LACTACYD Femina emulsja do higieny intymnej. Produkt kupowałam regularnie przez jakiś rok, najczęściej w Rossmanie.
Buteleczka biała, duży minus bo nie widać ile produktu zostało. Za kształt daje plus, ponieważ dobrze trzymała się w dłoni. Produkt jest rzadki, półprzezroczysty o delikatnym zapachu. Z małej ilości można wytworzyć dużą ilość piany. Działanie płyn mył i odświeżał czyli to co miał robić. Jednak z czasem zaczął mnie potwornie uczulać. Przeanalizowałam skład i nie wygląda on za ciekawie stwierdzam z przykrością. Dość mocny detergent myjący i ten nieszczęsny Cocamidopropyl Betaine który mocno uczula mi skórę głowy. Dodatkowo dwa najczęściej uczulające konserwanty Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone + PEG. No powiem Wam słabo jak na tak renomowany płyn. Zawiodłam się mocno, żeby nie marnować kosmetyku przeznaczyłam go do mycia pędzli.
Lactacyd - delikatny płyn do higieny intymnej. Buteleczka z dozownikiem zapakowana jest w kartonik. W Rossmann dostępnych jest kilka wariantów tego płynu. Obecnie kosztuje 8.49 zł.
Wybrałam Lactacyd z różowym piórkiem dla skóry wrażliwej bez substancji zapachowych. Pompka znacznie ułatwia dozowanie płynu, który jest kremowy i lekko się pieni. Płyn zawiera naturalny kwas mlekowy i ekstrakt z bawełny. Nie zawiera mydła.
Podobne produkty
