13 na 13 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

*kremowy żel pod prysznic
*przeznaczony do codziennego stosowania
*odpowiedni dla każdego rodzaju skóry
*ma słodki zapach czekolady

Produkt dodany w dniu 12.06.2018 przez ankaraax

kosmetyki denko balea

Dziś już 30 stycznia więc powoli można dodać denko miesiąca, szczerze to watpilam że uda się tyle kosmetyków dokończyć.
Kosmetyki do kąpieli takie jak żele pod prysznic oraz sól do kąpieli:
1. Balea żel o zapachu ananasa oraz kwiatów, świetny żel bardzo dobrze się pieni, poprostu przyjemność w użytkowaniu. 💜
2. Palmolive żel o zapachu czekolady, kolor czekolady również przyjemna z nim kąpiel. 💙
3. Eva Natura żel o zapachu bursztynu, dobrze sie pieni, jednak był bardzo wydajny. 💜
4. BeBeauty sól do kąpieli o zapachu lawendy dobrze się rozpuszcza. 💜
Dwa szampony. :
5. 4U szampon o zapachu aloesu, niezbyt wydajny oraz dość słabo myjący.
6. Head & Shoulders szampon o zapachu cytrusów świetny szampon dobrze myje, świetnie się pieni oraz dobrze oczyszcza. 💛
Dwie pasty do zębów. :
7. Dentix7 odświeżanie + complex , dobra pasta jak dla mnie.
8. Dentix7 wybielanie + complex kolejna past a z tej samej firmy. 💛
Dwa mydełka:
9. Cien Melon & Pitaja mydło w zgrabnej butelce o bardzo ładnym zapachu.
10. Cien Pomelo & Bergamotka kolejne mydło z tej samej serii poprostu świetne. 💙
Ostatnie 3 produkty do kategorii kremy balsamy.
11. Cztery pory roku krem do rąk oraz paznokci z kompleksem witamin, krem fajnie nawilża dobrze się wchłania posiada przyjemny zapach.
12. Nivea krem chyba raczej każdej z nas znany ładnie pachnie oraz dobrze nawilża. 💛
13. Fuss Wohl balsam pielęgnujący o zapachu awokado dobrze sie wchłania oraz ma ładny zapach. 💜
Czas na podsumowania ten miesiąc uważam za dobry jeśli chodzi o denka, nie sądziłam że uda się aż tyle skończyć produktów, teraz przynajmniej można otwierać nowe bo nie ma jakichś pozostałości o co mi chodziło żeby poskanczac te produkty które stoją a są dobre. O wszystkich tych kosmetykach można po czytać więcej albo u mnie w chmurkach je znajdziecie albo u @Alicja95.
Miłego dnia.

Zobacz post

kosmetyki denko avon

Hej Kochane koniec miesiąca więc i pojawia się denko, w tym miesiącu nie za dużo zużytych kosmetyków ale jednak coś się pojawia .
Zacznę od czegoś co dostałam od jednej z Was czyli peeling firmy Balea o zapachu melona oraz arbuza zapach bardzo ładny a drobinki w nim zawarte przyjemne.
Kolejny produkt od pewnej z Was czyli Isana żel pod prysznic o zapachu witamin oraz jogurtu zapach ładny fajnie się pieni.
Żel pod prysznic z firmy Palmolive o zapachu czekolady zapach przyjemny niestety dosc dużo go potrzeba na jedno użycie
Farmona Tutti Frutti krem do rąk o zapachu wiśni oraz porzeczek krem mega przyjemny dzięki zapachowi a sam dość szybko się wchłania
Balsam do stóp o zapachu morskiej bryzy jest on firmy Avon ładny zapach i szybko się wchłania
Pasta do zębów firmy Dentix co moge napisać o pascie świeży oddech na dłużej zostaję
Odżywka do włosów Firmy Joanna o zapachu maliny oraz bawełny ładnie pachnie a co dla mnie ważne włosy po nim się dobrze rozczesuje
Czas na podsumownie w tym miesiącu razem z @Alicja95 zużytych zostało 7 produktów czyli nie jest źle. Żadnego bubla nie było z tego się cieszymy.

Zobacz post

kosmetyki do wanny palmolive

Płyn do kąpieli Palmolive. Na początku zobaczyłam reklamę, a potem postanowiłam wypróbować. Płyn ze względu na zapach czekolady jest chyba najlepszym jaki był w moim posiadaniu. Ma fajna gęstą, brązową konsystencje. Bardzo dobrze się pieni. Skóra po nim jest miękka w dotyku, a zapach pozostaje przez długi czas na ciele. Zakupiłam go w Rossmannie w dobrej cenie i na pewno jeszcze nie raz kupie.

Zobacz post

Denko

Denko listopad 2019! Może nie jest zbyt duże, ale cieszę się z zużycia kolejnych produktów. Czy wszystko się sprawdziło? :>

Oto, co zużyłam:

Muju, Maska do twarzy w płacie, Gepard. Fajna maseczka! I do tego przeurocza grafika na płachcie. Opisałam Wam ją tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/724788-muju/.

Niuqi, Maska na tkaninie, Regeneracja, Sówka łamigłówka. Słodka grafika. Skóra była gładka, przyjemna w dotyku. Była też lekko nawilżona. Nie zauważyłam jednak rozjaśnienia cery. Niezła maseczka w ogólnym rozrachunku. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/729584-niuqi/.

Mascot Europe, Złota, Gold Lip Mask. Uczucie chłodu po aplikacji jest super! Usta są miękkie i gładkie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki-do-ust/716522-action/.

/ Przepisy Babci Agafii, White Agafia, Naturalny krem do twarzy na noc, Youth Protection. Hmm... to nie jest najgorszy krem, jaki miałam, ale nie zauważyłam żadnych efektów wow. Szybko się wchłaniał, ale według mnie to za lekki krem na noc. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-noc/693126-krem-na-noc/?img=1083758

/ AA, Bubble Mask, Maska bąbelkowa `Nawilżenie i świeżość aloes + zielona herbata'. Uczucie, gdy maseczka bąbelkuje na twarzy jest dla mnie średnie, strasznie mnie łaskoczy. Nie zauważyłam żadnych efektów w sumie.

/ Odżywka odbudowująca YVES ROCHER z olejkiem jojoba, cena 13,90 zł. Kupiłam ją ponownie i w sumie nie wiem po co. Nie jest zła, ale nie ma szału. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/520523-kosmetyki-odzywki-maski-olejki-do-wlosow/

/ Organic Shop, szampon do włosów, kokos i shea. Produkty z pompką, uwielbiam! Dobrze myje, ale włosy bez nałożenia odżywki są dosć kiepskie w dotyku. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/720768-organic-shop-szampon-do-wlosow-nawilzajacy-tropical-coconut--shea/

Cosmia, żel do golenia z aloesem. Bardzo ją lubię! Maszynka dobrze ślizga się po skórze, natomiast żel jest bardzo wydajny. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/660961-cosmia-zel-do-golenia-aloes/

Palmolive, kremowy żel pod prysznic z ekstraktem z kakao, cena 11,99 zł. Świetnie pachnie! Żel jest dość gęsty, dzięki czemu nie rozlewał się po ciele i nic się nie marnowało. Zapach utrzymuje się na skórze!

Garnier, Fructis, Hair Food, Maska do włosów, Macadamia. Jest mega wydajna i starcza na długi okres czasu. Włosy cudownie pachną i dobrze się rozczesują. Na pewno wszystkie z Was słyszały już o tej masce.

Zobacz post

Hebe

Mój kolejny zestaw tym razem z Hebe bez ktorego sie nie objęte
Żel o cudownym zapachu czekolady mlecznej ktory swietnie mi nawilza skórę i pozostaje na niej dlugo az do zlizania,dodatkowo jest teraz w promocji za 9 zl.
Platki oczyszczajace na nos z weglem ktore jako jedyne mi dokładnie wszystko usuwają bez podrażnień. Za 6 sztuk dalam tylko 12zl
Nie moglam sie oprzec pokusie i musialam zakupic maski nawilzajace i przeciwzmarszzkowe ktore sa znow w porno za 4zl
No i na koniec moj hit rajstopy ktore ladnie modeluje nogi i wyglądają pięknie i sexy.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow batiste

Ostatnio @martaako zaprosiła mnie do zabawy Top5. Dzisiaj pokażę Wam, bez czego ostatnio nie mogłam się obyć.
1. Korektor pod oczy z Eveline. Jest moim ulubieńcem, kocham go miłością stałą i odwzajemnioną. Pięknie kryje, nie roluje się, ładnie rozjaśnia spojrzenie. Czasami nakładamy tylko jego, i to wystarcza aby nie przypominać zombie.
2. Dezodorant biedronkowej marki Isae. Nie ma co, sprawdza się u mnie świetnie mimo niskiej ceny. Blokuje pot i nieprzyjemny zapach. Nie widzę sensu przepłacać, skoro produkt za 4zł działa na mnie lepiej niż kilkukrotnie droższe marki.
3. Suchy szampon Isana. Nie, nie polubiłam go, dalej uważam że jest słaby i Batiste jest o niebo lepszy. Ale jakimś dziwnym trafem woda w mojej rodzinnej miejscowości tak niekorzystnie działa na moje włosy, że nawet po prysznicu wyglądają na tłuste. Ten produkt pozwolił mi normalnie działać i miałam go cały czas ze sobą.
4. Chusteczki nawilżane Dada. Niezastąpione w podróży, przy codziennym makijażu i obowiązkach. Są dobrze nawilżone, nie podrażniają i sprawdzają się w każdej sytuacji.
5. Czekoladowy żel pod prysznic z Palmolive. Czekał mniej więcej rok, aby go użyć, ale przepadłam. Piękny, intensywny zapach, który utrzymuje się na skórze. Jego kremowa formuła ładnie nawilża skórę. Jestem nim oczarowana i chciałabym wypróbować inne wersje zapachowe.
Do zabawy zapraszam @eddieegger, @eendoorfin, @kamilja, @MariaZam.

Zobacz post

kosmetyki denko bebeauty

Przed przeprowadzką chciałam pozbyć się jak największej ilości zalegających kosmetyków. Może nie poszło mi aż tak dobrze, jak planowałam, ale i tak trochę pustych opakowań wylądowało w koszu. Zużyłam całkiem sporo pielęgnacji, niestety z saszetkami nie poszło mi tak dobrze, bo chciałam się pozbyć wszystkich starszych próbek.
Oliwkowy płyn do higieny intymnej z Ziaji był bardzo fajny, zazwyczaj sięgam po te produkty, bo są delikatne ale zarazem skuteczne, a do tego wielkie butelki starczają na długi okres czasu.
Czekoladowy żel pod prysznic Palmolive to cudowny produkt, ma prawdziwy, otulający zapach i kremową konsystencję. Za każdym razem, gdy go używałam, miałam ochotę go zjeść. Delikatnie nawilżał skórę, kąpiel z nim była prawdziwą przyjemnością. Gdybym nie miała tak ogromnych zapasów, chętnie kupiłabym go ponownie.
Płukanka do ust Colgate Max White. Lubiłam ją, miała miętowy smak, ale nie była tak mocna jak Listerine. Odświeżała, dbała o ząbki, a do tego faktycznie od razu po użyciu wydawały się bielsze.
Sanex Dermo Protector - ten żel zużył mój chłopak, ale nie byłabym sobą, gdybym go nie podkradała. Jak dla mnie jest to produkt uniwersalny, sprawdzi się i u kobiety, i u mężczyzny. Neutralny zapach, kremowa konsystencja która nawilża skórę, bardzo delikatny. Dobry dla każdej wrażliwej skóry.
Szampon Priorin Extra - dobrze oczyszczał włosy, ale zostawiał je przesuszone. Nie kupiłabym go ponownie, bo nie mam jakiś pozytywnych odczuć. Był po prostu okej.
Odżywka Color Vive L'Oreal. Całkiem fajny produkt, dobrze nawilżał i nabłyszczał włosy. Były gładkie i miękkie, fajnie się układały, nie mam zarzutów co do ich kondycji. Być może kiedyś do niej wrócę.
Z produktów w saszetkach opiszę tylko te, które mnie najbardziej zainteresowały. Płatki kosmetyczne BeBeauty to mój numer 1 od lat, nie rozwarstwiają się, nie zostawiają pyłku, są wytrzymałe i mięciutkie. Nie zmienię ich na żadne inne. Kremik z Vichy był całkiem okej, delikatny ale dobrze nawilżał skórę. Maseczka nawilżająca z Tołpy sprawdziła się świetnie, porządna dawka nawilżenia i odżywienia. I maseczka nawilżająca w płachcie z Garrneira, kolejny produkt który mnie oczarował. To moje pierwsze spotkanie z tego typu maseczkami, działanie zadowalające. Na pewno będę próbować nowych.

Zobacz post


kosmetyki zele pod prysznic kallos

Wszystkie moje żele pod prysznic i płyny do kąpieli. Trochę mi się tego nazbierało, ale powolutku je zużywam i nie dokupuję nic do kolekcji. Chciałabym się już wszystkich pozbyć i na nowo cieszyć się zakupami. Zdecydowana większość tych produktów dopiero czeka na testy. Aktualnie używam czekoladowego produktu z Palmolive, który ma prawdziwy, aromatyczny zapach, nawilża skórę i otula nas przyjemnością. Bardzo lubię też żele z Isany - zeszłoroczny zapach karmelu i wanilii podbił moje serce i wiedziałam, że muszę się w niego zaopatrzyć. To moja druga butla, i nie mogę się doczekać aż się do niego dorwę. Produkty te są tanie, wydajne i bardzo fajne jakościowo. To samo dotyczy płynu do kąpieli tej marki - ja mam wersję Luxury. Bardzo przyjemny zapach, dobrze się pieni, nie przesusza skóry. Na wyprzedaży kosztował tylko 3,59zł więc wzięłam dwie butle, jedną dla mnie, drugą dla mamy. Żel z Kallosa miałam w wersji żółtej, jakoś szału nie robił, ale też nie był zły. Pozostałe produkty to dla mnie nowości i nie mogę doczekać się ich testowania.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic palmolive

Palmolive kremowy żel pod prysznic chocolate passion. Żel pod prysznic o pięknym zapachu czekolady zapach jest bardzo naturalny aż chciało by sięgać po niego i wąchać. Świetnie nawilża a kąpiel z nim to przyjemność dzięki zapachowi czekolady. Żel fajnie się pieni dzięki czemu zawartość opakowania 250 ml wystarcza na dłużej. Dostałam go gratis przy zakupach miło tak dostać coś za darmo.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic palmolive

Jeden z prezentów pod choinkę od ukochanego czyli żel pod prysznic Palmolive o zapachu czekoladowym. Wanilia w ogóle mi nie przypadła do gustu ale czekolada pachnie bosko ♥, nie czuje chemicznego zapachu tylko ewidentnie czekoladę. Żel świetni się pieni, jest gęsty a kąpiel w takim aromacie to sama przyjemność. Zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze, aż mam ochotę na coś słodkiego bo ciągle czuje zapach czekolady. Nawilżenie jest średnie ale nie jest tak źle.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic palmolive

Gourmet Body Butter Wash Chocolate Passion czyli czekoladowy żel pod prysznic marki Palmolive. Posiada w składzie ekstrakt z kakao i pachnie naprawdę czekoladowo, słodko i przyjemnie, jak pyszne ciasteczko. Butelka jest duża, ma fajny, poręczny kształt ze zwężeniem w środku dzięki któremu wygodnie się ją trzyma. Konsystencja jest dość gęsta, kremowa dzięki czemu żel jest bardzo wydajny. Żel nie wysusza skóry a wręcz lekko ją nawilża, łatwo się rozsmarowuje i fajnie pieni. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie - czyli myje skórę a dodatkowo pozwala się odprężyć podczas kąpieli dzięki przyjemnemu aromatowi.

Zobacz post

Denko

Dopiero się zebrałam i udało mi się przygotować denko październikowe 2018 r. Podzieliłam je na dwie części - w tej chmurce zobaczycie produkty do ciała oraz jeden produkt chemiczny, które udało mi się zużyć w zeszłym miesiącu. W kolejnej chmurce pokażę Wam, jakie produkty do twarzy oraz z kolorówki zużyłam w październiku.

Oto, co zużyłam w październiku 2018 r.:

Pro Skin Laboratory, żel pod prysznic, mandarynka/mango/aloes, 750 ml. Zakochałam się w etykiecie w słoniki! Kupiłam go na promocji za jakieś 11 zł, więc jak na tę pojemność, to super cena. Żel był bardzo fajny. Dobrze mył, pienił się, nie uczulał oraz nie podrażniał. Uwielbiam też żele do mycia z pompką. Był wydajny. Dla mnie na tak!

/ Le Petit Marseillais, żel do mycia, odświeżenie, algi morskie i minerały morskie, pojemność 250 ml. Hmm... według mnie żel był niewydajny. Nawet nie wiem, kiedy się skończył. Pienił się i mył dobrze. Zapach był neutralny, prawie niewyczuwalny. Nie porwał mnie, raczej nie kupię go ponownie.

Balea, żel do mycia, Magic Winter z kalendarza adwentowego 2017 r. Miniaturki uwielbiamw podróży i tak też wykorzystałam ten produkt. Dobrze się pienił, nie uczulał. Wystarczy na kilka myć. Pisałam o nim tutaj: https://dresscloud.pl/u/580252-kosmetyki-zele-pod-prysznic-alverde/

Palmolive, kremowy żel pod prysznic z ekstraktem z kakao, cena 11,99 zł. Zapach jest cudowny, ekstra! Żel był bardzo wydajny, dość gęsty, dzięki czemu nie rozlewał się po ciele i nic się nie marnowało. Jakbym się myła ciasteczkiem czekoladowym. Zapach utrzymywał się również na ciele po kąpieli. Super się pienił i nie podrażniał skóry. Kupię na pewno ponownie!

Veet krem do depilacji skóry dla skóry normalnej, mleczko lotosu i zapach jaśminu. Jestem z niego mega zadowolona. Dobrze usuwa włoski. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił.

Linda, kremowe mydło w płynie, granat i mięta. Świetne mydło w płynie, które kupiłam w Biedronce. Nie wysuszał dłoni i jest bardzo wydajny. Na pewno jeszcze po niego sięgnę.

Ludwik, chusteczki zapobiegające farbowaniu ubrań, 20 sztuk. Świetny wynalazek! Faktycznie pochłania kolor ubrań podczas prania, dzięki czemu łatwiej uniknąć zafarbowania jaśniejszych ciuchów. Mega przydatne, zwłaszcza gdy nie ma się na tyle prania, aby jasne puszczać osobno.

Zobacz post

-

Cudowny żel pod prysznic Palmolive Chocolate Passion.

Zapach żelu pachnie prawdziwą, słodką czekoladą. Normalnie jak czekoladowe ciasteczko. Można go po prostu zjeść.
Opakowanie jest o pojemności 500ml. Szata graficzna opisuję zapach produktu. Jest w kolorze brązowym z odrobiną czekolady.

Konystencja produktu jest dość gęsta w kolorze brązowym. Bardzo dobrze się pieni.
Podczas kąpieli zapach czekolady unosi się w całej łazience.
Żel dobrze myję, dobrze się spłukuję. Zapach utrzymuję się na skórze ale nie przez długi czas.
Żel kupiłam w Rosmannie na promocji 2+2 gratis. Ogólnie kosztuję 11.99 zł.

Zobacz post

palmolive gourmet el pod prysznic chocolate passion

Żel pod prysznic z firmy Palmolive o zapachu czekolady. Żel ten pachnie pięknie, podczas mycia w nim wydaje się nam, że myjemy się z czekoladzie. Żel kosztuje ponad 10 zł, ale jest wart ceny. Uwielbiam czekoladowe kosmetyki, więc ten od razu przypadł mi do gustu. Po tym żelu skóra staje się delikatna i miękka, polecam go każdemu. W kolorze ciasteczka.

Zobacz post


-

Kremowy żel pod prysznic Palmolive z ekstraktem z kakao. Chciałam go wypróbować ze względy na jego zapach. Jako iż lubię wszystko co słodkie bez zastanowienia po niego sięgnęłam. Jednak nie tego oczekiwałam. Dla mnie zapach bardzo przypomina budyń czekoladowy. Miałam nadzieję, że będzie bardziej przypominał zwykłą czekoladę. Co do konsystencji. Żel ma gęstą, przyjemną konsystencję. Dobrze się pieni a po umyciu pozostawia na skórze delikatny, słodki zapach. Dodając go pod bieżącą wodę można otrzymać dużą pianę do kąpieli.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem