Mincer Pharma

Bardzo żałuję, że marka Mincer zakończyła swoją działalność. Bardzo lubiłam ich produkty.
Dziś chciałabym opowiedzieć trochę o żelu, do którego musiałam się przekonać. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona. Jednak z czasem polubilismy się.
Carbo-żel oczyszczający to produkt, który zawiera aktywny węgiel, ziemię okrzemkową i czynnik myjący ultra mild. Dodatkowo formuła "anti-pollutuon" i "anti-smog" miała sprawić, że skóra jest głęboko oczyszona z zanieczyszczeń, nadmiaru sebum i makijażu. Produkt miał "niczym magnes" przyciągać cząsteczki zanieczyszczeń, smogu i martwego naskórka. Miał dokładnie oczyszczać jednocześnie nie przesuszając ani nie pozbawiając skóry naturalnych lipidów.
No cóż... zgadzam się z tym polowicznie. Z całą pewnością produkt nie przesusza, ale też w ogóle nie zmywa makijażu - tylko go rozciera. Po użyciu wygląda się jak jedna z gwiazd zespołu Kiss.
Do tego żel ma specyficzną konsystencję - bardzo gęstą, czarną maź, która się nie pieni i brudzi wszystko w koło.
Na plus jest to, że produkt jest bardzo wydajny.
Zmieniłam czas jego używania. Z wieczoru na poranną pielęgnację i z tym razdzi sobie świetnie. Idealnie domywa pozostałości całonocnej maseczki. Lubię też efekt chłodzenia, który zostaje po użyciu tego żelu. Z czasem nawet nie przeszkadza mi jego konsystencja.
Gdy nauczyłam się go używać, uważam, że jest całkiem spoko.

Zobacz post

Mincer Pharma Oxygen Detox carbo-gel oczyszczający. Zawiera aktywny węgiel, ziemię okrzemkową oraz czynnik myjący ultra mild. Producent twierdzi, że produkt ten głęboko oczyszcza skórę i usuwa cząsteczki zanieczyszczeń. Żel ten przeznaczony jest dla cery szarej i zmęczonej.
Ma ciekawy kolor, ponieważ tak jak widać w buteleczce, która jest przeźroczysta, jest on czarny. Na twarzy zachowuje się bardzo dobrze, delikatnie się pieni, nie szczypie, ładnie oczyszcza buzię jak i fajnie ją odświeża.
Trochę denerwuje mnie zamknięcie, czasem, gdy mam mokre ręce, cięzko mi je otworzyć. Ale jest to chyba jedyny minus, ogólnie żel jest naprawdę świetny i mega wydajny.
Kupiłam go w małej drogerii za 15 zł, uważam,że to fajna cena za tak dobry żel.

Zobacz post

Oczyszczający żel węglowy Oxygen Detox, Mincer Pharma

Czarny jak smoła żel myjący do twarzy, skierowany do cer mieszanych i tłustych. Jest bardzo gęsty, po spotkaniu z wodą delikatnie się pieni, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Świetnie radzi sobie z oczyszczaniem twarzy, pozostawiając ją gładką, miękką i niepodrażnioną. Po myciu nie ma też śladów wysuszenia, dzięki czemu mogę go stosować dwa razy dziennie.

Jakieś minusy?
- żel węglowy, z racji swojego czarnego koloru lubi brudzić otoczenie Radzę uważać na niekontrolowane chlapnięcia wodą, bo szare zacieki gwarantowane
- mentol, choć znajduje się na szarym końcu składu, jest bardzo mocno wyczuwalny. Nie zauważyłam, żeby w jakiś sposób podrażniał moją skórę, jednak oczy przy pierwszych użyciach łzawiły. Szczerze mówiąc, bałabym się myć tym twarz, gdyby moja skóra była podrażniona po opalaniu czy czymś innym.

Gdyby nie ten ostatni minus z chęcią sięgnęłabym po ten żel ponownie. Lubię to uczucie czystej (chociaż nie piszczącej ) skóry, gdy nadmiar sebum jest usunięty, a przy okazji nie czuć wołania o krem nawilżający. Niestety, nie jest to mój ideał

Zobacz post

Małe zakupy już dość dawno temu zrobione w jednej z moich ulubionych drogierii internetowych, która również ma swój punkt stacjonarny niedaleko mnie.
Skusiłam się na sztuczne rzęsy i strasznie jestem sobą zawiedziona, bo nie mogę się przekonać do ich noszenia. Ciągle brakuje mi czasu by przysiąść i nauczyć się je zakładać .
Tak więc zestaw z Ardell Deluxe Pack 2x rzęsy 120 Demi Black oraz klej Duo, który podobno jest świetny. Do zakupu skusiła mnie promocja, za zestaw zapłaciłam ok 20 zł, więc całkiem spoko. Na pewno na tygodniu w końcu zacznę ćwiczyć ich nakładanie . Chociaż najbardziej chyba przeraża mnie przycinanie, a bez tego w moim przypadku raczej się nie obędzie.
Mincer Pharma, Oxygen Detox, Carbo - żel oczyszczający. Zawiera on w sobie aktywny węgiel i ziemię okrzemkową, ma przyciągać niedoskonałości i delikatnie oczyszczać buzię. Ma dość gęstą, ciekawą formułę koloru czarnego, ale rozprowadzając produkt na twarzy nawet tego nie widać. Często używam z nim szczoteczki do mycia twarzy i bardzo szybko można ją po nim wyczyścić. Już go testowałam i jestem z niego bardzo zadowolona, buzia jest po nim wyraźnie gładsza i taka odświeżona! Kosztował mnie 15 zł, również na promo.
Oczywiście więcej info pojawi się, jak w końcu zmuszę się do zrobienia zdjęć tym produktom, a z tym ciężko ostatnio.
Zależało mi bardzo na tym żelu, więc dodałam do kategorii Kosmetyki.

Zobacz post