Bosphaera

🍀 Bosphaera - Krem do twarzy przeciwzmarszczkowy - Liftingująco-nawilżający do każdego rodzaju skóry 🍀
Próbka kremu do twarzy od marki Bosphaera, mam go z wymiany z kochaną Olą @hellomyhate.
Pojemność saszetki to 3 ml, ale kosmetyku wystarczyło mi na dwie aplikacje.
Kosmetyk ma treściwą konsystencję, więc jak dla mnie idealny jest do stosowania na noc.
Na skórze zostawia lekko tłustą, ale nie klejącą warstwę, po czasie jednak się wchłania.
Co do zapachu jest on dość naturalny, delikatny i przypomina zapach różany.
Jeśli chodzi o samo działanie kosmetyku to odczułam, że nawilża naszą skórę, ale także wygładza i sprawia, że jest odżywiona.
Te trzy cechy które zawarte są na opakowaniu zdecydowanie się u mnie sprawdzają.
Co do właściwości przeciwstarzeniowych to za mało by móc coś napisać.
Mogę natomiast jeszcze wspomnieć, że stosować można go także na szyję i dekolt.
Jeśli chodzi o jakieś inne właściwości to na pewno jest to fakt, że nie podrażnia, a właśnie koi naszą skórę.
Cieszę się, że mogłam poznać nowy kosmetyk, nie znałam dotychczas kremów do twarzy marki Bosphaera także to był udany test. 🤍

Zobacz post

Dziś recenzja kremu liftingująco-nawilżającego od Bosphaera chociaż równie dobrze jego nazwa mogłaby brzmieć regenerująco-wygładzający 🤔, przynajmniej tak spisał się u mnie.😊

Podstawą składu, a zarazem główną nutą zapachową, jest hydrolat z róży damasceńskiej. Dodatkowo w składzie znajduje się masło mango i oleje: z pestek winogron, słonecznikowy i ze słodkich migdałów.
Jeśli chodzi o konsystencję to jest zwarta (nie spływa po dłoni), treściwa i zarazem lekka przy rozsmarowaniu, czuć w niej tłustość. Dla mnie jest to tłuścioszek, ale przy tym taki puszysty! 😍 Bardzo polubiłam się z formułą - krem szybko się wchłania i zostawia na twarzy delikatną warstwę, która jest komfortowym otuleniem skóry.

Początkowo wydawało mi się, że krem będzie bardzo wydajny. Stosowałam go głównie na noc, a po miesiącu została go równo połowa: 25g (co do grama! nie będę opisywać przebiegu ważenia, ale zapewiam, że wyniki są wiarygodne, gdyż posiadam identyczne, puste opakowanie 🤭). Podczas stosowania nie ograniczałam się do samej twarzy a aplikowałam go także na skórę szyi i dekoltu, co znacznie wpłynęło wydajność kremu.

Krem najlepiej sprawdził mi się stosowany solo (bez esencji i serum) na oczyszczoną skórę - rano była nawilżona, miękka, jędrna, wyraźnie zregenerowana i odżywiona, a także wyciszona! Od kilku miesięcy zmagałam się z wypryskami, które ostatnio "odpuściły" i wiem, że poprawa kondycji mojej skóry to po części zasługa tego kremu.
Krem można stosować oczywiście także podczas porannej pielęgnacji oraz pod makijaż - komfort i nawilżenie utrzymywało się cały dzień.

Czy polecam? Oczywiście! Stosunek jakości, działania, pojemności, wydajności do ceny - świetny.
Czy są jakieś minusy? Dla mnie to opakowanie - nie należy do moich ulubionych, przyznaję, że wolałabym szklany słoiczek zamiast plastikowego, jednak przymykam na to oko, bo opakowanie świetnie nadaje się do przechowywania kosmetyków w kostkach, np. szamponów lub odżywek.
Zdecydowałam się na ten krem, m.in. ze względu na małą ilość opinii o nim - sama byłam go bardzo ciekawa. Całe szczęście, że poznałam go na własnej skórze.😍

Zobacz post