AA
Graj w zielone, graj!, Maseczka do twarzy, Nawilżająco-kojąca
4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 26.06.2020 przez NaciaPacia
AA - Graj w zielone, graj! - Maseczka do twarzy - Nawilżająco-kojąca
Maska do twarzy kremowa, jaką dostałam w prezencie od Izy @izvsza.
Ogólnie jestem fanką masek w płacie, ale od czasu do czasu chętnie sięgam sobie po maseczki w kremie.
Sama raczej ich sobie nie kupuję, ale cieszę się, że Clouders mnie w tym wyręczają - zdecydowanie.
Kosmetyków marki AA dawno nie używałam, także bardzo mnie ta maseczka ucieszyła.
Zaczynając od pierwszego zetknięcia z tym produktem, opakowanie w biało-zielonym odcieniu z zabawną minką jest jak mały zastrzyk energii już na starcie, bo rozwesela od samego patrzenia.
Konsystencja samej maseczki jest bardzo gęsta, aczkolwiek kremowa - gładka, łatwo rozprowadzająca się.
Wspomnieć muszę o zapachu – delikatne nuty, lekko roślinne, trochę świeże.
To, co mnie zachwyciło w tej masce to jej zdolność do nawilżania i kojenia skóry.
Skóra po użyciu jest jak odpowiednio nawilżona, a uczucie świeżości jakie daje maska utrzymuje się przez długi czas.
Idealna opcja zwłaszcza po dniu pełnym stresu, kiedy chcę po prostu odetchnąć i odświeżyć skórę.
Maska nie uczula co jest dla mnie bardzo istotne w tego typu produktach, nie ma tu mowy o uczuciu ściągnięcia skóry czy podrażnieniach - jest tu tylko czysta przyjemność.
"Grając w zielone" z AA, czuję, że daję mojej skórze dokładnie to, czego potrzebuje – odświeżenie, nawilżenie i chwilkę relaksu.
Maseczka pozytywnie mnie zaskoczyła! 💚
☆ Maseczka do twarzy nawilżajaco-kojąca, Graj w zielone, graj!, AA.
Jeśli mam być szczera, po zakupie tej maseczki nie spodziewałam się jakiegoś spektakularnego efektu, dlatego długi czas zwlekałam z jej użyciem. Jednak termin ważności zaczal się zbliżać nieubłaganie wtedy postanowiłam jej użyć. Tym bardziej że potrzebowałam akurat ukojenia i nawilzenia skóry podczas choroby. Maseczka ogólnie bardzo miło mnie zaskoczyła! Począwszy od konsystencji - takiej gładkiej, miękkiej, otulajacej skórę. Bardzo ładnie też pachniała, tak naturalnie. W saszetce znajdowało się jej dosyc sporo i spokojnie wystarczyłoby jej na dwie aplikacje, natomiast ja postanowiłam wyłożyć całość na raz. Po kilkunastu minutach maska zaczela lekko zasychac i wtedy właśnie postanowiłam ją zmyc bo nie cierpię tego uczucia suchości na skórze. Po zmyciu moja skóra była widocznie ukojona i nawilżona zgodnie z obietnicami producenta. Poza tym była gładka i mieciutka. Chętnie użyłabym tej maski ponownie!
Maseczka do twarzy firmy AA . Ma ona nazwę "Graj w zielone, graj!". Przyznaje ,że nazwa jest dla mnie dość zagadkowa i ani nie odnosi się do koloru maseczki ani nie wydaje mi się mieć związku z działaniem XD.
Maseczka ma biały kolor. Ładny kremowy zapach. Jest jej bardzo dużo w opakowaniu - spokojnie starcza na twarz i szyje. Należy ją trzymać 15 minut na twarzy a później zmyć letnią wodą. Przyznaje ,że jestem pod wrażeniem jeżeli chodzi o działanie - skóra jest jednocześnie nawilżona, gładka, jędrna ale też ukojona i promienna. Jestem z niej bardzo zadowolona i polecam
Maseczka AA, Graj w zielone, graj, nawilżająco-kojąca.
Maseczki AA już nieraz mi się dobrze sprawdzały, więc i tę musiałam wypróbować. W jej wypadku trochę się namęczyłam z otwieraniem i musiałam wylecieć w ręczniku po nożyczki . Pomimo tego incydentu, jest całkiem przyjemna. Po oczyszczeniu skóry twarzy nałożyłam ją na 15-20 minut, a potem zmyłam letnią wodą. Zapach ma całkiem przyjemny, z pewnością nie drażniący lub nieznośny. Czułam, że moja skóra jest nawilżona i najważniejsze! Nie zapchała mi porów ani nie spowodowała wyprysków. Polecam dla osób z cerą wrażliwą i skłonną do podrażnień .
Podobne produkty
