Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
La le, Masło pod oczy, Zielona herbata.
Nie jest to chyba mój typ. Działa całkiem fajnie, ale używanie go jest dla mnie męczące. Pierwszym minusem jest konsystencja - jest bardzo mocno zbite, trzeba poświęcić chwilę na rozpracowanie go. Drugi minus - nie wchłania się do końca, zostawia po sobie tłustą warstwę, też tego nie lubię. Jeśli chodzi o nawilżanie to daje radę, nawet przy mojej problematycznej, mocno przesuszonej skórze, ale i tak się chyba nie polubimy.
Uwielbiam markę La Le i ich kosmetyki o krótkich, naturalnych składach, pięknych zapachach i mocy działania.
Bardzo polubiłam ich masło kawowe pod oczy (jest rewelacyjne na noc!), tak więc jak w końcu wydenkowałam opakowanie, to stwierdziłam, że może warto wypróbować inne masło- zieloną herbatę.
I tutaj również La Le mnie nie zawiodło. Masło przyjemnie pachnie, świetnie nawilża i lekko rozjaśnia okolice oczu. Dzięki niemu nie mam porannej opuchlizny, zmarszczki mimiczne są wyprasowane. Trzeba pamiętać, że sposób nakładania tego typu produktów jest trochę inny niż standardowych kosmetyków- ze słoiczka należy patyczkiem lub palcem wyjąć dosłownie ziarenko produktu i rozgrzać między palcami, a następnie delikatnie nałożyć na skórę pod oczami.
Produkt na dzień jest za tłusty, jak to masło, ale jako kosmetyk na noc naprawdę warto wypróbować, tym bardziej, że pojemność i tym samym wydajność masła jest oszałamiająca!
Podobne produkty