3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.06.2020 przez Monszewska

Majru Dezodorant naturalny konopny, Bergamotka

Zobaczcie jaka ciekawa forma dezodorantu znalazłam w kolejnym dniu kalendarza adwentowego. Zapach ma lekko cytrusowa nutkę a konsystencja dezodorantu jest troszkę zbita ale pod wpływem ciepła fajnie się zozpuszcza przez co łatwo nałożyć go pod pachy. Użyłam go już że 3 razy i podoba mi się że nie uczula gdyż pod pachami mam bardzo wrażliwa skórę. Jednak czy chroni tak skutecznie przed potem najlepiej sprawdzić musiałabym go w lecie.

Zobacz post

Denko kosmetyczne maj i czerwiec

Zaległe denko z dwóch miesięcy maj i czerwiec. Oczywiście część z tych produktów otworzyłam na początku roku, są też takie, które są ze mną od tamtego roku.
Z ubiegłego roku jest glinka zielona od Nacomi i serum Vianek, które zdecydowanie za długo było otwarte. Początkowo używałam do twarzy, a po upływie 3 miesięcy używałam do paznokci lub do ciała 😅. Krem na dzień od Clochee służył mi od stycznia, peeling od lutego a serum od marca. Od marca używałam także soli Renovality oraz oleju malinowego z MDM i już mam kolejną buteleczkę. Na zdjęciu brakuje jeszcze mini żelu Resibo, którego używałam od kwietnia, podobnie jak tonik sensum mare, dezodorant Majru i balsam brązujący Mokosh. W maju otworzyłam tylko jeden kosmetyk z denka: hydrolat lale z jagód goji. Za to zużyłam dużo próbek, z czego jestem bardzo zadowolona, bo w pewnym momencie zaczęły się piętrzyć.
Większość produktów ma już swoje recenzje, tak samo jak próbki. Dwa produkty, które nie maja recenzji wrzucę niedługo. Jeśli jesteście ciekawe jakiegoś kosmetyku to zapraszam do moich chmurek 💞.

Zobacz post

Majru Natural Cosmetics Dezodorant naturalny konopny, bergamotka, 15ml

Kolejna polecajka od @majru.naturalcosmetics to dezodorant, naturalny konopny o zapachu bergamotki.
Do tej pory używałam domowej roboty oliwy magnezowej i o ile była bardzo skuteczna tak dość mocno wysuszała skórę pod pachami. Postanowiłam więc spróbować po raz pierwszy naturalnego, gotowego dezodorantu 😊
Bazą produktu jest soda oczyszczona. Ale znajdziemy tu także dodatkowe składniki matujące jakimi są skrobie: z tapioki i korzenia maranty. Nie mogło zabraknąć także właściwości łagodzących i pielęgnujących, dlatego zawarto tu masło shea, olej konopny i witaminę E. Olej kokosowy i olejek bergamotkowy odpowiadają za antybakteryjną walkę z nieprzyjemnym zapachem.

Dezodorant zamknięty jest w szklanym, przezroczystym słoiczku, idealnym do ponownego wykorzystania 😊 Można zamówić do niego szpatułkę - ze względów higienicznych i ja skorzystałam z tej opcji. Produkt ma konsystencję pasty, która nie jest ani sucha ani mokra czy tłusta, wręcz w punkt. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze. Nie osypuje się ani podczas aplikacji ani w ciągu dnia. Skórę pod pachami mam dość wrażliwą, ale dobrze toleruję sodę oczyszczoną, więc dezodorant nie podrażnił mnie. Aplikowałam go nawet bezpośrednio po goleniu i również nie odczułam żadnego dyskomfortu - podczas stosowania w takiej sytuacji wspomnianej wyżej oliwki magnezowej popłakałabym się z pieczenia 🤦🏻‍♀️ Stosuję dezodorant już 7 tygodni, jak na takiego (15ml) maluszka to długo i muszę przyznać, że jestem zaskoczona jego wydajnością. A co z działaniem? Pamiętajcie, że to dezodorant, więc nie zahamuje on wydzielania potu - ja jestem zwolenniczką pocenia i uważam, że nie powinno się zaburzać tego procesu 😅. Także przed poceniem nie chroni, ale przed nieprzyjemnym zapachem już tak. Pod koniec intensywnego dnia nie wyczuwam już bergamoty, ale skóra jest zdecydowanie mniej nieświeża 😅 Zachowuje świeżość na minumum 7h. Jedyną rzeczą na jaką mogę narzekać to brudzenie białych ubrań, zauważyłam żółte plamy (nie miałam tego problemu przy oliwie magnezowej). Nie jest to trwałe, bo spiera się bezproblemowo i wydaje mi się, że jest to kwestia indywidualna.
Z mojej strony był to eksperyment zakończony sukcesem.🧡

Zobacz post
1