Makeup Revolution

Paletka cieni Makeup Revolution London- Reloaded Provocative. Szukałam paletki, w której znalazły by się m.in. odcienie beżów i brązów i ta akurat wydała mi się idelana. Znajdują się w niej zarówno matowe jak i błyszczące cienie. Są dobrze napigmentowane, dobrze się rozcierają i ładnie się łączą ze sobą. Długo się utrzymują na powiece, nie osypują się. Są w sam raz do codziennych makijaży jak również do takich bardziej "wyjściowych". Jestem bardzo zadowolona z tej paletki, w szczególności z jej ładnych kolorów.

Zobacz post

Cienie do oczu Revolution Reloaded Provocative. Kupiłam je na promocji, z 6 euro była przeceniona na 3, a od 3 euro jeszcze mi 10 % zniżki odbili z aplikacji w telefonie, więc ostatecznie zapłaciłam około 2.70. Uwielbiam takie promocje❤️Wracając do paletki jest ona świetna, za tą cene rewelacja. Pigmentacja jest całkiem mocna, na makijaże dzienne nadaje się super. Uwielbiam fiolety, dlatego wybrałam właśnie tą paletke. Brązy i beże też się tutaj znajdują, dlatego ta paletka wystarcza mi do zrobienia całego oka. Podoba mi się, że są w niej i matowe i brokatowe cienie, dzięki czemu paletka jest samowystarczalna i chętnie ją zabieram w podróż bez zbędnego zapychania kosmetyczki różnymi paletkami😊

Zobacz post

Nie wiem skąd @Dell wiedziała, ale paletki cieni, szczególnie w takich kolorach KOCHAM. To najpiękniejsze kolory jakie chyba miałam . Firma Revolution bardzo przypadła mi do gustu. Miałam już paletę tej firmy i byłam zadowolona. Ta jest bardzo piękna i do tego posiada dobry pigment - choć mogli by się ciut bardziej postarać. Jestem chora więc chcąc nie chcąc na mnie teraz nie będą wyglądać zjawiskowo, tym bardziej że pokryłam twarz tylko kremem BB. Ale wiem że wam mogę się taka pokazać haha. . Bardzo Ci dziękuję kochana, to niesamowity prezent .

Zobacz post