Opis produktu
Red Diamond to głęboki bordowy odcień, który będzie wspaniałą alternatywą dla wielbicielek czarnych paznokci. To kolor który będzie prawdziwym skarbem w Twojej kolekcji.
Produkt dodany w dniu 08.06.2020 przez lichee
Kosmetyki do paznokci, Indigo.
Taki zestaw dostałam od koleżanki już dawno temu. Przetestowałam wszystkie te produkty i muszę przyznać, że sprawdzają się naprawdę dobrze .
Lakiery hybrydowe, które tutaj są to #RedDiamond czyli taki ciemny burgund czy bakłażan, przypominający mi bardzo dojrzałą czereśnie i #Endorfina czyli neonowy róż 💞.
Oba lakiery świetnie mi się sprawdziły, mają dobre krycie, również długo trzymają się na paznokciach. To moje pierwsze lakiery hybrydowe z Indigo, ale nie ostatnie 😊. Szkoda, że cena zaporowa, oraz bardzo duża pojemność, u mnie raczej królują różne kolory także nie wiem czy te zużyje chociaż częściowo, dlatego lubię hybrydy z Ali, bo są w malutkch buteleczkach, w sam raz.
Do tego dostałam oliwkę do skórek z masłem shea i malinami, która jest rewelacyjna do skórek po zrobieniu paznokci. Fajnie nawilża, pięknie pachnie.
Indigo, lakier hybrydowy w odcieniu Red Diamond.
Dostałam go od przyjaciółki na urodziny, razem z innym lakierem tej samej marki.
Nazwa tego produktu jest bardzo myląca, nie ma nic wspólnego z tym, co rzeczywiście znajdziemy w środku. Kolor jest bardzo ciemny, na zdjęciu wygląda jak czarny. Tak naprawdę wpada w bardzo ciemny burgund, trochę wpadający we fiolet. Lubię ciemne kolory, ale jednak na paznokciach nie do końca jestem przekonana . Co do konsystencji i krycia, jest ono dość dobre, natomiast trzeba lakier trochę dłużej utwardzić niż inne kolory.
Po ponad 2 miesiącach spotkałam się z koleżanką, która podarowała mi prezent urodzinowy .
Wśród kosmetyków są:
Mokosh, Błoto z Morza Martwego, czyli maska na twarz i ciało.
Resibo Multifunkcyjny peeling do twarzy;
Indigo, lakier Hybrydowy, Endorfina.;
Indigo, lakier hybrydowy, Red Diamond;
Indigo, oliwka do skórek.
Niedawno zamawiałam kilka kosmetyków na Cocolicie, min. miałam w koszyku Mokosh Błoto z Morza Martwego , ale niestety ktoś mi je wykupił, Aneta postanowiła mi je sprezentować .
Aneta wie, jak lubię hybrydy, postanowiła kupić mi takie kolory, na które sama bym się nie zdecydowała . I dobrze! Bo są świetne i na pewno częściej sięgnę po neony jak i ciemne kolorki .
Oliwka jest genialna! Szybko się wchłania, ale bardzo dobrze nawilża skórki i od teraz jest obowiązkowym elementem każdego mani . I do tego obłędnie pachnie malinami .
Peelingu od Resibo jeszcze nie testowałam .
Podobne produkty
