3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 25.06.2018 przez Reina

kosmetyki eyelinery kredki do oczu i brwi essence

Dzisiejszy haul w hebe:
- kredka do oczu Hean - musiałam ją kupić ze względu na małe brokaciki, które w sobie zawiera, kocham takie rzeczy
- konturówka do ust Essence- tania i dobra, kosztowała ok 7 zł, miałam już ją kiedyśz dlatego zabrałam bez obaw, bo była w promocji
- puder p2 Nude Blend - i tu kolejne zaskoczenie, bo wygląda na to, że jest świetny, odpowiednio napigmentowany, nie zostawia suchych placów na skórze, opowiadanie jest elegnackie, z lusterkiem w środku, cudo.
- podkład Better Skin Maybelinne - ... Mnie nie przekonuje.
Za wszystko zapłaciłam 100zł, ale ponad połowę wyniósł mnie ten nietrafiony podkład..

Zobacz post

Maybelline Super Stay, Better Skin, Podkład do twarzy, nr 10 Ivory

Podkład Maybelline, SuperStay Better Skin w odcieniu 010 Ivory. Nie jest to zbyt jasny odcień, więc musiałam sobie go rozjaśniać. Był on całkiem niezły, o dobrym/średnim kryciu. Nie podkreśla suchych skórek, ani zmarszczek. Dobrze wyglądał na twarzy, ale troszkę było go widać i pod koniec dnia nie wyglądał już najlepiej.

Zobacz post

puder i podkład Maybelline super stay better skin odcień 010 ivory

Podkład i puder Maybelline SuperStay Better Skin w odcieniu 010 Ivory. Do podkładu dobrałam sobie od razu puder by te dwa produkty wypróbować razem. Podkład jest nawet ok, jak na średnio-kryjący podkład, ale niestety jak dla mnie odcień jest za ciemny. Dobrze wygląda na twarzy, ale nie zakrywa wszystkiego co chciałabym ukryć. Nie podkreśla suchych skórek, ani zmarszczek, ale trochę go widać na twarzy i nie odpowiada mi to (bo nawet bardziej kryjące podkłady są mniej widoczne i bardziej naturalnie wyglądają). Z tym pudrem wygląda jeszcze gorzej, ale z jakimkolwiek innym sypkim pudrem z którym go wypróbowywałam wyglądał nie górze niż bez przypudrowania. Ten puder jednak tez nie jest taki zły, ale w połączeniu z jakimś lepszym/innym podkładem. Niby są z tej samej serii, ale ja raczej nie lubię ich łączyć.

Zobacz post

podkłady loreal maybelline

Podkłady do twarzy w odcieniach Ivory. Najbardziej z nich odpowiadał mi mineralny podkład Loreal, the minerals true match w odcieniu D1 W1 Golden Ivory. Dobrze, że jest on z pędzelkiem bo prawdopodobnie nie miałam bym jakiego użyć do tego podkładu. Podkład ładnie wyglądał na twarzy, nie był niestety najtrwalszy i odcień był jak dla mnie odrobinę za ciemny. Podkłady Maybelline SuperStay 24H oraz SuperStay Better Skin, oba w odcieniu 10 Ivory. Choć odcień niby taki sam to jednak się on w nich różni. Ten pierwszy ma nieco ładniejszy i jaśniejszy odcień. Jego odcień jest nieco bardziej żółty, a tego drugiego bardziej pomarańczowy. On również lepiej wyglądał na skórze. Miał trochę lepsze krycie, i ładniejsze bardziej naturalne wykończenie. Podkład Maybelline Dream Velvet, Soft-Matte Hydrating Foundation, również jest w odcieniu 10 Ivory. Jest on zarazem matujący jak i nawilżający. Ma on raczej średnie krycie. Jest gęsty, ale łatwo się go rozprowadza palcami. W miarę dobrze zakrywa ewentualne przebarwienia, ale nie radzi sobie z niedoskonałościami. Jak dla mnie ma trochę niezbyt ładne i zbyt suche wykończenie. Niestety widać go na skórze i nawet trochę czuć. Podoba mi się to, że jest podkład w tubce, bo taki łatwiej zabrać ze sobą w podróż. Odcień jest całkiem ładny ale nie najjaśniejszy i jakby była taka możliwość to dla siebie wybrałabym jaśniejszy.

Zobacz post

maybelline super stay podklad do twarzy 24 h nr 10 ivory

Podkłady Maybelline SuperStay 24H oraz SuperStay Better Skin, oba w odcieniu 10 Ivory. Choć odcień niby taki sam to jednak się on w nich różni. Ten pierwszy ma nieco ładniejszy i jaśniejszy odcień. Jego odcień jest nieco bardziej żółty, a tego drugiego bardziej pomarańczowy. On również lepiej wyglądał na skórze. Miał trochę lepsze krycie, i ładniejsze bardziej naturalne wykończenie.

Zobacz post

maybelline eye studio color tattoo 24hr cien do powiek nr 91 creme de rose

Jeśli się nie mylę to moje wszystkie kosmetyki do makijażu marki Maybelline, chyba tylko po za jednym różem który niestety mi się pokruszył. Brakuje mi chyba tylko czegoś do rzęs by stworzyć za ich pomocą pełny makijaż. Nie ma tu żadnego kosmetyku, który by zrobił na mnie takie wrażenie by stał się dla mnie ulubieńcem. Podkłady Super Stay 24H, Super Stay Better Skin, Dream Velvet wszystkie mam w odcieniu 010 Ivory. Spodziewałam bym się po tym odcieniu, że będzie w miarę żółty i raczej jasny, jednak są one raczej ciemniejsze, a tylko Super Stay 24H jest w miarę żółty. Podkład Dream Velvet ma ciekawa formułę, ale on mi najmniej odpowiadał. Pudry są tu dwa i oba dla mnie za ciemne zbyt pomarańczowe: jeden to Super Stay Better Skin 010 Ivory a drugi Dream Matte Powder, 05 Apricot Beige. Mają one natomiast całkiem niezłe krycie, a mimo to nie wyglądają źle na skórze. Jest tu jeden z dwóch róży jakie posiadam z tej marki i lepszym z nich jest jednak ten którego tu nie ma, czyli Affinitone w bardzo ładnym różowiutkim odcieniu. Tutaj w tym zestawie natomiast znajduje się róż do policzków, Expert Wear blush, 57 Peach, który jest dla mnie za jasny, zbyt przypomina ciemny puder do twarzy. Kremowy róż, który umieściłam tutaj jest przez pomyłkę. Do ust jest tylko Color Sensational Popsticks 080 Cherry Pop. Kiedyś miałam także ta sama pomadkę tylko w odcieniu 060 Citrus Slice, ale że w sumie to koloru one nie nadają to jeden z nich się pozbyłam. Pozostałe kosmetyki są do oczu, w tym trzy cienie do powiek i żelowy eyeliner. Eyeliner Lasting Drama Up To 24H, noir black, niestety bardzo łatwo się rozmazuje i odbija na powiece. Cienie Eye Studio, Color Tattoo 24Hr w odcieniach Creme de Rose 91 oraz Creme de Nude 93 kupiłam by korzystać z nich jako baz pod cienie. Creme de Nude 93 jest żółty i rozjaśnia powiekę, ale Creme de Rose 91 wygląda naturalniej i ładnie się dopasowuje. Troszkę przedłużają one trwałość cieni, ale dalej to nie jest wystarczające by wytrzymało to cały dzień. Cień w odcieniu 40 Permanent Taupe, kupiłam do brwi i był czas, że podobał mi się efekt jaki dawał. Z czasem jednak zauważyłam, że efekt jest za mało naturalny a odcień nieco za ciemny.

Zobacz post


loral true match minerals mineralny podklad w pudrze nr d1 w1 golden ivory

Podkłady i puder, które kupiłam podczas jednych zakupów w Rossmannie. Zazwyczaj nie kupuje aż tak dużo kosmetyków z jednej kategorii jednocześnie. Skusiłam się jednak ze względu na promocji. Większość tych kosmetyków jest marki Maybelline, a jeden z podkładów jest z Loreal. Najbardziej właśnie zainteresował mnie podkład z Loreal True Minerals True Match, który jest podkładem mineralnym w pudrze. Zawsze chciałam taki wypróbować, ale jakoś nigdy wcześniej się nie odważyłam. Ten jest od razu z pędzelkiem, co jest bardzo praktyczne. Jego odcień D1, W1 Golden Ivory, jest raczej ciemny, a ja go używałam własnie teraz kiedy jestem nieco opalona. Pozostałe podkłady i w sumie też puder też mają odcienie, które nadają się dla mnie tylko na lato. Najlepiej z tych podkładów mi się sprawdził Super Stay 24H. Zarówno najlepiej mi się dopasował odcieniem, ale i najlepiej wyglądał na twarzy. Podkład Super Stay Better Skin, tez był całkiem niezły, ale jego odcień był już zdecydowanie za ciemny. Podkład Dream Velvet ma całkiem ciekawa konsystencję/ formułę. Jednak nie podobało mi się jak wyglądał na skórze i jak bardzo był on widoczny. Puder Super Stay Better Skin jest całkiem fajny i daje dość spore krycie, a mimo tego nie widać go jakoś bardzo na skórze i nie wysusza skóry. Niestety on jest dla mnie trochę jak delikatny bronzer lub róż, bo jego odcień jest dla mnie za ciepły i za ciemny.

Zobacz post

maybelline super stay podklad do twarzy 24 h nr 10 ivory

Produkty do makijażu twarzy Maybelline: trzy podkłady i jeden puder. Z tego co pamiętam do do Rossmann poszłam kupić podkład Super Stay 24, ale że pozostałe podkłady i puder były w korzystnej cenie to wzięłam znacznie więcej. Wcześniej nie za wiele miałam kosmetyków Maybelline, a podkładów chyba wcześnie nie używałam. Najlepiej mi się sprawdził ten Super Stay 24. Niewiele gorszy okazał się być Super Stay Better Skin, ale odcień zdecydowanie za ciemny jak dla mnie. Podkład dream Velvet się u mnie nie sprawdził, bo nie wyglądał zbyt dobrze na skórze i bardzo było go widać. A jeśli chodzi o puder Better Skin to jest on całkiem fajny ale niestety za ciemny.

Zobacz post
1