3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 09.08.2020 przez LadyFlower

Denko maseczki sierpień 2020.

Mój niechlubny wynik zużycia tylko dwóch maseczek w zeszłym miesiącu w związku z akcją zużywamy na forum DC.

Przypomnę moje recenzję obu maseczek:
1. Secriss, Maska do twarzy w płacie, Pure Nature Mask, Ziemniak.
Ziemniak raczej nie przemawiał do mnie jako główny składnik maseczki, a jednak zupełnie niepotrzebnie. Maseczka przyjemnie, lekko mydlanie pachnie. Tkanina jest wykonana z dość mocnego materiału. Łatwo ją nałożyć i dopasować do twarzy. Niestety po aplikacji pojawia się nieco lekka warstwa, która nie chce się wchłonąć. Jednak cera po zabiegu jest widocznie odżywiona. Bardzo podoba mi się ten efekt, niestety jest bardzo krótkotrwały.

2. Hanhuo, Maseczka do twarzy w płacie, Lovely.
Bardzo urocze opakowanie. Maseczka jest wykonana z wyjątkowo cienkiej tkaniny i niestety ciężko ją dopasować, szczególnie w okolicach nosa, jak widać na zdjęciu. Maseczka jest bardzo mocno nasączona esencją. Po otworzeniu opakowania wyciągamy maseczkę na plastikowym podkładzie, ale niestety jest on na tyle nieelastyczny, że tylko minimalnie ułatwia dopasowanie maseczki do twarzy. Po zabiegu na skórze niestety pozostaje lekko lepka warstwa, która się nie chcę wchłonąć. Maseczka ma delikatny efekt chłodzący, co przy temperaturze panującej na zewnątrz jest zbawienne. Delikatnie, mydlanie pachnie, ale zapach jest przyjemny. Po aplikacji skóra jest widocznie odżywiona.

Postaram się w tym miesiącu bardziej zwrócić uwagę na pielęgnację twarzy, mimo zapełnionego grafika.

Zobacz post

Denko sierpień 2020.

Denko sierpień 2020.
Udało mi się zużyć 17 produktów, więc jestem zadowolona. Jak zwykle niezbyt chlubny wynik w maseczkach, które dodatkowo w zeszłym miesiącu zużywałyśmy w akcji denkowania z DC. Niestety nie miałam zbyt dużo wolnego czasu i tak to się kończy. Najbardziej zadowolona byłam z używania żelu pod prysznic marki Yope, który cudownie pachnie kwiatem bzu, a sama formuła żelu sprawia, że jest na prawdę wydajny. Kolejnym produktem, który szczerze mogę polecić jest tonik z zieloną herbatą od Cafe Mimi z serii Detox. Ma delikatny, przyjemny zapach i dobrze oczyszcza cerę. Do produktów, które zużyłam, ale do nich nie wrócę z pewnością należy antyperspirant z syrenką marki Balea, jednak nie spełnił moich oczekiwać co do trwałości czy blokowania produkcji potu i do żelu do twarzy z Marion Korean Energy, ponieważ dla mnie to bardziej peeling niż żel, bo zawarte w nim drobinki dość mocno zdzierają martwy naskórek i niezbyt przyjemny jest do codziennego stosowania.

Zobacz post

Hanhuo Maseczka do twarzy w płacie, Lovely

Hanhuo, Maseczka do twarzy w płacie, Lovely.
Maseczka, którą lata świetlne temu znalazłam w paczuszce od @Nataliette. Zdziwił mnie fakt, że data ważności nadal jest dobra. Bardzo urocze opakowanie. Maseczka jest wykonana z wyjątkowo cienkiej tkaniny i niestety ciężko ją dopasować, szczególnie w okolicach nosa, jak widać na zdjęciu. Maseczka jest bardzo mocno nasączona esencją. Po otworzeniu opakowania wyciągamy maseczkę na plastikowym podkładzie, ale niestety jest on na tyle nieelastyczny, że tylko minimalnie ułatwia dopasowanie maseczki do twarzy. Po zabiegu na skórze niestety pozostaje lekko lepka warstwa, która się nie chcę wchłonąć. Maseczka ma delikatny efekt chłodzący, co przy temperaturze panującej na zewnątrz jest zbawienne. Delikatnie, mydlanie pachnie, ale zapach jest przyjemny. Po aplikacji skóra jest widocznie odżywiona.

Zobacz post
1