Płyn do płukania jamy ustnej od Bevola. Zakupiłam go w Kauflandzie za 4,99 zł czyli bardzo malo. Do zakupu zachęciły mnie ostatnie kosmetyki więc byłam go bardzo ciekawa. Buteleczka zawiera 500ml płynu o zielonym zabarwieniu. W smaku jest miętowy i taki dosyć sztuczny. Bardzo delikatnie oczyszcza jamę ustną, nie szczypie nie pali i właśnie tu mi czego brakuje. Produkt jest poprostu subtelny. Do codziennego użytku dla osób wrażliwych jak najbardziej mogę polecić, sama zużyje i do niego nie wrócę. Całe szczęście nie pozostawia dziwnego posmaku w buzi więc to jego bardzo duży plus. Pojemność starczy na ciut dłużej ale wolę jednak Listerine .
Zobacz post
Płyn do płukania ust Bevola Mint kupiłam go w Kauflandzie za około 4 złote. To kolejna wersja po białej, która bardzo przypadła mi do gustu. Płyn ma przyjemny smak przypomina mi on landrynki miętowe. Bardzo fajnie odświeża oddech i nie piecze w jamę ustną. Nie zawiera alkoholu i ma całkiem dobry skład. Dzięki niemu mam poczucie, że moje zęby są w 100% czyste.
Zobacz post
Zużywam ogromne ilości płynów do płukania ust, a te z Kauflanda są moim zdaniem jednymi z lepszych. Tym razem skusiłam się na wersję miętową. Płyn niczym nie różni się od swoich droższych kolegów i doskonale spełnia swoje zadanie - odświeża oddech na długo, daje poczucie świeżości, a w ekstremalnych sytuacjach może na jakiś czas zastąpić mycie zębów. Wiadomo, że nie jest to to samo, ale kiedy nie mam możliwości umyć zębów, ratuję się w ten sposób, więc tego typu płyny sprawdzają się u mnie doskonale w biurze .
Zobacz post
