce mam przyjemność zaprezentowania Wam, kolejnego w moich testach, kosmetyku marki Seyo. Żelpod prysznic o zapachu francuskich makaroników, to dla mnie zupełna, którą podarowała mi moja Kochana @Kicia124. Żel pachnie bardzo przyjemnie, aż ma się ochotę go zjeść. Opakowanie zawiera 300ml produktu, który przeznaczony jest do mycia ciała. Żel nie pienie się jakoś szczególnie mocno, jeżeli tak jak ja lubicie piankę, to zwyczajnie nałóżcie go więcej. Mimo to, bardzo przyjemnie wpływa na skórę, delikatnie ją nawiżając i przyjemnie otulając podczas kąpieli. Bardzo przyjemny kosmetyk.
Żel pod prysznic French Kiss Macaroons, Seyo
Żel mieści się w 300ml opakowaniu. Ma bardzo słodki zapach, który otula swoim ciepłem zwłaszcza podczas wieczornego prysznica. Żel jest bezbarwny i dosyć rzadki, co niestety powoduje że momentalnie się kończy. Niemniej jednak ładnie się pieni i dobrze myje
Denko 6/2021
Lekko spóźnione ale jednak udało się, denko z czerwca i kilku ostatnich dni maja. Jestem nawet zadowolona udało się kilka rzeczy zużyć.
☁️ musująca pastylka do kapieli od Oceans Friends, z naturalnymi olejkami z pestek winogrona i awokado, udało się zużyć 8 sztuk. Głównie moja N. Uwielbia takie rzeczy, każda kąpiel musi mieć jakiś umilacz.
☁️ hydrożelowe płatki pod oczy od bebeauty, rewitalizujące ze złotem i koenzymem q10. Mam średnie odczucia co do nich, ciagle tylko odklejały się wiec nie wytrzymały nawet tych 15 minut.
☁️ próbka kremu od Bielenda, antyoksydacyjny krem nawilżająco-łagodzący. Niestety próbka była za mała żebym mogła wyrobić sobie zdanie. Wystarczyła mi na 2 użycia.
☁️ Maseczka peel-off od bebeauty, maseczka chyba dobrze wszystkim znana, czyli węglowa maseczka peel-off, do cery problematycznej i mieszanej.
☁️ Kultowy już zielony szampon od Yves Rocher, była to próbka z kalendarza adwentowego. Starczyła mi na 3 użycia, pomimo że wydawała się taka mała (50 ml), ale był bardzo wydajny. I napewno do niego wrócę.
☁️ Ostatnia już ampułka serum do biustu i dekoltu, po zużyciu całego zestawu nie widzę jakoś różnicy.
☁️ Szampon do włosów od Isana, kolejna miniaturka z kalendarza adwentowego. Również był bardzo wydajny pomimo wielkości, jednak nie sprawdził się aż tak dobrze. Włosy były trochę sztywne i ciężko było je rozczesać.
☁️ Kolejna miniaturka tym razem jest to żel pod prysznic od Balea. Również z kalendarza adwentowego. Żel był bardzo przyjemny w zapachu, dobrze się pienił, skóra była miła w dotyku.
☁️ Peeling do ciała od Efektima, cukier i olej kokosowy. Jest to już któreś opakowanie, bardzo go lubię. Skóra po nim jest miękka i gładka. Nawet po spłukaniu czuć na skórze powłokę jak i zapach. Opakowanie 30 ml starcza mi na 2 razy na całe ciało.
☁️ Maska do włosów od Oriflame, bananowa, dostałam ją od naszej @PatrycjaW . Maska starczyła mi na 2 razy, włosy były bardzo przyjemne w dotyku i łatwe w rozczesanie.
☁️ Maseczka w płachcie z wodą lodowcową i brzoskwinią oraz z wodą lodowcową i mangostanem. Obydwie mają bardzo cienkie i lekkie płachty. Maseczki bardzo dobrze nasączone. Dobrze nawilżyła skore i dały ulgę po opalaniu.
☁️ Żel pod prysznic macaroons od Seyo, bardzo przyjemny zapach, słodki choć nie przypominał mi zapachu makaroników. Bardzo dobrze się pienił i był przyjemny na chwile relaksu. Dodatkowo cena jest świetna bo 3,5 za 300 ml.
☁️ Szampon do włosów farbowanych od Syoss. Jest to dla mnie najgorszy szampon jaki miałam, włosy były sztywne jak druty. Nie mogłam ich rozczesać, ogólnie to pogorszył stan moich włosów.
☁️ Żel pod prysznic Pure Relax od alviana. Dostałam go od @wenkka . Żel sprawdził się idealnie, był wydajny, delikatny i przyjemny w użytkowaniu.
☁️ Anti-perspirant od NIVEA, z jednego z pudełek BeGlossy. Byłam z niego zadowolona, za dużo nie ma co o nim pisać.
☁️ Jako ostatni produkt z denka jest szampon do włosów mojego G. Jest to czarny DX2. Powiem szczerze że nie widzę różnicy, włosy dalej wypadają i mam wrażenie ze przez te 4 miesiące nic się nie zmieniło.
Żel pod prysznic firmy Seyo. Żel posiada dość słodki zapach makaroników. Według mnie zapach jest dość ładny jak ciasteczka. Mi to akurat nie przeszkadza. Dokładnie oczyszcza skórę, pozostawia ją nawilżoną oraz przyjemną w dotyku. Konsystencja żelu nie jest zbyt rzadka dzięki temu nie spływa z dłoni.Żel ma ładną szatę graficzną. Opakowanie wygodne w użyciu. Otrzymałam go w pudełku Beglossy. 😊
Zobacz post
#3
W ostatnich dniach codziennie odbieram paczuszki urodzinowe z paczkomatu od kochanych Clouders Tym razem chcę Wam pokazać cudną paczuszkę od @OrzechOwa235 Jakie było moje szczęście, gdy ją otwierałam A oto co dostałam:
odżywczy balsam do ciała kokos&masło shea, Balea - jego zapach to po prostu bomba zapachowa
żel pod prysznic o zapachu makaroników, Seyo - żel ma piękny, słodziutki zapach. Kąpiele z nim to będzie czysta przyjemność
płyn micelarny, Ziaja - nigdy nie miałam nic z serii Ulga, więc z wielką chęcią przetestuję ten kosmetyk
oliwkowy krem do rąk, Faberlic - krem do rąk zawsze się przyda. Ten ma świetny, delikatny zapach, który będzie idealny na co dzień
świeczkę o ślicznym, kwiatowym zapacu
płatek do mycia twarzy, Neess - produkt, o którym słyszałam dużo dobrego. Już nie mogę się doczekać testów
próbkę perfum, C-Thru
próbkę szminki, Avon
kilka maseczek do twarzy, Eveline, Ziaja, Marion, Garnier
brązującą chusteczkę do ciała, Bielenda
kilka dodatków: brelok do kluczy, ozdobę do włosów oraz niewidzialne skarpetki, które zawsze się przydadzą
Paczuszka urodzinowa jest świetna, dziękuję z całego serca @OrzechOwa235 za tak świetny prezent urodzinowy
Seyo Żel pod prysznic, French Kiss, Macaroons .
To cudo to jeden z wielu prezentów jakie dostałam od mojej kochanej @bow90 .
Jak dla mnie żel nie pachnie francuskimi makaronikami ale pachnie ślicznie. Bardzo sie przy nim odprężam, jego treśc jest rzadka ale jednocześnie wydajna. Dobrze sie pieni, ma poręczne opakowanie. Super oczyszcza ciało, nie wysusza skóry a sam zapach żelu zostaje na skórze jakiś czas . Jestem nim zachwycona i jak kiedyś go gdzieś dorwę to kupię.
Jeden z żeli pod prysznic, który dostałam od @bow90 . Mam spory zapas żeli, więc użyłam go dopiero teraz. Jest to żel od Seyo z serii French Kiss "Macaroons". Te makarony, to oczywiście nazwa zapachu francuskich makaroników. Żel jest w ciemnej butelce, z miękkiego plastiku i ma zamknięcie na pstryczek, dzięki czemu łatwo się wylało nawet końcówkę żelu. Sam żel miał trochę wodnistą konsystencje, choć myślałam że będzie gęstszy. Zapach mi nie przypomina makaroników, ale jest bardzo przyjemny i słodki. Żel pieni się dość dobrze, nie podrażnia i nawet nie wysusza skóry. Także jestem z niego zadowolona i myślę że mogłabym go kupić ponownie.
Zobacz post
🍡 Seyo - żel pod prysznic French Kiss Macaroons.
Dostałam go w paczuszce urodzinowej od @sjemaziomq i szybko zabrałam się za testy.
Nigdy wcześniej nie testowałam, choć widziałam go już w sklepie.
Super się pieni i pozostawia skórę oczyszczoną. 🍡 Zapach bardzo słodki, ale jednoczenie trochę chemiczny, nie pozostaje długo na skórze. Bardzo wygodne opakowanie, ja takie uwielbiam. Jestem z niego zadowolona i z pewnością sięgnę po niego jeszcze raz po wykończeniu opakowania.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
