Dior

indiesann

Jak bym miała określić swoją must have, serduszko, ulubiony produkt do ust to jest właśnie Dior lip maximizer.
Jest to miłość od pierwszej aplikacji. Bardzo lubię swoje usta za ich kształt i że naprawdę świetnie potrafią się powiększyć od plumperów, ale cały czas są suche. Wieczne uczucie suchości, a w każdej torebce nie mam pomadki z kolorem, ale taka regeneracyjna.

Jak to jest, że powiększa usta?
Działanie:
Jedni twierdzą, że to działa, drudzy nie. I dokładnie tak jest. Produkt zadziała u osoby, która ma z natury pełniejsze usta. Będzie się świetnie sprawdzał u osób, które mają większą ilość skóry na ustach. Zazwyczaj takie Panie mają niedobór kwasu hialuronowego i budzą się rano z trochę pomarszczonymi ustami. Także dla tych, których usta są spragnione i sami zauważamy, że kremowe czy olejki do ust są przez nie wypijane. Sprawdzi się również u osób. Które są świadome tego, że produkt nie zrobi nam efektu, jak wstrzykniecie kwasu do ust.

Skład:
W składzie mamy sfery kwasu hialuronowego, który jest odpowiedni za objętość. Baza mentolu z dodatkiem mięty i wanilii daje uczucie świeżości, a nie efektu nieprzyjemnego pieczenia.
Producent obiecuję nam natychmiastowe wygładzenie ust nawet do 86%.

Opakowanie:
Produkty zostały odświeżone w 2019 roku. Dodano nowe kolory i zmieniono delikatnie formułę. Sam produkt jest bardzo estetyczny, nawiązuje do ogólnych kształtów bluszczyków od marki dior. Akrylowe malutkie pudełeczko z bardzo precyzyjnym aplikatorem. Możemy się w nim przejrzeć, mi to się przydaje w czasie chodzenie, jak chce nałożyć błyszczyk.

Konsystencja:
Maximizer, jest zdecydowanie mocno klejący. Możecie zobaczyć na filmiku, jak próbuję go otworzyć jedna ręka. Na szczęście, gdy produkt jest już na ustach jego formuła sprawie, że nie sklejają się nam wargi. Płyną jak masełko, a nie jak po kleju.

Trwałość/efekty:
Według mnie trwałość trochę się różni tych dwóch produktów od siebie w niewielkim stopniu. Zauważyłam, że kolor brązowy dłużej widnieje na ustach. Jest to błyszczyk, który wchłania się szybko, a chciałabym, aby był na nich nieco dłużej. W moim przypadku jest to Maks 4 godziny na wargach. Myślę, że tak ma być. Wchłaniająca się formuła z prostego powodu tak działa, inaczej kwas by nie zadziałał.

Na 4 zdjęciu możecie zobaczyć kolor 001 Pink. Tylko ten produkt miałam nałożony ok już godzinę na ustach. Widać wyraźne wypełnienie oraz wygładzenie. Do zdjęcie specjalnie nie dodawałam efektów,aby pokazać naturalność tego produktu.

Cena ok 170 zł za sztukę
Ocena 9,5/10