LaQ

Mydło do rąk antybakteryjne marki LaQ. Mydło skusiło mnie w Hebe śliczną etykietką pielęgniarki oraz korzystną ceną ze względu na krótką datę. Niestety żałuję, że je kupiłam ze względu na zapach, śmierdzi strasznie. Mydło ładnie wygląda, lubię te różne, unikatowe etykietki tej marki. Kosmetyk ma dość gęstą konsystencję, która jest bezbarwna. Świetnie myje, dodatkowo mam wrażenie, że lekko nawilża dłonie. Mydełko jest także wydajne, wystarczy jego nie wielka ilość. Sama buteleczka ma 300ml. Niestety jak mówiłam pachnie strasznie, jakby już było przeterminowane od dawna. Zapach jest przeintensywny, czuć go bardzo długi czas na dłoniach i pachnie takimi starymi cytrusami, jakby spleśniałą pomarańczą. Ohyda. Na szczęście po czasie nieco się do niego przyzwyczaiłam. Na plus oczywiście skład kosmetyku. Po za zapachem jest świetne.

Zobacz post

Laq mydło o działaniu antybakteryjnym, kolejny produkt tej marki, który dobrze się u nas sprawdził. Mydełko miało 300 ml pojemności i jeśli chodzi o konsystencję było żelowe bardziej w kierunku przezroczystego. Zapach był niezwykle delikatny i raczej przyjemny dla nosa. Fajnie, że mydełko było wyposażone w wygodną pompkę, szybko się je dozowało i myło ręce. Mydło nie wysuszało a dobrze domywało skórę dłoni, nie pozostawiało na nich zapachu. Jeśli chodzi o właściwości antybakteryjne to mam nadzieję, że działało . Butelka ma ciekawą etykietkę z nadrukiem zwierzęcym . Możliwe, że jeszcze kiedyś wrócimy do tego produktu.

Zobacz post

Moje nowości z drogerii hebe online, które przyszły do mnie już chyba z 2-3 tygodnie temu . Są tutaj rzeczy codziennego użytku dla mnie i dla męża, niestety u mnie jest tylko drogeria natura i to jeszcze słabo zaopatrzona a w hebe było dużo promocji na naturalne produkty więc się skusiłam . Wybór padł min. na markę laq. Znam ją głównie od męskiej strony, bo kupiłam mężowi 2 żele z tej marki a, że sprawdziły się świetnie teraz zdecydowałam się na większą ilość produktów. Oczywiście musiał pojawić się, żel dla męża dzikus z lasu w zawrotnej cenie 12 zł, co jest bardzo niską ceną. Kupiłam mu też drugą wersję z koziołkiem. Wybrałam też wersję żelu dla kobiet z winogronami i kiwi, ma być ujędrniająca, więc jestem ciekawa . Kupiłam też nawilżający mus do mycia buzi, bo produkty do oczyszczania twarzy mam na wykończeniu. Na koniec z tej marki zdecydowałam się na mydło antybakteryjne do rąk. Produkty były na sporej promocji, mają dobre składy więc mam ogromną nadzieję, że się sprawdzą. Kupiłam też dla męża 2 pasty colgate na zapas, dla mnie sensodyne oraz 2 szczoteczki do zębów. Kupiłam też 2 żele antybakteryjne z myślą do stosowania ich w pracy a do torebki potrzebne są mniejsze pojemności . Pojawiła się nowa seria soraya just glow a, że ma dobre składy zdecydowałam się na galaretkę myjącą do twarzy i tonik złuszczający. Zdecydowałam się też na pastę do mycia twarzy z zieloną glinką z bielendy, bo słyszałam dużo pozytywów o tej serii . Nie mogę się doczekać stosowania. Na koniec tonik złuszczający z only bio. Miał świetne opinie a na jesień, zimę i wiosnę uwielbiam używać toniki złuszczające z kwasami. Zakupy spore, dużo nowości, ale jak dla mnie same cudne kosmetyki z dobrymi składami .

Zobacz post

LaQ | Mydło o działaniu antybakteryjnym⭐
____
Mydło, które trafiło do mnie przypadkowo. Było to jedyne dostępne mydło, kiedy potrzebowałam je na już. I przepadałam. Pokochałam tę firmę. Zapach cudowny, który utrzymuje się naprawdę długo na dłoniach. Nie wysusza ich i dobrze myje. Mam wrażenie, że nawet je delikatnie nawilża.

Zobacz post