The Ordinary

The Ordinary - High-Spreadability Fluid Primer

Baza zamknięta jest w szklanej buteleczce wykonanej z mrożonego szkła🧊 Dozuje się ją za pomocą pipety i uczciwie przyznam, że dla mnie w tym przypadku wygodniejsza byłaby pompka.
Ma ona gęstą konsystencję i ciekawą, jakby trochę żelową, trochę taką śliską formułę (podobną do bazy silikonowej Cashmere, jednak rzadszą). Produkt jest bezzapachowy😊

Co robi ta baza na twarzy to hit💙 Niesamowicie wygładza skórę i sprawia, że jest ona jedwabna/welurowa w dotyku. Szczerze powiedziawszy to ciężko jest mi znaleźć odpowiedni przymiotnik, aby opisać uczucie, jakie towarzyszy dotykaniu skóry po jej użyciu🤩 Dodatkowo pięknie wyrównuje kolor skóry oraz jej strukturę, więc każdy nałożony na nią podkład będzie wyglądał pięknie i gładko🌟 Faktycznie przedłuża trwałość makijażu i super współgra z innymi kosmetykami.

Baza ta nie podrażnia mnie, nie zapycha i nie obciąża skóry, a także nie wysusza. Moim zdaniem jest odpowiednikiem bazy silikonowej z Cashmere, ale takim mocno podkręconym☺️ Jestem zdania, że jest to na tyle uniwersalny produkt w swoim działaniu, że każda skóra powinna się z nim polubić👏🏻

Wydajność ma świetną - mniej więcej wielkość trzech/czterech ziarenek grochu wystarcza, aby dokładnie pokryć nią twarz👌🏻

Zobacz post

Jest to pierwsza baza pod makijaż, która naprawdę coś robi! Miałam spore wątpliwości bo przetestowałam już kilka baz, wiele z nich miało mnóstwo pozytywnych opinii ale jakoś w żaden sposób na mnie nie działały. A tu proszę.... Mega spontaniczny zakup za niewielkie pieniądze i strzał w 10!

Baza jest bardzo lekka, ale genialnie nawilża i wygładza skórę. Po jej użyciu miałam ciągle ochotę głaskać się po twarzy.
Dzięki niej podkład jakby wtapia się w skórę, wszystko wygląda bardzo równo i gładko. Jak porcelanowa skóra.
Pokład nie zbiera się w żadnych miejscu, nie wchodzi w załamania i wygląda po prostu zdrowiej, naturalniej. Naprawdę szczerze polecam ten produkt! Następnym razem wymieszam go z jakimś płynnym rozświetlaczem i zobaczę jak się sprawdza jak baza rozświetlająca. Kosztuje niewiele, ale robi robotę.

Zobacz post