Corine de Farme

Corine de Farme, Organiczny krem do twarzy Relax kupiłam na wyprzedaży w Rossmann, i niestety kompletnie się u mnie nie sprawdził. Konsystencja była bardzo rzadka, lejąca, krem dość szybko się wchłaniał. Niestety okrutnie mnie zapychał, a twarz świeciła się tak niemiłosiernie, że nie było opcji wyjścia tak z domu.

Zobacz post

Chcę Wam pokazać dzisiaj mój hit ostatnich dni, czyli odżywczy krem relax Corine de Farme, który dzięki ekstraktowi z dzikiego bratka wygładza i odżywia skórę. Może być stosowany zarówno rano, jak iwieczorem, dzięki czemu jest uniwersalny. Fajnie sprawdza się pod makijażem. Nie ściąga skóry, ale fajnie ją napina. Ma lekką formułę. Nie pozostawia uczucia lepkości i szybko się wchłania. Podoba mi się też jego opakowanie z aplikatorem, nie muszę brać go paluchami ze słoiczka i nie wchodzi pod paznokcie . Jest naprawdę fajny i łatwo dostępny, bo znajdziecie go zarówno online jak również w Rossmannie. ❤️

Zobacz post

Bio kosmetyki w Rossmannie 🤔? Oczywiście, że to możliwe 😊. Pod koniec kwietnia na półki drogerii trafiły kosmetyki Corine de Farme dzięki, którym zadbacie o całe ciało. Dziś a tapet biorę Żel pod prysznic z serii Detox, dwa kremy do twarzy z serii Detox i Relax, oraz mgiełkę do twarzy z lini Detox.
Co wyróżnia te produkty? Wszystkie posiadają certyfikat EcoCert i mają wysoką zawartość składników naturalnych 💚🌱. No i przyjechały do nas z pięknej Francji 🇫🇷. Ja wasza uwagę chcę zwrócić na żel pod prysznic 🧖‍♀️. Dlaczego? Bo sama do niedawna traktowałam wybór tego kosmetyku po macoszemu. Nie zwracałam uwagi na składy a kusił mnie ładny wygląd i zapach. Okazuje się, że dobry żel pod prysznic może mieć naturalny skład i jednocześnie pięknie pachnieć 🤗. I to w dodatku w przyzwoitej cenie 💶

Zobacz post