Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Lacoste, Pour Elle Magnetic.
I ostatnia perfumetka jaką dostałam od faceta.
Perfumetka ma szklaną,matową fiolkę o pojemności 33 ml.
Zapach jest połączeniem klementynki,mango,róży,wanilii oraz paczuli.
Aromat jest kwiatowo-owocowy.
Perfumy pachną ślicznie.
Czuć w nich owoce mieszające się z kwiatami.
Zapach jest przyjemnie lekki,dziewczęcy,nie przytłaczający.
Na początku przez ułamek sekundy przeleciał mi zapach ciasteczek,ale szybko zniknął.
Lubię te perfumy nosić w ciągu dnia.
Idealnie nadają się na dzień.
Trwałość nie jest zła.
Na ubraniach zapach czuć nawet następnego dnia.
Perfumetki, które dostałam od chłopaka.
Bardzo lubię taką formę zapachów, bo zajmują niewiele miejsca w torebce.
Yves Saint Laurent, Black Opium, to zapach, który uwielbiam.
Miałam już kilka razy ten zapach, bo bardzo go lubię.
Perfumy są słodkie, ale nie duszące.
Pachną mi trochę słodkimi ciasteczkami.
Lacoste, Pour Elle Magnetic, to przyjemny kwiatowy aromat.
Lacoste, Joy Of Pink, to słodki zapach, który nie jest duszach.
Carolina Herrera, 212 Sexy.
Ten zapach jest kobiecy i kwiatowy.
Wszystkie zapachy jeszcze opiszę w osobnych chmurkach.
Podobne produkty