19 na 24 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

produkt wegański
regulator pocenia
DZIAŁANIE
• skutecznie redukuje nadmierne pocenie
• ogranicza wydzielanie potu i przykrego zapachu
• zapewnia długotrwałe uczucie świeżości

Produkt dodany w dniu 30.06.2018 przez xenoughx

Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Antyperspirant bloker Ziaja, regulator pocenia. Który mnie osobiście bardzo pomaga. Przeznaczony jest dla osób mających problem z nadmiernym poceniem się. Stosuje ten produkt już przez pewien czas i widzę rezultaty. Na początek stosuje się produkt przez 2-3 dni a następnie raz lub dwa razy w tygodniu. Podczas stosowania produktu faktycznie mniej się pocę oraz pot nie wydziela przykrego zapachu. Jedyny minus to taki że nałożony bloker bardzo długo się wchłania ale na szczęście nie trzeba go stosować codziennie więc jest to do przejścia 🙂

Zobacz post

Ziaja antyperspirant

Cześć wszystkim ✨️

Moja niepolecajka. Ten produkt nie spełnia oczekiwań. Bloker z Ziaja jest moim zdaniem bezużyteczny. Stosowałam ten produkt regularnie 2 razy w tygodniu przez miesiac i nic się nie zmieniło w związku z wydzielaną przeze mnie ilością potu. Dodatkowo po aplikacji odczuwałam niepezyjemne swędzenie (nie używałam go bezpośrednio po goloniu). Miałam też problem z wchłanianiem się tego produktu, trwało to wieczność. Ja osobiście nie kupię go nigdy więcej.

Miłego dnia ✨️

Zobacz post

Antyperspirant Ziaja hit

Jeżeli ja już coś kupuje drygi taż to musi być sztosem.
Tak się właśnie stało kiedy na półce sklepowej znalazłam ten antyperspirant.
Uwielbiam go i to dosłownie.
Jedt to kosmetyk który używam codziennie niezależnie od tego co będę robiła lub czy gdzieś wychodzę.
Pozwala przeżyć dzień bez brzydkiego zapachu zato sam pięknie pachnie trochę kremomowo jest mi ciężko nazwać ten zapach.
Dodatkowo jest w wygodnym opakowaniu z którego przyjemnie i szybko aplikuje się preparat na skórę.
Nie zauważyłam aby na ubraniach zostawiał ślady.
Cena jest bardo mała co mnie satysfakcjonuje.

Zobacz post

Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Antyperspirant w kulce Ziaja Bloker. Niby taki zwyczajny, a jednak bardzo wartościowy kosmetyk. Początkowo wydawało mi się bezużyteczny, ponieważ nie przeczytalam sposobu użycia, no bo po co, w końcu to antyperspirant. 🤷

Okazało się to kluczowe. Dlaczego? Początkowo antyperspirant wydał mi się zwykły i bez zapachu. Dodatkowo po użyciu szczypała mnie skóra, musiałam go prędko zmyć. Po przeczytaniu zaleceń producenta okazało się, że produktu NIE NALEŻY STOSOWAĆ NA PODRAŻNIONĄ SKÓRĘ PO DEPILACJI. No i mamy winowajcę. Dodatkowo atutem kosmetyku jest to, że aplikujemy go dwa lub trzy razy w tygodniu wieczorem i pozostawiamy do wyschnięcia. Faktycznie skóra nie reagowała alergicznie, a sam kosmetyk dobrze się wchłaniał i chronił przed nieprzyjemnym zapachem oraz nadmiernym poceniem się.

I jeszcze jedno - mam go od grudnia! 👍

Zobacz post


Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Dobrze znany wielu osobom Bloker od Ziaji. Najlepszy Antyperspirant jakiego używałam. Jest bardzo tani, kosztuje ok. 7 zł. U mnie wystarczy, że go użyję 1 raz w tygodniu na noc. Zapobiega całkowitemu poceniu. Nie zawiera alkoholu, więc można go używać po depilacji. Polecam każdemu. Działa tak jak Antidral i Etiaxil, a jest kilka razy tańszy.

Zobacz post

Niesamowicie pomocny bloker

Miałam pewien okres w życiu, który był dla mnie wyjątkowo stresujący i trudny, do tego doszedł jeszcze okres dojrzewania i problemy z nadmiernym poceniem się były dla mnie nie do zniesienia. Wtedy odkryłam bloker marki Ziaja i mam do niego szczególną słabość do dziś. Pomógł mi uporać się z moim problemem. Stosując go czułam się zdecydowanie bardziej komfortowo i czysto. Od tamtej pory polecam go każdemu, kto ma podobny problem, bo on daje efekt naprawdę widoczny gołym okiem. Chciałabym, żeby więcej kosmetyków było tak niesamowicie skutecznych jak on. Dziś już go nie potrzebuję, bo nie mam problemu z nadmiernym poceniem ale mam go zawsze w zapasie gdyby był mi bardzo potrzebny.

Zobacz post

ZIAJA BLOKER antyperspirant

Ziaja bloker to tani i skuteczny antyperspirant. Inne drogie produkty z apteki, które miałam nie poradziły sobie tak dobrze. Jedyna wada po kilku stosowaniach odczuwa się delikatne pieczenie. To kolejny produkt z Ziai, który zajmuje stałe miejsce w mojej łazience.

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty

Antyperspiranty z Ziaji, które ostatnio zawitały do mojej łazienki. Bardzo lubię Ziaję! Jeżeli chodzi o antyperspiranty to większość, które już miałam bardzo dobrze się spisują. W tym pomarańczowym jedynie nie pasuje mi zapach, ale jest do przejścia. Można się przyzwyczaić. Fioletowy za to uwielbiam. Dość szybko wysychają, zapach długo się utrzymuje, aplikacja też jest w porządku. Jeżeli chodzi o Bloker to też same pozytywne oceny u mnie zbiera. Doskonale działa, szczególnie za taką cenę.

Zobacz post


Ziaja bloker antyperspirat

Ziaja bloker czyli antyperspirant blokujący nadmierna potliwość. Wzięłam go z półki bo skusila mnie promocja, kosztował niecałe 6 zł. Nie wierzyłam że działa bo jak tak tani bloker może przynieść efekty. Nie rozczarowałam się nim. Stosuje go według zaleceń producenta czyli na początku 2-3 dni na noc teraz 1-2 razy w tygodniu i zapomniałam już co to mokre plamy pod pachami! Naprawdę jest bardzo skuteczny. Zamknięty w plastikowym opakowaniu, konsystencję ma dość lejacą ale raz czy dwa razy w tygodniu jestem w stanie to znieść. Bardzo polecam ten produkt jest skuteczny i tani ❤

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty ziaja

Ziaja bloker anty-perspirant regulator pocenia.
Mały ale wariat.
Regularne stosowany zatrzymuje pocenie, lepiej niż produkty z wyższej półki.
Nie można go stosować na wydepilowaną skórę, ponieważ może podrażnić nam skórę.
Jest wydajny i łatwo dostępny ja akurat kupiłam go w Naturze na promocji za około 5 zł.
Jak dla mnie robi wszystko co producent opisuje.
Przeszkadza mi tylko jego zapach ale za to jak działa mogę mu to wybaczyć.
Nie zamienię go na żaden inny.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow ziaja

Zestaw kosmetyków firmy Ziaja, który aktualnie mam w swoim posiadaniu. Jak widać, królują produktu do pielęgnacji twarzy Ziaja jest jedną z moich ulubionych firm, i jeszcze nie zawiodłam się na jej produktach. Są tanie, ale bardzo dobre. I co dla mnie ważne, są z Polski Kosmetyki te są delikatne, ale faktycznie działają i poprawiają stan skóry. Mają przyjemne składy i nie uczulają. Na pewno będę dalej zaopatrywać się w ich kosmetyki

Zobacz post

Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Ja ogólnie bardzo się pocę. Myję się oczywiście codziennie, lecz w upalne dni śmierdzi ode mnie po prostu. Gdy zaczęłam używać tego blokera za bardzo nie wierzyłam w to, że on mi w czymś pomorze,lecz pomyliłam się. Teraz smaruje się nim 2 razy w tygodniu i o wiele mniej się pocę. Naprawdę polecam!
Zalety:
- skuteczny
-wydajny
Wady:
- brak wad

Zobacz post


Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Ziaja Bloker - Najlepszy anty-perspirant jaki kiedykolwiek miałam ❤️.
Kupiłam go ostatnio w Hebe, jakoś kilka razy o nim slyszalam, ale że nie przepadam za tą marką, więc nie decydowałam się na zakup. Ostatnio jednak mnie coś podkusiło i zabrałam go ze sobą.
Produkt jest w postaci kulki, ma dość płynną, lekko klejącą formułę. Zasycha po krótkim czasie. Producent zaleca, aby na początku używać go codziennie przez 2-3 dni, a następnie 1-2 razy w tygodniu. Produkt należy stosować na noc, na czystą skórę bez podrażnień, bez ponownego używania w dzień.
Rzeczywiście nie polecam używać na skórę po depilacji 😬🤐. Bardzo piecze . Jednak pachy depiluję rzadko, bo używam depilatora IPL także za drugim i trzecim razem już nie było żadnego swędzenia.
Zapach dla mnie przyjemny, nie wiem czemu innym się nie podoba 🤷‍♀️.

Już po pierwszym użyciu była różnica I to ogromna! Uwielbiam nosić jasne ubrania, szczególnie przylegające do ciała swetery, niestety po pierwszym założeniu czekało je pranie, bo często się w nich pociłam i zostawały plamy. Nie mam jakichś ogromnych problemów z poceniem, ale najgorzej jest właśnie z obcisłymi ubraniami, wtedy ten problem najbardziej odczuwam.
Tutaj po tym produkcie jest suchutko, ani grama potu 😁😁😁. Jestem tak zachwycona, bo naprawdę mi to przeszkadzało, ale szkoda, że nie odkryłam tego antyperspirantu w lecie 😁.
Bardzo bardzo polecam!!
Kosztował ok 7 zł bez żadnej promocji .

Zobacz post

Ziaja Bloker potu

Bloker potu od Ziaji, jak dla mnie najlepszy i antyperspirant jaki dotąd stosowałam. Producent zaleca, żeby bloker stosować na samym początku 2-3 dni na noc, pozniej już 1-2 razy w tyg. Własnie dlatego na początku nie mogłam się przełamać, no nie byłam poprostu przyzwyczajona do tak rzadkiego stosowania 😊. Ale pozytywnie mnie zaskoczył stosuje go do tej pory i jestem zadowolona ma dosc przyjemny zapach, redukuje nadmierne pocenie i ogranicza wydzielenie przykrego zapachu, jeszcze w dodatku jest nie drogi można go dostać za ok 6 zł.

Zobacz post

Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Ten bloker marki Ziaja u mnie sprawdza się bardzo dobrze i myślę, ze kupie jego kolejne opakowanie. Nabyłam go w sklepie marki i nie pamiętam już niestety ile kosztował, ale na pewno nie dużo. Bloker spełnia swoje zadanie, i ja podczas jego używania czuje się bezpiecznie. Polecam.

Zobacz post

Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Oto mój numer 1 wśród antyperspirantow 😍👌. Ziaja Blocker w kulce działa bardzo dobrze, zapobiegając poceniu się. Antyperspirant ogranicza wydzielanie potu, eliminuje jego zapach. Nie pozostawia śladów na ubraniach. 👌
Jest to produkt bardzo mocny, dlatego nie należy go używać bezpośrednio po np. Depilacji, gdyż powoduje natychmiastowe pieczenie i nie jest to przyjemne... Niestety czasami o tym zapomniałam i musiałam z tym walczyć 😅. Można go kupić w prawie każdej drogerii i nie kosztuje dużo, ok 7 zł.

Zobacz post


Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Cześć Wszystkim po dłuższej przerwie. 💓 Moim numerem jeden jeśli chodzi o antyperspirant jest Ziaja bloker. Używam go 3 razy w tygodniu przed pójściem spać i super się sprawdza. Blokuje nadmierne pocenie oraz przykry zapach. Zapewnia uczucie świeżości. Nie wolno używać go po depilacji, gdyż strasznie piecze skóra. Jest po prostu świetny do tego niska cena.

Zobacz post

Ziaja Antyperspirant w kulce, Bloker

Ziaja bloker anty-prespirant, który kupiłam w drogerii laboo za 8 zł.
Anty-prespirant zamknięty jest w białym, prostym opakowaniu, który się otwiera poprzez ściągnięcie góry.
Znajduje się on pod postacią kremu w kulce. Jestem z niego zadowolona, ponieważ spełnia swoją rolę. Jedyny minus to fakt, że po depilacji posmarowana nim skóra piecze.

Zobacz post

denko

I kolejne denko. Niektóre produkty pokończyłam niedawno a niektóre były zaczęte już spory czas temu i postanowiłam je wylać/wyrzucić. Nie wszystko przypadło mi do gustu jak np. żel pod prysznic i balsam z Patisserie. Peeling do ciała z TuttiFrutti jak zawsze cudowny i ten zapach! Żel pod prysznic z Isany Frangipani zużyłam z przyjemnością tak samo jak tusz do rzęs i żel do brwi. Pianka do golenia Pro formula - niestety okazja się dla mnie bardzo słaba. Bloker używam już od kilku lat raz na tydzień.

Zobacz post

Zakupy

Ostatnio podczas zakupów znowu kupiłam kilka nowych kosmetyków.

Potrzebowałam żelu do mycia twarzy, a ponieważ w Naturze nie znalazłam mojego ulubionego z Neutrogena, zdecydowałam się na żel micelarny od Bielendy. Nie miałam jeszcze okazji go używać, więc chętnie przetestuje. Już teraz mogę dać mu plusa za opakowanie z pompką. Jest to nawilżający żel micelarny z bioaktywną wodą cytrusową. W jego składzie znajduje się też sok z pomarańczy, kwas hialuronowy oraz micele. Mam nadzieję że okaże się dobry.
Bloker z Ziaji to kosmetyk, z którego kiedyś byłam bardzo zadowolona. Używałam go przez dłuższy czas i bardzo go sobie chwaliłam. Raz mnie strasznie uczulił, przez co z niego zrezygnowałam. Mam nadzieję że tym razem nic złego mi nie zrobi.
Pastę do zębów Blend-a-med complete protect kupiłam ponieważ poprzednia właśnie mi się kończy a ta była akurat na promocji. W opakowaniu mam tubkę z 100ml produktu. Używałam jej już nie raz i uważam że jest całkiem niezła.
Zielony korektor od Kobo w odcieniu 202 czyli Pistacho jest dla mnie nowością. Zamknięty w przezroczystym opakowaniu z wygodnym dozownikiem. Nie był drogi ale mam nadzieję że się sprawdzi.
Super nawilżającą maseczke do twarzy melon od firmy Soraya kupiłam ponieważ były wyprzedaże na kosmetyki tej firmy. Nie miałam jeszcze okazji jej testować. Podoba mi się to żółciutkie opakowanie.

Zobacz post


kosmetyki denko batiste

Mała część marcowego denka. Na początku miesiąca się przeprowadzałam, dlatego robiłam małe kosmetyczne porządki. To udało mi się wyrzucić jeszcze na starym mieszkaniu, tutaj nie mam za bardzo gdzie trzymać puste opakowania, więc nie ma wszystkiego. Tutaj są głównie produkty stare - spirytus salicylowy i bloker z Ziaji. Spirytus odstawiłam, jednak wolę delikatniejszą pielęgnację i od dłuższego czasu stał i się marnował. Czasami używałam go tylko do dezynfekcji. Bloker z Ziaji kiedyś bardzo lubiłam, ale potem zaczął mnie tak podrażniać, że nie mogłam iść spać - skóra pod pachami po prostu paliła. Nawet jeżeli faktycznie chronił przed potem, to nie było to warte takiego cierpienia. Mamy też dwa popsute zapachy Playboya - Play It Lovely i Play It Spicy. Niestety, w obu popsułam atomizery i nie mogłam ich naprawić, więc postanowiłam je wyrzucić. Jakoś mi ich nie brakuje w kolekcji, chociaż przyznam że oba zapachy były ładne, słodkie i dziewczęce, i całkiem nieźle się utrzymywały. Na koniec produkty które faktycznie wykończyłam. Podkład rozświetlający Bell to bardzo fajna opcja na wiosnę/lato, daje nieduże krycie, ale jest leciutki i zupełnie go nie czuć. Kolor skóry jest wyrównany, niedoskonałości zredukowane, a przy tym wygląda bardzo naturalnie. Olejek do oczyszczania twarzy Bielenda który jest dobry, może nie podbił mojego serca bardzo mocno, ale swoje zadanie wykonywał. Do tego ładnie nawilżał i był wydajny. Na sam koniec suchy szampon Batiste, których przewinęło się już u mnie sporo, ale dalej nie znalazłam im zamiennika. Te odświeżają fryzurę, unoszą włosy i dodają im objętości, a kolejnym plusem jest wydajność i piękne zapachy. Plus próbka kremu Skinetic, która była okej. W marcu zużyłam jeszcze kilka rzeczy, ale jak mówiłam nie miałam ich jak pokazać. Może w kwietniu już uda mi się zrobić prawdziwe podsumowanie.

Zobacz post
1 2