Arganove

Tayen

Dezodorant w sprayu to doskonały produkt, który zabezpieczy nas przed brzydkim zapachem potu i odświeży naszą skórę.
Poza tradycyjnym antyperspirantem w kulce, którego stosuję rano, dezodorant w sprayu towarzyszy mi w torebce lub plecaku w sytuacji kiedy w ciągu dnia potrzebuję odświeżenia.
Zapach cydru i pomarańczy daje przyjemne połączenie, które orzeźwia. Przypadł mi do gustu, jednak w rozrachunku wciąż róża z kokosem wygrywają
Produkt jest skuteczny i utrzymuje się na długo. Bardzo ważne jest dla mnie też to, że posiada bezpieczny, naturalny skład.
Praktyczny dozownik rozprowadza go po ciele i pozwala mu osiąść też na np.ubraniu bez pozostawiania na nim śladów.

juss

𝑫𝒆𝒛𝒐𝒅𝒐𝒓𝒂𝒏𝒕 𝒎𝒊𝒏𝒆𝒓𝒂𝒍𝒏𝒚 𝑪𝒆𝒅𝒓 𝒊 𝑷𝒐𝒎𝒂𝒓𝒂𝒏́𝒄𝒛𝒂 - 𝑨𝒓𝒈𝒂𝒏𝒐𝒗𝒆.

Jego zapach zdecydowanie mnie zachwycił. Drzewne nuty dopełnione orzeźwiającą pomarańczą, to totalnie moje klimaty. Niestety jest nietrwały i szybko się ulatnia, co z jednej strony wydaje się być minusem, a z drugiej sprawia, że można wtedy bez obaw psikać się perfumami i nie martwić o to, że zapachy się zmieszają.
Dezodorant ma formę sprayu. Aplikator równomiernie rozprowadza kosmetyk na skórze, jednak "mgiełka" jest na tyle duża, że produkt zazwyczaj skrapla się i po niej spływa, co powoduje, że mokre są nie tylko pachy, ale i również bielizna, czy też czasami kawałek brzucha z boku..
Dezodorant potrzebuje kilku chwil by wchłonąć, co jest czasami irytujące, zwłaszcza w pośpiechu.
Jeśli chodzi o maskowanie nieprzyjemnego zapachu, to radzi sobie z tym średnio.
Zadowolona jestem z jego działania tylko wtedy, gdy siedzę w domu i nie robię nic szczególnie męczącego. Przy większym wysiłku i w sytuacjach stresowych wygląda to już znacznie gorzej..
Dezodorant jest delikatny i nie powoduje podrażnień, więc można go używać nawet tuż po depilacji.
Buteleczka ma 100ml pojemności i taka ilość dezodorantu wystarczyła mi na jakieś 3 tygodnie.
Kupiłam go w Rossmannie za około 6zł.

Hinami

Spóźnione trochę denko listopada 🍁
Miałam wykończyć większa ilość kosmetyków, a niestety denko mnie nie powala. W denku znalazły się produkty takie jak:
dezodorant mineralny Arganove cedr i pomarańcza. Zapach od początku nie przypadł mi do gustu. Skład ma całkiem dobry, ale niestety nie robi nic.
krem do depilacji Bielenda ciało twarz i bikini. Nie był zły, ale już więcej go nie kupię.
mleczko ochronne Lirene dla dzieci. Mleczko ma dużą pojemność i wystarcza na bardzo długo.
Maseczka w płachcie pod oczy Isana. Maseczka jest dobrze nasiąknięta i dobrze nawilża skórę.
SGGS czarna maseczka do twarzy. Nie wykończyłam tej maseczki, a termin przydatności się skończył. Bardzo trudno była ja zmyć z twarzy.
BeBeauty maseczka do twarzy z Glinka. Nie przepadam za maseczkami z glinką ta również mnie nie powaliła.
Colgate pasta do zębów MaxClean. Pasta dobrze myje zęby i pozostawia świeży oddech.
balsam nawilżający Amaderm. Balsam delikatnie pachnie i dobrze nawilża skórę. Probka wystarczyła mi na jedno użycie.
Szampon peelingujące z drobinkami Jantar. Szampon ma mocny skład i słabo peelinguje.
Vianek krem Bb SPF 15. Ma ładny odcień i ma całkiem dobre krycie.
próbka kremu BeeYes i FaceBoom była mi już wcześniej znana. Bardzo je lubię, maja dobre składy i świetnie nawilżają.

hangled

Arganove, dezodorant mineralny, cedr i pomarańcza. 🍊
Praktycznie od zawsze używałam antyperspirantów. Jakoś na wiosnę postanowiłam spróbować czegoś delikatniejszego i wybrałam sobie ten dezodorant. Pierwsze użycia były dla mnie trochę ciężkie, bo przede wszystkim trzeba się przestawić w głowie na inne działanie. Ten produkt nie zagwarantuje nam suchej skóry, chroni jedynie przed nieprzyjemnym zapachem (i to skutecznie). Dla mnie to na początku było niekomfortowe, ale już się przyzwyczaiłam. Też nie mam teraz takich sytuacji, żeby pojawiały się mokre plamy na ubraniu. Latem się tego obawiałam, więc zrobiłam sobie przerwę od tego dezodorantu.
Opakowanie nie należy do najwygodniejszych, atomizer rozpyla bardzo dużo produktu i na początku aż spływał mi on po ciele. Trochę też długo zasycha, warto tutaj zrobić sobie małą przerwę pomiędzy aplikacją a założeniem bluzki. Zapach jest lekko męski, ale nie wyczuwa się go na skórze.
Moim zdaniem to dobry produkt, który jest naturalny i skutecznie chroni przed brzydkiej zapachem. Używając go czuję się pewnie i komfortowo. Bardzo możliwe, że kupię go ponownie.

Szeptucha

Dezodorant mineralny firmy Arganove. Jest to produkt w 100% naturalny. Przyznaje, że kiedy pojawił się w Rossmannie bardzo mnie zaciekawił ten produkt, jest całkiem tani, ale głównie wyróżnia go opakowanie. Obecnie jest też na "Fieście", więc możecie go wyrwać na prawdę w niskiej cenie. Większość dezodorantów w sprayu jest w typowo metalowych puszkach, ten ma za to plastikowe opakowanie ze zwykłym psikaczem.
Wybrałam dla siebie zapach Cydr i Pomarańcza. Mimo, że dezodorant leży na dziale dla kobiet, to zapach wydaje mi się bardziej męski XD. Cydr jest takim typowo drzewnym zapachem i nutą która występuje częściej w męskich perfumach. Pomarańcza też nie słodzi tego zapachu, jest dość delikatnie wyczuwalna.
Dezodorant na początku jest dość klejący, jednak szybko wysycha. Na początku zapach jest bardzo intensywny, jednak utrzymuje się na skórze tylko chwilę. Nie chroni przed potem jak typowy dezodorant, ale też właściwie nie chroni przed zapachem potu. Mimo, że nie spociłam się jakoś mocno to już po kilku godzinach od użycia można było wyczuć zapach potu. Bardziej traktowałabym ten produkt jako mgiełka do odświeżania się np. w pracy. Tak wiecie rano używacie normalnego antyperspirantu, a w między czasie żeby się odświeżyć używacie tego dezodorantu...

monikove

Arganove, dezodorant mineralny o zapachu pomarańczy i cedru.
Miałam już ten dezodorant w innej wersji zapachowej, ale nie przypadła mi do gustu.
Teraz wybrałam wersję z pomarańczą oraz cedrem, który lubię.
Kosmetyk jest zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 100 ml.
Atomizer chodzi gładko i się nie zacina.
Wydobywa też odpowiednią mgiełkę.
Dezodorant ma bardzo przyjemny zapach.
To taki cytrusowy, świeży aromat.
Jest też taki intensywny i nie każdemu będzie pasować.
Mi ta jego moc nie przeszkadza w ogóle.
Dezodorant dobrze się nakłada, szybko wchłania i nie podrażnia.
Nie brudzi też ubrań.
Kosmetyk świetnie chroni!
Ja czuję się po nim naprawdę świeżo przez długi czas.
❤️❤️

monikove

Mini zakupy kosmetyczne z Rossmanna.
Skoczyłam po podkład z Bielendy z sokiem z truskawek.
Był w promocji,a niestety pożegnałam się z podkładem Lirene,Natura.
Nie był po terminie,a strasznie ściemniał w opakowaniu.
Jak go nakładałam to robiła się pomarańczka.

I wróciłam do tego podkładu.
Kolor mi odpowiada,krycie oraz rozświetlenie.
Podkład nie ciemnieje i ładnie wygląda.
Do tego wzięłam naturalny dezodorant w wersji cedr i pomarańcza.
Ten kosmetyk też był w promocji i kosztował mniej niż 5 zł.
Miałam wersję z kokosem i różą.
Działanie bardzo mi odpowiadało,ale zapach już nie.
Ten zapach jest przyjemny,trochę mocny,ale i owocowy.
Wzięłam też dezodorant mineralny w sztywcie o zapachu werbeny.
Nie miałam tego produktu wcześniej,więc jestem ciekawa działania.
No i skorzystałam z loterii w aplikacji Rossmann i udało mi się zgarnąć polerkę do paznokci.

lubietox3

Dezodorant naturalny mineralny w sprayu marki Arganove. Jest to wersja z cedrem i pomarańczą. Bardzo byłam ciekawa tego dezodorantu, więc ucieszyłam się, gdy dostałam go od @Venus300. To naturalny ałunowy dezodorant, który nada się nawet dla skóry bardzo wrażliwej. Przed użyciem wstrząsam go i rozpylam pod pachami. Na początku zdecydowanie za dużo go zużywałam, bo aż mi spływał, ale po drugim razie już się nauczyłam. Po chwili pachy są suche, a pozostaje z nami aromat cedru i pomarańczy. Średnio się polubiłam z tym zapachem, pachnie bardzo męsko i jak żele pod prysznic np. czasem lubię takie mocniejsze, tak dezodorant wolę jak pachnie kobieco, słodko i kwiatowo. Zbyt mocno pachnie tutaj ten cedr, za mało pomarańczy. W każdym razie dezodorant dobrze chroni przez kilka godzin, daje radę z jakimś wysiłkiem, można czuć się świeżo.
Jestem zadowolona z niego, fajna aplikacja poprzez sprey, jednak myślę, że wersja z różą i kokosem byłaby dla mnie lepsza. Może się kiedyś skuszę.

hangled

Nieduże zakupy kosmetyczne, które zrobiłam ostatnio w Rossmannie. Moja mama poprosiła mnie o zestaw do włosów - szampon i odżywkę. Postanowiłam skorzystać z promocji i kupiłam jej szampon Syoss. Jest to wersja z keratyną, która ma odbudowywać łamliwe włosy i je wygładzać. Niestety na moim sklepie nie ma dostępnych odżywek tej firmy, więc kupiłam odżywkę Gliss, Ultimate Repair. Ona też ma w składzie keratynę i przeznaczona jest do włosów zniszczonych u suchych. Za oba te produkty zapłaciłam około 18zł. Mam nadzieję, że taki zestaw się sprawdzi. Przy okazji wzięłam dla siebie dezodorant mineralny Arganove. Jest to wersja cedr i pomarańcza. To mój pierwszy bardziej naturalny dezodorant, więc jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi. Zapach ma przyjemny, a skład naturalny i niedługi, więc to na pewno na plus. Czekam tylko aż wykończę aktualnie używany produkt i biorę się za testy.

juss

Dezodoranty mineralne od marki Arganove w wersji 'cedr i pomarańcza' oraz 'róża i kokos'. 🌹

Kupiłam je kilka miesięcy temu w Rossmannie, ale póki co każdego używałam zaledwie kilka razy, bo muszę wykończyć najpierw inne, więc szczegółowe recenzje wrzucę dopiero za jakiś czas.
W sklepie zwróciłam na nie uwagę w pierwszej kolejności przez ich szatę graficzną. Jest ładna, estetyczna i od razu mi się skojarzyła z naturalnymi kosmetykami. Informacje na opakowaniu potwierdziły, że w buteleczce zamknięte są cząstki natury, a dodatkowo okazało się, że to produkty naszej rodzimej marki, także grzechem byłoby ich nie wziąć! Bardzo zachęciły mnie również ich zapachy, bo w obu przypadkach to totalnie moje klimaty.
Po pierwszych testach jestem niestety średnio zadowolona. Buteleczki posiadają atomizer, który zamiast dawać efekt delikatnej mgiełki, sprawia że na skórze tworzą się krople i w mig spływają po ciele.. Jeśli psiknie się z dalszej odległości, to już tego problemu nie ma, ale wtedy dezodorant zamiast znaleźć się tylko pod pachą, ląduje również na większym obszarze skóry. Oba produkty dobrze radzą sobie z niwelowaniem brzydkiego zapachu, jednak tylko w normalnych warunkach. Przy większym wysiłku fizycznym są już za słabe. :< Zapachy to zdecydowanie ich największy atut. Są przyjemne, intensywne, lecz mam wrażenie, że dość szybko się ulatniają. Nie zwracałam jednak na to aż takiej uwagi, więc może jest inaczej. Będę w stanie powiedzieć, gdy zacznę ich używać regularnie na co dzień.
Buteleczki zawierają 100ml produktu. Za sztukę płaciłam 5.99zł, ale był wtedy akurat na promocji. Ich normalna cena to 7.99zł.

wenkka

7/2020
To już siódme denko w tym roku, ale ten czas leci! W lipcu udało mi się zużyć dość sporo produktów i raczej nie trafiłam na żadnego bubla. Zdarzyły się jednak przeciętniaki. Oto, co zużyłam:

Tanita, Żel do golenia, Ekstrakt z aloesu. To mój stały bywalec. Bardzo lubię ten żel do golenia, nie podrażnia mnie, nie uczula, a maszynka super sunie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/773529-tanita-zel-do-golenia-ekstrakt-z-aloesu/

Facelle Intim, Płyn do higieny intymnej, Fresh. Uwielbiam produkty z pompką! Ten płyn do higieny intymnej u mnie sprawdza się bardzo dobrze. Jest delikatny, ale daje uczucie świeżości. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-intymnej/790895-facelle-intim-plyn-do-higieny-intymnej-fresh/

YOPE Mydło w płynie, Kuchenne, Mineralne. Super sprawdza się w kuchni. Świetnie niweluje nieprzyjemne kuchenne zapachy. To moje kolejne opakowanie i w kuchni stoi już następne. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/782321-yope-mydlo-w-plynie-kuchenne-mineralne/

Barwa Szampon do włosów, Lniany, Wzmacniający z kompleksem witamin. Fajny szampon, który dobrze oczyszcza. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/765920-barwa-szampon-do-wlosow-lniany-wzmacniajacy-z-kompleksem-witamin/

REVOX JUST kwas hialuronowy 5%. Super nawilża, sprawdza się z różnymi kremami. Czasem można wyhaczyć go w hebe na promocji, więc naprawdę wtedy polecam! Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/765561-revox-just-kwas-hialuronowy-5/

Alterra Krem do twarzy, Upiększający, Olej arganowy i wiesiołek dwuletni. Kremy z Alterry bardzo lubię! Za niską cenę, za niezłe składy – lubię, lubię, serio. Ten miał dość gęstą konsystencję, super sprawdzał się u mnie na noc. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/774132-alterra-krem-do-twarzy-upiekszajacy-olej-arganowy-i-wiesiolek-dwuletni/

/ Arganove Moroccan Beauty, Dezodorant mineralny w sprayu, Cedr i pomarańcza. Produkt zwrócił moją uwagę na półce w Rossmannie, no i wzięłam. Jest to dezodorant mineralny/ałunowy. Zapach cedrowo-pomarańczowy ostatecznie mi się podobał, choć jest dość intensywny. Nie dawał jednak rady w upalne dni – nie dawał mi takiej ochrony, jakiej potrzebowałam. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/788754-arganove-moroccan-beauty-dezodorant-mineralny-w-sprayu-cedr-i-pomarancza/

/ Superdrug Fruity, Żel pod prysznic, Pitaja & Wanilia. Przyjemnie pachnie, dobrze myje, ale jest mało wydajny. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/808407-superdrug-fruity-zel-pod-prysznic-pitaja--wanilia/

Prokudent pasta do zębów, White Coconut. A jednak jest jeden bubelek. Ta pasta nie zrobiła mi krzywdy, ale nie dała mi tego, czego chce od pasty – uczucia świeżości po myciu zębów. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-jamy-ustnej/788814-prokudent-pasta-do-zebow-white-coconut/

YOPE, Mydło w płynie, Werbena. Baaardzo lubię! Jeśli jest taka opcja, kupuję refillowe opakowania. Super pachnie, dobrze się sprawdza. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/735489-yope-mydlo-w-plynie-werbena/

/ skin79, maska do twarzy, Seoul Girl’s, Brightening. Maska nie zrobiła mi krzywdy, ale nie zauważyłam większych efektów na twarzy.

Mydlarnia Cztery Szpaki, Mydło do włosów w kostce, Z olejem rycynowym. Mydło jest bardzo wydajne! Na testowanie czeka już szampon w kostce, bo mydło było niezłe, ale nie do końca mi podpasowało. Musiałam bardzo uważać, żeby włosy nie były po myciu posklejane. Najlepiej też stosować płukankę octową. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/770094-mydlarnia-cztery-szpaki-mydlo-do-wlosow-z-olejem-rycynowym/

Kurcze, dopiero po wrzuceniu fot na kompa zorientowałam się, że coś mi nie wyszło z ich jakością. :< Wyrzuciłam już wszystkie produkty i nie dalam rady zrobić nowych zdjęć.

depechedm

Naturalny dezodorant mineralny z olejkiem z cedru i pomarańczy kupiłam w Rossmannie, szukając jakiegoś kosmetyku, który nie uczuli, nie będzie zostawiał śladów na ubraniach i zneutralizuje zapach potu.

Od paru lat mam problemy z uczuleniem po różnych dezodorantach czy antyperspirantach, stąd też od dłuższego czasu używam sztyftu ałunowego, który eliminuje brzydki zapach, nie zapycha, a skóra pod pachami jest zdrowa. Jednak sztyft jest bezzapachowy i stosuję go raczej po kąpieli, szukałam zatem czegoś z fajnym zapachem i w formie aerozolu- dla odświeżenia w ciągu dnia.

Dezodorant mineralny ma zdecydowanie same plusy:
- jest w 100% naturalny;
- nie uczula, nie zapycha, nie zostawia żadnej dziwnej powłoczki pod pachami, jak to bywa w przypadku standardowych dezodorantów/ antyperspirantów;
- ma niezły unisexowy zapach;
- NIE ZOSTAWIA ŻADNYCH ŚLADOW NA UBRANIACH, nawet białych i czarnych;
- jego działanie polega na zabiciu bakterii odpowiedzialnych za brzydki zapach, a nie blokowanie pocenia się, co jest dużo korzystniejszym rozwiązaniem dla naszego ciała;
- lekko nawilża skórę, pachy wyglądają ładnie i gładko;
- poręczne opakowanie, które można schować w torebce.

Na minus:
- aplikator, który co prawda się nie zapycha, ale nie tworzy mgiełki, przez co produkt po 2-3 dozach spływa z pach.

Ogólnie, warto wypróbować.

Hinami

Arganove dezodorant mineralny 100% naturalny. Dezodorant jest o zapachu cedru i pomarańczy w Rossmannie były jeszcze o zapachu róży i kokosa. Skład jest cudowny, same olejki. Dezodorant jest przeznaczony do ciała oraz stóp. Dezodorant w takich trudniejszych bądź cieplejszych dniach, w których się bardziej pocimy nie wyrabia. Używam go w dni gdy jestem cały dzień w domu i nie potrzebuje dużej ochrony oraz chce dać skórze odpocząć. Próbowałam wcierać dezodorant w skore żeby był bardziej skuteczny, ale nic to nie dało. Zapach nie do końca mi się podoba, ale to dlatego, ze nie przepadam za zapachem cedru w kosmetykach.

wenkka

Arganove
Moroccan Beauty, Dezodorant mineralny w sprayu, Cedr i pomarańcza.

Produktów Arganove nie znałam, aż nie zobaczyłam ich na półce z Rossmannie. Moją uwagę przykuła szata graficzna i cena. Dezodorant był w promocji i kosztował około 5 zł. To naprawdę niewiele za produkt z całkiem dobrym składem. Grafika jest prosta, dzięki czemu bardzo czytelna.

Wybrałam wersję cedrowo-pomarańczową. Była jeszcze kososowo-różana. Zapach jest dość intensywny, zarówno cedr jak i pomarańcza są wyczuwalne. Mnie taka kompozycja zapachowa odpowiada, ale wrażliwsze nosy mogą mieć problem. Jest to dezodorant minelarny/ałunowy, który zawiera 100% składników pochodzenia naturalnego. Producent zapewnia, że hamuje rozwój bakterii i niweluje nieprzyjemny zapach potu.

Jak sobie radzi? Daje radę w normalnych, codziennych warunkach. Zapach cedrowo-pomarańczowy utrzymuje się przez kilka godzin. Jednak przy większym wysiłku fizycznym zapach potu jest wyczuwalny (np. po ćwiczeniach). Obawiam się, że nie da również rady w bardzo upalne dni.

Składniki pochodzą z Maroka, natomiast produkcja ma miejsce w Polsce. Producentem jest firma Maroko Produkt Sp. z o. o. - polska spółka.

Za taką kwotę warto go przetestować, bo to ciekawy produkt. Jednak w mojej ocenie nie zapewni odpowiedniej ochrony w mniej komfortowych warunkach.