Przepiękne pomadki od Bourjoisparis. Rouge Velvet The lipstick. Matowa, lekka, trwała i dobrze wyprofilowana. Można malować usta z zamkniętymi oczami. Utrzymuje się nawet do kilku godzin. Zjada się równomiernie. Lekko wysusza usta, ale dobre nawilżenie i usta wyglądają dalej promiennie. Nie sądziłam, że aż tak się z nimi polubię🥰
Hip Hip Pink 04 to mój faworyt liliowy kolor wpadający lekko w śliwkowe tony.
Hey Nude 01 skradnie serce osobom które lubią kolory neutralne, a dokładniej orzechowy z nutką brzoskwinki.
Posiadasz jakiś kolor w swojej kolekcji pomadek?
Pomadka z Bourjois rouge the Velvet o odzieniu Hey nude 01. Wydaje mi się że ten numer to jest najjaśniejsza pomadka całej kolekcji, stąd ta jedynka. Początkowo pomadka nie podobała mi się, bo miała za jasny kolor i przypominała usta od podkładu. Teraz w innym świetle zaczyna mi się podobać. Preferuje i tak ciut ciemniejsze odcienie, ale nie jest źle. Pomadka jest w sztyfcie i można nią łatwo pomalować usta bez konturówki. Do tego nawet ładnie pachnie. Trzeba włożyć trochę siły w otwieranie jej i zamykanie. Z tego co mi wiadomo z tej serii są jeszcze pomadki w płynie. Na pewno chętnie je przetestuje w najbliższej okazji.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
