4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 03.09.2020 przez juss

Bielenda Kuracja Młodości, Balsam do ciała, Regenerujący, Ekstrakt ze śluzu ślimaka

Regenerujący balsam do ciała Bielenda Kuracja Młodości z ekstraktem ze śluzu ślimaka. Balsam kupiłam ostatnio na promocji w Rossmannie. Skusiłam się na niego bo uwielbiam kosmetyki z Bielendy. Balsam ma ładne eleganckie złote opakowanie z wizerunkiem ślimaka. Posiada bardzo wygodną pompkę, która nie zacina się. Pachnie bardzo przyjemnie. Balsam ma lekką konsystencję i bardzo dobrze się rozprowadza. Nie bieli skóry i nie zostawia żadnej warstwy na skórze. Dość szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post

Bielenda, Kuracja Młodości, Balsam do ciała, Regenerujący, Ekstrakt ze śluzu ślimaka, złoto 24k, olej z opuncji figowej, Rossmann

Regenerujący balsam do ciała, z serii Kuracja Młodości, od marki Bielenda.

Jest w topce moich ulubionych kosmetyków do pielęgnacji. Po raz pierwszy sięgnęłam po niego jakieś 2 lata temu i pokochałam go już od pierwszego użycia! Od tamtej pory kupuję go regularnie, a w zasadzie to na zmianę z wersją odżywczą z tej samej serii, gdyż różnicy między nimi w działaniu nie zauważam.
Balsam bazuje na ekstrakcie ze śluzu ślimaka i to głównie zachęciło mnie do jego wypróbowania, bo przez ostatnie lata jest dość głośno o dobroczynnym działaniu tego składniku. Dodatkowo w składzie możemy znaleźć drobinki złota koloidalnego 24-karatowego i olej z opuncji figowej, które również robią dużo dobrego, bo m.in. spowalniają procesy starzenia skóry.
Balsam aplikuje się za pomocą pompki, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Niestety sama pompka nie raz sprawiła mi kłopot, bo odblokowuje się ją po przekręceniu w bok, a ja kilka razy zrobiłam to za mocno (nie ma żadnej blokady, która sugerowałaby, że 'to już'), co powodowało, że otwór dozujący był nadal zablokowany, więc musiałam kręcić wstecz na czuja i sprawdzać co chwilę, czy już da się wcisnąć. Nie dzieje się tak jednak w każdym opakowaniu.
Balsam ma przepiękny zapach! Jest on perfumowany, aczkolwiek baaardzo przyjemny i w żaden sposób nie drażniący. Jest również niesamowicie długotrwały. Na skórze pozostaje wyczuwalny przez wiele godzin. Zawsze przez jakieś 3-4 godziny czuć go dość intensywnie. Nie raz nawet po 6-7 godzinach moja skóra nim jeszcze pachniała. No wow! Nie wiem jednak od czego było to uzależnione, gdyż nie działo się tak za każdym razem.
Konsystencja produktu jest gęsta, niespływająca, cudownie aksamitna! Sam balsam świetnie rozprowadza się na ciele. Potrzebuje trochę czasu na wchłonięcie w skórę, co czasami może sprawić kłopot, np. gdy go użyjemy przed wyjściem. Pozostawia na niej lekki film, ale nie jest to denerwujące.
Jego działanie jest świetne! Skóra już po jednym użyciu jest gładka, miękka, mega przyjemna w dotyku. Przy dłuższym stosowaniu zauważalna jest znaczna różnica w nawilżeniu, wygładzeniu i ujędrnieniu skóry. Jej wygląd i kondycja znacznie na plus!
Opakowanie to plastikowa butelka, w której znajduje się 400ml produktu. Pojemność dość spora i mi przy codziennym stosowaniu na nogi i pośladki wystarcza na około półtora miesiąca, choć już od jakiegoś czasu zaczęłam sięgać po niego rzadziej i używanie co drugi, a czasami nawet trzeci dzień, jest na tę chwilę dla mnie zadowalające.
Szata graficzna utrzymana jest głównie w złotym kolorze. Naklejka na opakownaiu ma strukturalną formę - zdobią ją małe, wypukłe kuleczki. Jest to przyjemne w dotyku i w jakiś sposób pomaga, aby butelka nie wyślizgiwała się z dłoni.
Balsam ten można dostać w Rossmannie za 20.99zł, lecz na promocjach można go dorwać za około 12.99zł.
Z całego serca go polecam, bo u mnie sprawdza się rewelacyjnie!

Zobacz post

balsamy do ciała, Yope, Elfa Pharm, Bielenda

Balsamy do ciała to kosmetyki, które zużywam w bardzo dużych ilościach, ponieważ stosuję je przez cały rok - czasami codziennie, a niekiedy co 2-3 dni, zawsze po wieczornej kąpieli. Na zdjęciu akurat zestaw moich ulubionych balsamów, po które od kilku lat sięgam najczęściej:

• jogurt do ciała Pomarańcza & Cynamon - Elfa Pharm;
• balsam do ciała Bez & Wanilia - Yope;
• balsam do ciała Mandarynka & Malina - Yope;
• balsam do ciała Rabarbar i Róża - Yope;
• balsam do ciała z ekstraktem ze śluzu ślimaka - Bielenda;

Wszystkie są świetne i co do ich działania nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo dobrze nawilżają, odżywiają, regenerują i wygładzają skórę, a przy tym pięknie pachną. Wchłaniają się w podobnym czasie, całkiem szybko. Nie pozostawiają po sobie nieprzyjemnej, lepkiej warstwy. Poza zapachem, różnią się tylko delikatnie konsystencją, lecz mi każda odpowiada. Nie wiem, który z nich jest moim ulubionym - ciężko zdecydować, bo z każdego jestem zadowolona tak samo. Używam ich zazwyczaj na zmianę, w zależności na jaki zapach mam akurat ochotę. Brakuje tu w zasadzie jeszcze werbenowego balsamu z Yope, w którego zapachu i działaniu też jestem od niedawna zakochana.

Na moim profilu póki co pojawiła się tylko recenzja balsamu z Bielendy. Wrzucam link, jeśli jest ktoś zainteresowany: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/831433-bielenda-kuracja-mlodosci-balsam-do-ciala-regenerujacy-ekstrakt-ze-sluzu-slimaka-zloto-24k-olej-z-opuncji-figowej-rossmann/. W niedługim czasie postaram się dodać też chmurki z pozostałymi kosmetykami lub chociaż z częścią z nich.

Edit: Dodałam recenzję jogurtu o zapachu pomarańczy i cynamonu od Elfa Pharm: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/846716-elfa-pharm-body-food-hot-orange--cinnamon-jogurt-do-ciala-relax-pomarancza-i-cynamon-helloyou-rossmann/.

Zobacz post

Bielenda Kuracja Młodości, Balsam do ciała, Regenerujący, Ekstrakt ze śluzu ślimaka

Balsam przyznam że nie jestem zbytnio regularna, jeśli chodzi o zużywanie balsamów do ciała. 🤫 Zwłaszcza latem, kiedy każdy nałożony krem na ciało mnie denerwuje.. Ten balsam kupiłam sobie z myślą o regularnym zużywaniu i dość dobrze mi to szło. Chwyt marketingowy Kuracja Młodości na który raczej nie dałam się nabrać ale balsam sam w sobie nie jest zły. Ma wygodną pompkę więc tu duży plus, konsystencja jest taka w sam raz, szybko się wchłania w skórę i fajnie nawilża ciało. Skóra po jego użyciu była gładka i odżywiona. Jestem na tak! 💕

Zobacz post

Bielenda Kuracja Młodości, Balsam do ciała, Regenerujący, Ekstrakt ze śluzu ślimaka

Bielenda, regenerujący balsam do ciała, Ekstrakt ze śluzu ślimaka.
__________________________
Bardzo często wracam do tego balsamu, jakoś żaden inny nie potrafi tak bardzo mnie zachwycić jak właśnie ten z Bielendy. Balsam możemy zakupić w pięknej złotej buteleczce, która posiada pompkę, dzięki czemu aplikowanie balsamu staje się łatwiejsze. W składzie balsamu możemy odnaleźć między innymi: alantoline, proteiny, kwas glikolowy, witaminy A, C i E i najważniejszy składnik - ekstrakt z śluzu ślimaka. Skóra jest bardzo dobrze nawilżona i jędrna, efekt nawilżenia utrzymuje się bardzo długo, a skóra jest delikatna w dotyku.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem