Eveline

Dollka

Moje dwa ulubione brokaty do ciała na lato już ze mną są. Mega podoba mi się efekt błyszczącej skóry podczas lata. Pięknie się to wszytsko odbija w promieniach słonecznych. Brokaty pochodzą od marki Eveline Cosmetics i choć są przeznaczone do twarzy, to bardzo lubię używać ich na całym ciele. Ich subtelny brokat idealnie wpasowuje się w skórę.

Dollka

Mgiełka do twarzy z różowym brokatem to kosmetyk, który może nadać skórze subtelny i delikatny blask. Jest to produkt w sprayu, który jest łatwy w użyciu i pozwala na szybkie odświeżenie makijażu lub nawilżenie skóry w ciągu dnia. Jest to kolejna wersja od Eveline. Tak mi sie spodobaly, ze posiadam dwie wersje kolorystyczne.

Mgiełka z brokatem ma lekką formułę i nie pozostawia tłustej, czy lepkiej warstwy na skórze. Zawiera drobinki brokatu, które dają subtelny blask i dodają skórze świetlistości. Różowy kolor dodaje delikatnego, kobiecego wykończenia.

Aby użyć mgiełki do twarzy z brokatem, wystarczy spryskać nią twarz z odległości około 20 cm. Można stosować ją samodzielnie lub po nałożeniu podkładu i pudru. Produkt jest łatwy w aplikacji i nie wymaga użycia pędzli ani gąbeczek.

gilgotka

Przyszło moje zamówienie, które złożyłam na oficjalnej stronie sklepu Eveline Cosmetics. Zamawiałam stamtąd pierwszy raz, bo akurat pokończyło mi się sporo rzeczy, a tam były najlepsze ceny. Zamówiłam zarówno produkty, ale również wpadły jakieś nowinki. Jako pierwszy do koszyka wskoczył mój absolutnie ulubiony krem CC Magic Skin, czyli Upiększający krem nawilżający na zaczerwienienia 8 w 1. Zużyłam już kilka opakowań i zawsze do niego wracam, bo idealnie nadaje się do codziennego, szybkiego makijażu. W kilka chwil wyrównuje koloryt i sprawia, że cera wygląda dużo lepiej, a jego odcień dopasowuje się do skóry, więc spokojnie używam go cały rok niezależnie czy moja skóra jest opalona latem czy bledsza zimą. Uwielbiam go! Zapłaciłam za niego 14,39 zł zamiast 23,99 zł. Wzięłam też kolejną tubkę podkładu z serii Better than Perfect, który jest nawilżająco kryjący, a ja mam w kolorze 04 Natural Beige. Tutaj jest to moje drugie opakowanie, bo po pierwszym byłam z niego bardzo zadowolona. Podkład ma śliczny, ciepły odcień, świetnie się nakłada gąbeczką i nawet mi osobie, która nie ma wielkich zdolności makijażowych przychodzi to z łatwością. Po za tym dobrze się trzyma, a moja buzia naprawdę się z nim polubiła. Tutaj była również fajna promocja i zamiast 31,99 zł zapłaciłam 15,99 zł. Ostatni produkt, który już wcześniej miałam to korektor z serii Wonder Match Absolute Perfection w kolorze 10 Light Vanilla. Jest to dość jasny kolor, który ja używam jedynie pod oczy. Zużyłam już jedno opakowanie, które skończyło się wręcz błyskawicznie. Korektor ma fajny aplikator jak błyszczyk i faktycznie dobrze kamufluje moje cienie pod oczami, a przy tym nie zbiera się w załamaniach skóry, więc jestem zadowolona. Normalnie kosztuje 26,49 zł, a ja zapłaciłam za niego jedynie 13,29 zł. Z produktów, któe wybrałam dla siebie jako nowości do testowania to mgiełka z serii Glow and Go, Aqua Miracle w wersji Pink i jest to mgiełka 4 w 1 z błyszczącymi drobinkami co totalnie mnie zauroczyło. Jej zadaniem jest utrwalać, nawilżać, dawać efekt glow oraz blur. Mgiełka wygląda naprawdę magicznie i ślicznie pachnie. Można nanosić ją zarówno na twarz, jak i całe ciało. Pierwsze wrażenie naprawdę wow, bo otula skórę maleńkimi, subtelnymi drobinkami, które cudownie się mienią. Ona także była na promocji i zamiast 21,99 zł zapłaciłam za nią 9,49 zł. Ostatni produkt, który wpadł do koszyka to czarna kredka Eye Max Precision i jest to automatyczna kredka z gąbką. Były w kilku kolorach, ale ja najbardziej lubię właśnie czarną. Regularnie kupuję te marki Wibo, jednak była nie droga i postanowiłam, że zaryzykuję. Zamiast 12,99 zł zapłaciłam 6,99 zł. Jako, że moje zakupy przekroczyły wartość 25 zł to w gratisie dostałam maseczkę do twarzy Cannabis Skin Care oczyszczająco- matującą. Jeszcze takiej nie miałam, więc chętnie przetestuję, a przyznam, że ucieszył mnie taki gratisik, bp uwielbiam maseczki. Mimo, że najbardziej te w płacie, to jednak bardzo miły gest. Zakupy przyszły bardzo szybko i dobrze spakowane, więc jestem naprawdę zadowolona, bo wiem, że dzięki promocjom sporo zaoszczędziłam.

olisiek

Eveline
Glow and Go, Aqua Miracle, Mgiełka do twarzy, 4w1, Pink.
Mgiełka o pięknym różowym kolorze.Produkt utrwala makijaż, nadaje połysku i nawilża.Przeznaczona jest do twarzy ale nadaje się również do ciała. Używając produkt na ciało odświeżymy je i nadamy mu piękne glow. Produkt nie tłuści się dzięki czemu makijaż wygląda zawsze świeżo.Pojemność opakowania to 110ml.Produkt kosztuje około 17zł

Tiffany

Przedstawiam Wam swój największy bubel ostatnich miesięcy. Kupiłam tą mgiełkę zachęcona zachwytami w internecie, ale dawno nie przeżyłam takiego rozczarowania.
Przy pierwszym użyciu miałam wrażenie, że ktoś mnie po prostu oblał. Gigantyczne krople opryskały mi twarz robiąc naprawdę nieestetyczne plamy. Myślałam, że zmiana buteleczki pomoże i po prostu przelałam trochę do innej. Ale niestety.... Dzieje się to samo. Myślałam więc, że może ta następna też nie jest zbyt dobra, ale nawet zmiana na trzecią nie pomogła.
Ciągle tylko wielkie plamy, błyszczenie i rozczarowanie.
Zupełnie się już poddałam i po prostu to wyrzucę.

joey95x

Hej! Dziś kilka słów o mgiełce Glow and GO! Aqua Miracle w wersji pink. Te drobinki opalizujące się na różowo są boskie. Dla miłośniczek g l o w jak znalazł



Lubię sobie nią utrwalać makijaż:
Ładnie go scala, utwala
Dodatkowe glow
Zauważyłam że dłużej mogę cieszyć się nienagannym mejkapem tzn nic mi się nie rozmazuje, co przy kremie bb umówmy się - czasami ma miejsce.

Jedyny minus to atomizer, trzeba uważać bo produkt lubi się rozpylać kroplami i tworzy nam krople z drobinkami na twarzy. Jak sobie z tym radzę? Delikatnie wklepuję palcem powstałe kropki i wszystko jest okej.


Miłego dnia kochane
Zobaczę jak będzie z czasem to może, wrzucę tu dziś coś jeszcze.

Bernixd

Każdy kto mnie zna, to wie, że uwielbiam glow. Wszystko co rozświetla makijaż jest przeze mnie kupowane od razu. Tak było i tym razem.
Mam złotą rozświetlającą mgiełkę z Bielendy, więc postanowiłam wypróbować różową z Eveline.
Jakie to jest cudo! Nie mogę się doczekać wakacji (albo tego żeby można było wyjść z domu 🤦‍♀️) żeby bezkarnie psiukac sobie tym na twarz.
Ale do rzeczy... Eveline Aqua Miracle to mgiełka do twarzy 4w1.
Utrwala makijaż, nawilża, daje efekt glow i blur. Sprawdza się u mnie idealnie. Po pierwsze nie ma dużych, widocznych drobin, a delikatne połyskujące drobinki. Nie waży makijażu, nie powoduje szybszego wyświecania. Pachnie cudownie! Jedyny minus to atomizer. Jak psiuka, to po całości ale i na to znalazłam sposób.
Polecam baaardzo

patpat

EVELINE GLOW AND GO, AQUA MIRACLE, MGIEŁKA DO TWARZY 4W1, PINK. W internetach mgiełki te robią taką furrorę, że nie mogłam przejść obok niej obojętnie, gdy po dłuuugich pustkach w Rossmannie w końcu ją zobaczyłam. Mgiełka ma niesamowity i nieziemski zapach, którym zachwycam się za każdym razem przy aplikowaniu. Co do aplikatora to nie do końca jestem z niego zadowolona, ponieważ wypluwa czasem za duże krople, które muszę doklepywać gąbeczką. Mgiełka bardzo ładnie scala makijaż, likwiduje pudrowość, nadaje zdrowy i świeży wygląd skóry. Pomimo, że w nazwie widnieje napis "pink" to w żaden sposób nie nadaje ona koloru. Mam jednak do niej jedno zastrzeżenie. W mocnym świetle jakie jest np. w galeriach widać na twarzy, że zostawia brokat, dlatego ja psikam ją tylko na boki twarzy bo jak pierwszy raz zobaczyłam w pracy, że mam całą twarz w brokacie to nie zbyt elegancko to wyglądało. W świetle dziennym czy domowym tego nie widać. Myślę, że będzie się również świetnie w lecie sprawdzała na dekolt.