Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 01.03.2020 przez Monszewska
Dziękuję @Jasia za nominację 😊. Oto moi ulubieńcy 2019 roku, są to kosmetyki, które odkryłam dopiero w tamtym roku i to ich używałam najczęściej.
Paleta Affect Pure Passion to idealna paleta do dziennych i szybkich makijaży.
Paleta Glammalicious SinSkin to ideał to konturowania i ocieplania twarzy. Dzięki niej pokochałam brązer rozświetlający, rzadko sięgam teraz po matowe brązery.
Rozswietlacz Sinskin Queen Bee jest intensywny i daje niesamowity efekt, troszkę się pyli, ale dla efektu jestem w stanie przymknąć na to oko.
Podkład Loreal Infallible 005, czyli odcień bielszy od ściany 🤣, lekko zastyga i dzięki niemu nie używam już pudru.
Rozświetlacz Inglot Hd 151 kupiłam z gazetą, idealny dla bladziochów, piękny, intensywny, jasny.
Drugiego takiego rozświetlacza w swoich zasobach nie mam. Nie do końca byłam do niego przekonana, bo według opisu ma on mieć ciepły blask, a ja zdecydowanie jestem z tych chłodniejszych typów. Jednak okazało się, że jest to bardziej szampański odcień niż żółte złoto. Obawiałam się również, że będzie za ciemny dla mojej jasnej karnacji, ale nie przyciemnia skóry ani nie zostawia wyraźnego paska koloru. Dla mnie jest to już intensywny blask, ale gdy przyklepię gąbeczką to pięknie się wtapia i scala z resztą makijażu. Konsystencja to dla mnie nowość, jest pudrowa, ale kremowa i lekko mokra, ale mocno się pyli. Do tego dostajemy rozświetlacz w pięknym opakowaniu z dużym lusterkiem.
Zobacz post
