Rozświetlająco-odmładzająca maska w płachcie marki Mediheal. Maska przeznaczona jest dla cery narażonej na stres oksydacyjny o nierównym kolorycie. Tkanina maski jest porządnie nasączona esencją, jej nadmiar z opakowania wklepałam w szyję i w dekolt. Maksa nie posiadała żadnego zapachu, wywoływała mocny efekt chłodzenia na twarzy, co było zdecydowanie na plus. Po 20 minutach, nadmiar esencji wklepałam w skórę. Poczułam dużą dawkę nawilżenia, to był taki pierwszy efekt. Skóra twarzy jest miękka i ładnie odświeżona. Twarz pojaśniała i wyglądała na bardziej wypoczętą. Maksa nie uczuliła mnie i nie podrażniła. Przyznam że ma ciekawę opakowanie, całkiem przystępny ten pomysł z tymi kapsułkami.😊
Zobacz post
Maseczka w płachcie I.P.I Lightmax od Mediheal sprawdziła się u mnie super. ♡
Szczerze mogę ją polecić osobom, które poza ukojeniem i nawilżeniem potrzebują też ujednolicenia kolorytu skóry. Po pierwszym użyciu ten efekt nie był co prawda aż tak spektakularny. Jednak dzięki temu, że zostaje dużo esencji na spodzie maseczki mogłam użyć jej jeszcze kilka razy przez kolejne dni. (Zawsze kiedy zostaje dużo esencji to przelewam pozostałość do małego plastikowego pojemniczka i wkładam do lodówki. Dzięki temu nic się nie marnuje, a moja skóra na tym korzysta.♡) I właśnie dzięki temu wszystkie blizny po ostatnich niespodziankach na twarzy świetnie się zagoiły (niemalże ekspresowo). Koloryt cery też jest bardziej jednolity a twarz jest bardziej rozpromieniona i świetnie nawilżona.♡
Najnowszy box limitowany PURE beauty, czyli Joy of Asia, który dostałam na urodzinki ❤️
Jestem zachwycona zawartością, większość rzeczy z chęcią przetestuje, a kosztował lekko ponad 100 zł.
W środku znalazłam:
*wygladzajaca maske do twarzy z zielona herbata j wakrotka azjatycka, produkt pełnowymiarowy o wartości całego boxa zgodnie z etykietka . Marka to Pure heals.
Jeszcze dziś go przetestuje i poświęcę mu na pewno dodatkowa chmurkę
*do kompletu tej samej marki co maska jest wygładzająco-ujędrniająca ampułka do twarzy. Kolejny produkt pełnowymiarowy.
Produkt z pipetką, wygodny w użytkowaniu.
*moj hit tego boxa to golden ball healer -odmładzająca ampułka do pielęgnacji okolic oka. Oczywiście od razu przetestowałam, genialny produkt z wygladu, zobaczymy jak się będzie sprawował przy dłuższym użytkowaniu. Ma złota koncowke i z boku wylatuje serum.
*rewitalizujacy krem bb z komórkami macierzystymi spf 50+, kolejny produkt, który bardzo mnie zaciekawił. Jest to linia z witamina c, także mam nadzieje ze dobrze się u mnie sprawdzi.
*kolennh produkt to aloesowy zel do twarzy, ciała i włosów, używam nałogowo do włosów wiec na pewni się przyda.
*Dwie maseczki mediheal, maske Cliv i dwie saszetki do oczyszczania twarzy.
Mediheal - I.P.I. Lightmax.
Maska która dostałam w pudełku BeGlossy ma za zadanie rozjaśnić i odmłodzić twarz. Odmłodzenia raczej nie zauważyłam, ale rozjaśnienie owszem. Zaczerwienienia były mniej widoczne, a skora jakby jaśniejsza.
Maska ma przyjemny świeży zapach, jest dobrze nasączona, dobrze trzyma się na twarzy. Po zdjęciu maski skora była lekko klejąca, ale po chwili było już ok. Ogólnie nie jest zła, ja jednak wole bardziej nawilżające.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
