Róż do policzków marki Catrice.
Kosztował coś ok. 9zł.
Bardzo lubię markę Catrice, mam kilka paletek tej marki, bronzer oraz kiedyś często miewałam eyelinery i tusze do rzęs.
Róż jest w lekko różowo-brzoskwiniowym odcieniu, jest dość delikatny i łatwo się go nakłada.
Nie pozostawia na skórze plami i dobrze "łączy się" z kolorytem naszej cery.
Kosmetyk bardzo polecam za trwałość i delikatność.
Defining blush 020 Rose Royce Catrice, czyli mój nowy ulubiony róż od @dastiina .
Ba dobra pigmentacje, ale krzywdy sobie nie można nim zrobić. Ma piękny brzoskwiniowy odcień. Całkiem długo utrzymuje się na twarzy i co najważniejsze wygląda naturalnie, a nie karykaturalnie.
Opakowanie jest wytrzymałe i mimo , że proste to ładne. Widać ile produktu jest w środku co tez lubię.
Róże do policzków Catrice, Defining Blush. Jeden z nich jest w odcieniu Rose Royce 020, a drugi Love And Peach 030. Kupiłam je w internetowy sklepie Cocolita. Za każdy z nich zapłaciłam 14,90. Bardziej podoba mi się ten o nieco bardziej intensywnym odcieniu, czyli Love And Peach 030. Róże mają bardzo wygodne opakowania. Pachną trochę dziwnie. Ładnie wyglądają i długo się utrzymują w ciągu dnia.
Zobacz post
Róż do policzków Catrice, Defining Blush w odcieniu Rose Royce 020. Kupiłam go w internetowym sklepie Cocolita za 14,90. Bardzo podoba mi się jego solidne, przezroczyste opakowanie. Odcień ma bardzo ładny, brzoskwiniowo - różowy odcień. Jeśli się go ostrożnie nakłada to wygląda bardzo ładnie delikatnie. Choć mam go już długo to nie widać po nim zbytniego zużycia. Niezbyt dobrze jednak wygląda ten srebrny napis na opakowaniu, gdyż znacząco już mi się pościerał.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
