W czasie kwarantanny właściwie siedzę cały czas w domu, ale kiedy już decyduje się wyjść na jakieś zakupy to wykonuje bardzo delikatny make-up. W tym celu sięgam po aż.. 3 kosmetyki. ❤️
Na nawilżoną cerę wklepuję palcami lub gąbeczką jasny krem BB z Jowae. Kosmetyk ten delikatnie wyrównuje kolory cery, buźka prezentuje się zdrowo i promiennie. Krem wchłania się pozostawiając satynowe wykończenie, puder nie jest już potrzebny.
Brwi delikatnie podkreślam pomadą do brwi z Eveline w odcieniu Dark Brown. Jest ona łatwa w użyciu, bez problemu można dorysować nią brakujące włoski. Jest bardzo trwała, w ciągu dnia nie znika z brwi.
Ostatni krok to podkreślenie rzęs, w tym celu sięgam po tusz Lash Sensational z Maybelline. Świetnie rozczesuje rzęsy, wydłuża je i pogrubia. W ciągu dnia nie kruszy się, ani nie osypuje.
Idealny zestaw do stworzenia make-up no make-up. ❤️
Do kremów BB podchodziłam zazwyczaj dość sceptycznie, jednak kiedy poznałam ten z Jowae zmieniłam zdanie. Początkowo obawiałam się, że odcień jasny okaże się zbyt jasny, jednak moje obawy były niepotrzebne. Krem dobrze dopasowuje się do karnacji. Kryje drobne przebarwienia, wyrównuje koloryt cery. Wiadomo jednak, że z większymi niedoskonałościami sobie nie poradzi. Kosmetyk nawilża cerę, wygładza ją, nie potrzebuje dodatkowo używać pudru, aby go utrwalić. Najlepiej rozprowadza mi się go palcami lub wklepuje gąbeczką. Krem pozytywnie mnie zaskoczył i chętnie po niego sięgam. 😉
Zobacz postPodobne produkty
