Kawowy koktajl pod oczy, Bosphaera
Kawowy koktajl to moje wielkie odkrycie! Jeszcze nigdy nie miałam tak wydajnego kosmetyku! Stosuję go już od 4 miesięcy, a nadal mam go lekko poniżej połowy. Mieści się on w 8g, szklanym opakowaniu. Posiada bardzo wygodny roller, który rozsmarowuje idealną ilość w okolicach oczu. Kuleczka, która rozprowadza kosmetyk jest zimna, więc dodatkowo łagodzi wszelkie opuchlizny i działa jak zimny kompres. Sam kosmetyk ma konsystencję oleistą i zawiesistą. Pozostawia tłustą warstwę pod oczami, jednak po jakimś czasie się ona wchłania. Jest to świetny produkt dla osób, które chcą zapobiec pierwszym zmarszczkom w okolicach oczu poprzez nawilżenie ich, a także zniwelować opuchliznę pod oczami. W tej kwestii koktajl sprawdza się świetnie. Dodatkowo ma przepiękny, kawowy zapach. Pachnie on jak świeżo zmielone ziarna kawy. Jest dosyć intensywny, jednak niesamowicie przyjemny. Ja używam go codziennie wieczorem, a myślę że rano byłby jeszcze lepszą opcją właśnie przez ten pobudzający zapach.
Pod koniec sierpnia odkryłam markę Bolsphaera i totalnie przepadłam 🤩
Byłam bardzo ciekawa wszystkich produktów i najchętniej kupiła bym wszystko na raz 🤣 ale niestety musiałam się zdecydować na jedną rzecz i po rozmowie z marką na Instagramie wybrałam na początek kawowy koktajl pod oczy. ☕😊
Używam go już ponad miesiąc podczas wieczornej pielęgnacji twarzy i muszę przyznać że bardzo go polubiłam. ☺️
Koktajl pod oczy znajduje się w szklanym poręcznym opakowaniu i jest zakończony metalową kuleczką, która ułatwia aplikację i dodatkowo chłodzi okolice oczu, co bardzo koi i niweluje opuchliznę.
Koktajl pod oczy bardzo ładnie pachnie kawą. Ale nie taką kawą z mlekiem tylko taką świeżo zmieloną kawą. ☕
Produkt aplikuje się w małej ilości i jest szalenie wydajny. Po miesiącu używania jest praktycznie całe opakowanie. Dość szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej, tłustej warstwy.
Serum ma bardzo ciekawy skład. Zawiera m.in. olej z nasion kawy, róży rdzawej i olej arganowy. Dodatkowo zawiera ekstrakt z kwiatów głogu, jaśminu arabskiego, ostropestu, algi Enteromorpha compressa, zeń-szenia, jabłka, brzoskwini, pszenicy i jęczmienia.
Po miesiącu używania serum zauważyłam, że skóra wokół oczu jest bardziej napięta i nawilżona.
Masaż chłodną kuleczką jest bardzo przyjemny. Uwielbiam go używać i z wielką przyjemnością sięgam po nie co wieczór. 💖
Jestem bardzo ciekawa innych produktów Bosphaera i z chęcią je wypróbuję 😍
A wy znacie kosmetyki Bosphaera? A może używałyście kawowego koktajlu pod oczy? Dajcie znać! 😊
Z samego rana listonosz przyniósł mi przesyłkę z kosmetykami Bosphaera 💖
Gdy tylko odkryłam stronę Bosphaera byłam bardzo ciekawa wszystkich produktów i wszystko chciałam przetestować 🤭
Niestety bym zbankrutowała 😂 dlatego postanowiłam zacząć od jednej rzeczy i wybrałam kawowy koktajl pod oczy. ☕
Skusiłam się także na babeczkę do kąpieli o zapachu waniliowego kremu 🙈
Do zamówienia otrzymałam także dwie próbki - kremu do rąk i stóp, którego byłam bardzo ciekawa oraz masła do ciała o zapachu kwiatu wiśni.😍
Koktajl pod oczy znajduje się w szklanym poręcznym opakowaniu z metalową kulką, która bardzo przyjemnie chłodzi okolice oczu, więc doskonale się sprawdzi w przypadku obrzęków.
Serum ma formę olejku i jest polecane na noc.
Koktajl ma bardzo dobry skład. Zawiera olej z nasion kawy, róży rdzawej oraz olej arganowy.
Ponadto zawiera ekstrakty z głogu, jaśminu, zeń-szenia, jabłka, brzoskwini, pszenicy, jęczmienia, ostropestu i algi Enteromorpha compressa. 🌿
Jak przetestuję serum to podzielę się z Wami opinią 💖
Babeczka przepięknie pachnie i już nie mogę się doczekać aż będę mogła jej użyć i się zrelaksować w wannie po ciężkim dniu z dzieckiem 🛀🤭
Dawka kofeiny na noc? ☕ Poproszę, ale tylko w formie koktajlu pod oczy od Bosphaera.❤ Znacie tę markę? Pochodzi ona z Dębicy na Podkarpaciu.
Co cechuje kawowe serum pod oczy?
🍂Bogaty w oleje skład z kompleksem zawierającym ekstrakty z: tulsi, ostropestu oraz aktywnej frakcji algi. Dodatkowo znajdziemy tu standaryzowany ekstrakt z żeń-szenia, jabłka, brzoskwini, pszenicy i jęczmienia oraz komórki macierzyste jeżówki wąskolistnej.
🍂Metalowa kuleczka, która masuje i daje przyjemne uczucie chłodzenia. Podczas aplikacji nie zacina się.
🍂Oleista konsystencja, która dobrze się wchłania. Po aplikacji dodatkowo wykonuję masaż wokół oczu wklepującym ruchem w kierunku od ucha ku nosowi, uwzględniając również górną powiekę.
🍂Kawowy zapach - ale uprzedzam, że przez niego przebija się metaliczna nuta od kuleczki do aplikacji.
🍂Wydajność - jest przerażająca. Widzę już zużycie produktu, lecz jest ono niewielkie. Dlatego może to być zarówno plus jak i minus.
Serum stosuję tylko na noc, dokładnie 1,5 miesiąca. Nie mogę potwierdzić czy redukuje cienie, ponieważ nie mam z tym problemu. To co zauważyłam to na pewno poprawa jędrności skóry i wygładzenie zmarszczek. Serum przez dłuższy czas stosowałam solo, działanie było widoczne i przyzwoite: skóra nawilżona, zmarszczki delikatnie spłycone. Dobry produkt, po który sięgnęłabym ponownie, godny polecenia, ale bez spektakularnych efektów.
I na tym mogłabym skończyć recenzję, zaprzestać testów, ale dusza pasjonatki wygrała. Nigdzie nie znalazłam informacji czy serum należy stosować zamiast czy pod krem. Okolica oczu jest dla mnie wyjątkowo ważna, więc dedykowane produkty traktuję bardzo poważnie. Dlatego, po ponad miesiącu, postanowiłam nałożyć na serum odrobinkę kremu. Efekt? W końcu spełnił, a nawet przerósł moje oczekiwania. Czas się cofnął, zmarszczki zostały wygładzone, a skóra stała się jakby spulchniona, napięta i sprawia wrażenie wypoczętej.
Dla mnie koktajl jest uzupełnieniem pielęgnacji wokół oczu. Ratunkiem, gdy obecny krem nie daje żadnych efektów. I wieczorną przyjemnością, jaką zapewnia mi masaż chłodnym aplikatorem.
Cieszę się, że miałam okazję go przetestować i odkryć jego potencjał.
Lubicie sera pod oczy? ❤
Bosphaera kawowy koktajl pod oczy. Produktu używam na noc aby okolica pod okiem w ciągu nocy nawilżyła się oraz zregenerowała. Kosmetyk przyjemnie chłodzi gdyż kuleczka jest metalowa. Sam kosmetyk jest w formie olejku przyjemnie pachnie ziarnami kawy. Koszt to ok 40 zł ale kosmetyk jest niesamowicie wydajny. Produkt dobrze nawilża przy czym cienie pod okiem zdają się byc mniej widoczne a okolica pod okiem jest nawilżona i wypoczęta polecam
Zobacz post
Nie oszukujmy się, nie każda z nas po wstaniu z łóżka wygląda jak księżniczka 👸. Ja często zmagam się z opchlizną i cieniami pod oczami 😐. Aby sobie pomóc codziennie wieczorem stosuję kosmetyki z kawą, aby zredukować te oznaki zmęczenia. Świetny Koktajl kawowy znajdziecie w ofercie marki Bosphaera 😍. Metalowy aplikator zapewnia nam porcję przyjemnego, chłodnego masażu, a sam kosmetyk cudownie pachnie kawą ☕. Oczywiście na taki produkt zawsze nakładam krem, aby zapobiec wysyszeniu wrażliwej okolicy wokół oczu 👁. Tymczasem samo serum świetnie radzi sobie także z wygladzeniem i ujedrnieniem skóry. Na uwagę zasługuje szklane opakowanie i niesamowitą wydajność produktu 😊. Stosowaliście już kosmetyki z kawą pod oczy? Jakie są Wasze sposoby na urodowe problemy o poranku? 😉
Zobacz post
Kawowy koktajl pod oczy Bosphaera to mój aktualny hit ❤️
Dzięki swojej bogatej formule nawilża i wygładza delikatną skórę konturu oka, zmniejsza widoczność cieni pod oczami, a także przywraca powiekom jędrność, daje efekt liftingu i łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia. Stosuję go od kilku tygodni codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę i można powiedzieć - aż czuję (i oczywiście widzę) jego działanie. Dodatkowo pachnie nieziemsko 😍
Dzięki metalowej kulce od razu przy użyciu jest delikatne uczucie chłodu, które dodatkowo potęguje "moc" tego produktu. Ja go uwielbiam.
bosphaera Kawowy koktajl pod oczy na noc.
Jest olejkowe serum pod oczy. Zawiera mnóstwo składników aktywnych, w tym olej z nasion kawy oraz roślinne ekstrakty. Wygładza zmarszczki wokół oczu, pozostawiając skórę napiętą i ujędrnioną. Jednak nie zauważyłam zmniejszenia czy zniwelowania cieni, nad czym ubolewam, bo obecnie to mój największy problem. Skóra jest gładka i delikatna. Olejku używam już trzeci miesiąc i zdecydowanie jest to bardzo wydajny produkt. Bardzo duży plus za metalową kulkę w roli aplikatora! Trzymany w lodówce automatycznie przy użyciu zmniejsza opuchliznę. I jest to bardzo przyjemne 😉. Zaleca się stosowanie koktajlu na noc przez oleistą warstewkę którą pozostawia, ale u mnie wchłania się dość szybko i po pół godzinie mogę spokojnie nakładać makijaż. Czuję że moje wrażliwe okolice oczu bardzo polubiły koktajl, a nos pokochał zapach kawy. Cena jaką zapłacimy to ok 50zł ale na ceneo widziałam go za 39,99 . Według mnie cena jest adekwatna do jakości. Polecam!
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
