John Frieda

Rozjaśniająca odżywka do włosów blond John Frieda, Go Blonder kupiłam ją jakoś ostatnio na promocji w Rossmannie. Odżywka ma opakowanie w postaci tuby w bardzo ładnej kolorystyce. Odżywka ma idealną konsystencję i bardzo fajny cytrynowy zapach. Nie czuć żadnego alkoholu. Bardzo dobrze rozprowadza się po włosach. Faktycznie rozjaśnia włosy. Oczywiście mam tu na myśli regularne używanie odżywki po każdym myciu szamponem. Sprawia, że włosy nie mają żółtych tonów. Efekt wygląda bardzo naturalnie. Na dodatek odżywka pielęgnuje włosy dzięki czemu wyglądają zdrowo. Włosy lepiej się rozczesują , są miękkie i gładkie oraz bardzo sypkie. Na dodatek pachną tym pięknym cytrusowym zapachem i to bardzo aż do kolejnego mycia. Jestem ciekawa jaki efekt osiągnęłabym z szamponem więc możliwe , że go sobie dokupię.

Zobacz post

John Frieda, odżywka do włosów, Go Blonder.

Kupiłam ją w wersji podróżnej jeszcze latem, kiedy jechałam na urlop.
Mam naturalne blond włosy, których odcień się zmienia w zależności od słońca, czy użytych kosmetyków. Ta odżywka ma w składzie cytrynę i rumianek (kiedy robiłam płukanki z tych dwóch rzeczy, włosy nabierały słonecznego odcienia i pięknie błyszczały w słońcu). Poszłam na łatwiznę i no jeśli chodzi o efekt, może nie tyle rozjaśnienia co nadania włosom efektu jak po słońcu, to byłam zadowolona.
I rozczesywanie o dziwo też nie było najgorsze, włosy też układały się przyzwoicie (chwilę po umyciu). Ale z czasem jej używania zauważyłam przesuszenie włosów i napewno nie sięgnę po nią ponownie.
Tylko nieliczne produkty tej marki dobrze się u mnie sprawdziły.
Sam zapach tej odżywki jest zastanawiający i mocno chemiczny, jak farba do włosów, jak perhydrol, tu już zapaliła mi się czerwona lampka, że może wysuszać i niestety się nie myliłam. Żałuję, że ją kupiłam i nie polecam.

Zobacz post

Kolejny produkt który nie zyskuje mojej polecajki. A mianowicie odżywka rozjaśniająca John Frieda... Tzn rozjaśniająca tylko na opakowaniu bo żadnego takiego efektu nie zauważyłam, mimo że używałam razem z szamponem. Odżywka ma dosyć specyficzny zapach, bardzo chemiczny, przypominający aceton albo lakier do paznokci... Jest mało wydajna, trzeba nałożyć dosyć sporo produktu żeby wystarczyło na całe włosy chociaż i tak używałam jej w większej mierze na końcówki. Jedyne plusy jakie zauważyłam to odżywienie odżywienie i wygładzenie, ale spodziewałam się innego efektu.

Zobacz post

coś dla blondynek takich jak ja ;d rozjaśniająca włosy odżywka. zacznę od pierwszej myśli z nią związaną: produktu wylewa się za dużo, zawsze. co jest dziwne, bo kosmetyki z tubki generalnie łatwiej się dozuje. kosmetyk ma formę raczej rzadką. zapach jest delikatny, przyjemny. żadnego efektu rozjaśnienia niestety nie zauważyłam, ale bardzo fajnie działa. włosy są sypkie, leją się ładnie, nie sprawiają problemu przy rozczesywaniu. generalnie polecam, chociaż bez szału

Zobacz post