1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 18.06.2020 przez KosmeSylki

The Secret Soap Store Pianka do mycia ciała, Cukrowa, Świeża pomarańcza

Cukrowa pianka do mycia ciała The Secret Soap Store o zapachu świeżej pomarańczy. 🍊 Fajna alternatywa zwykłego żelu pod prysznic. Widząc słowo pianka myślałam, że będzie to bardzo puszysta konsystencja niczym chmurka, ta jest dosyć mocno zbita jak masła do ciała. Po zetknięciu z wodą produkt miło się pieni niczym żel pod prysznic. Pianka ma dodatkowo drobinki cukru które delikatnie peelingują, nie jest to porządny peeling którego potrzebuje czasami skóra, ale dla osób które nie lubią tego robić lub nie mają czasu jest to fajna opcja. Zapach jest śliczny, mocno pomarańczowy. Wydajność jest średnia.
Miałabym bardzo dobre zdanie o tej piance gdyby nie to, że dostałam na nią uczulenia. Użyłam jej trzy razy żeby się upewnić, że to na pewno ona jest przyczyną dużych czerwonych plam na dekolcie i plecach. Niestety muszę skończyć używanie tej pianki, przekażę ją chłopakowi który sprawdzi ją na sobie. 🍊

Zobacz post

Prezent urodzinowy

Spędzając weekend na wsi dostałam jeszcze jeden spóźniony prezencik urodzinowy od koleżanki. ♥️ Już chyba każdy z mojego otoczenia wie jakiego mam bzika na punkcie kosmetyków i mnie nimi obdarowuje. A tutaj są same perełki których nie testowałam. 😍
- Najbardziej cieszę się z Grapefruitowego jogurtu do ciała z The body shop. Nie miałam jeszcze nic z tej marki a wydaje się być bardzo interesująca. Piękne opakowania i jeszcze lepsze zapachy bardzo kuszą. Ten jogurcik jest cudny, orzeźwiający i pachnący, idealny na lato.
- The Secret Soap Store, cukrowa pianka do mycia ciała o zapachu świeżej pomarańczy. Kolejna nowinka, nie znałam tej firmy. Nie myłam się jeszcze piankami i nie mogę się doczekać testów.
- Nagietkowe mydełko w kostce Stara Mydlarnia. Mydło jest bardzo interesujące, ale mam taką niechęć do mydeł w kostce, że chyba powędruje dalej.
- Peeling kawowy z borówką od Biolove, od dłuższego czasu przymierzam się do spróbowania czegoś od Biolove i w końcu mam okazję.
- Na końcu malinowa kolagenowa maseczka Purederm, wydaje mi się że nie miałam tej maseczki. Chętnie przetestuję.
Cudny prezencik z którego jestem bardzo zadowolona. 😍😍😍

Zobacz post
1