2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 17.03.2020 przez byKadia

Hania Peeling do ust, Pomarańczowy

Peeling dostałam w jednym z ChillBox'ów. Jest to ręcznie robiony peeling cukrowy, ja miałam wariant pomarańczowy (Z tego co się orientuję jest jeszcze mięta i malina). Peeling jest zamknięty w szklanym słoiczku, konsystencja jest zbita i mokra, co ułatwia użytkowanie peelingu. Bardzo podobny do peelingów Mokosh. Nie osypuje się, dobrze zdziera martwy naskórek, peeling wykonany z naturalnych składników, po użyciu czuć mrowienie ust, co oznacza, że peeling zadziałał, czuć delikatność warg przy dotyku, dodatkowo lekko nawilża. zapach jest naturalny i nawet dobrze smakuje (Nie mogłam się powstrzymać, by nie oblizać warg).
Cena: 19,90 zł/20 g

Zobacz post

Hania Peeling do ust, Pomarańczowy

Zdjęcie przedstawia pomarańczowy cukrowy peeling do ust od Hania Beauty. 🍊 Jest to mój pierwszy peeling do ust którego używam już od kilku miesięcy. Produkt pachnie bardzo ładnie, jest to naturalny zapach pomarańczy oraz ma fajny żółty kolorek. 💛 Peeling jest gęsty i bardzo zbity. Po nałożeniu na palec rozpuszcza się i zamienia w olejek. Przy pierwszych próbach użycia zauważyłam, że w nabranej porcji nie ma drobinek cukru. Przez szkło opakowania było widać, że wszystkie opadły na dno słoiczka. Musiałam rozpuścić cały produkt w ciepłej wodzie i wymieszać a po zastygnięciu było już wszystko w porządku. Mimo wyczuwalnych drobinek cukru według mnie peeling średnio spełnia swoją rolę. Na ustach nadal jest wiele suchych skórek, nawet po powtórzeniu zabiegu. Czasami nawet miałam wrażenie że usta po użyciu tego peelingu są w jeszcze gorszym stanie niż były wcześniej. Może gdyby te drobinki były jeszcze drobniejsze i było ich więcej to peeling by się sprawdził. 🙁 Na dzień dzisiejszy słoiczek stoi na półce i kurzy się bo z racji słabego działania rzadko po niego sięgam. Produkt ma w składzie oleje a mimo tego nie zauważyłam jakiegoś nawilżenia, usta były po prostu tłuste. Mimo ładnego słoiczka, ślicznego zapachu i wysokiej wydajności produktu, niestety nie kupię kolejnego słoiczka, myślę, że nawet tego nie uda mi się zużyć do końca terminu ważności. 🙁

Zobacz post

Denko

Po mojej dłuższej nieobecności z przyczyn zdrowotnych powracam ze zdwojoną siłą Dziś czas na denko z Lutego A co się w nim znalazło:
- Mydło Luksja Marshmallow - Zapach jest niesamowity. Jedyny minus to mała pojemność i cena do tego nieadekwatna.
- Balsam do ust Sun Delia - Średniawy. Nawilżał lekko usta, lecz gdy były w złej kondycji to ich nie regenerował.
- Płyn micelarny Selfie Project - Fajny płyn, dobrze oczyszczał z makijażu i zabrudzeń. Gdy dostał się do oka to lekko szczypał. Zapach delikatny i przyjemny. Czasami szczypał w buzie.
- Peeling do ust Hania Beauty - Zapach pomarańczy był cudowny, jednak sam peeling już nie tak doskonały. Konsystencja była zbyt bardzo zbita, przez co peeling się sypał i nie trzymał warg. Ścieranie okej, jednak zdecydowanie jak na razie moim numerem jeden jest peeling malinowy od Mokosh.
- Próbka zapachu Fun - Próbkę miałam kiedyś w ShinyBoxie. Zapach mocny, dość specyficzny.
- Pianka do golenia Isana - Świetny malinowy zapach. Pianka jak pianka
- Balsam do ciała 5 olejków Eveline - Dobrze się wchłania, świetnie nawilża, pachnie delikatnie olejkiem arganowym. Zmieniłabym opakowanie, ponieważ na sam koniec pompka nie daje rady wydobyć produktu. Na szczęście nie ma problemu by po odkręceniu balsam "wyleciał" A na dnie było go dość sporo, ponieważ starczyło mi jeszcze na trzy użycia.
- Pianka do mycia ciała Organiqe - Markę uwielbiam, lecz zapach tej pianki mi nie przypadł do gustu. Miało być mlecznie, a dla mnie pachniało takim mydłem w kostce.
- Maseczka Efektima - Fajne działanie - nawilża, ujędrnia lecz niestety sposób aplikacji jest tragiczny. Maska zsuwa się z twarzy, nie przylega do niej. Trzeba cały czas leżeć by nie spadła. Gdy chciałam ją poprawić to potrafiła się rozdzierać.
- Maseczka ogórkowa Holika Holika - Ta maseczka jest świetna! Czuć świeżego ogórka, działanie także świetne!
- Żel do mycia twarzy Eco - Ten produkt nie do końca przypadł mi do gustu. Myje buzie, ale jest bez szału.
- Maska, peeling, żel 4w1 Tołpa - Jest to naprawdę świetny produkt! Można go stosować jako żel do mycia twarzy, maskę ściągającą lub peeling. Ja używam tego produktu jako maski ściągającej i na prawdę efekty są niesamowite. Mały minusik za to, że ciężko się ją zmywa
- Maska do twarzy Babci Agaffi - Jest ok, aczkolwiek wielkich efektów nie zauważyłam. Dobrze tonizuje, a to jest jej zadanie, lecz była taka zwykła.

I to na tyle jeśli chodzi o denko z Lutego

Zobacz post
1