Makeup Revolution Creme Brulee Chocolate Palette Paleta Cieni do Powiek ❤ dostałam już jakiś czas temu od mojej przyjaciółki na urodziny 🙂 nie są to typowo moje kolory właściwie jeden góra dwa będę używać. Gdybym ja chciała sobie kupić paletke byłaby ona z odcieniami brązu, złota i beżu lub róże i bordo ❤ ale ogólnie już nie kupuje żadnych paletek bo miałam 3 a teraz 4 😉 nie jestem zwolenniczką kupowania co chwilę nowych cieni do powiek bo wiem że nie starczy mi życia żeby to wykorzystać 🤨ta bardzo ładnie wygląda wręcz słodko 🍫 😋 w środku mamy duże lusterko dzięki czemu łatwo i przyjemnie nałożymy makeup ☺️ cienie są odpowiednio napigmentowane, nie osypują się i łatwo blendują. Jest tak urocza że być może zacznę używać też innych kolorów!
Zobacz post
Dzisiaj u mnie doskonale wszystkim znana paletka cieni do powiek firmy MakeUp Revolution z serii "czekoladowej" 😃 ja posiadam wersję Creme Brulee i jest to moja pierwsza paletka tej firmy. Zachęcona jej popularnością i obecnością w wielu postach postanowiłam ją wypróbować. Atutem tej paletki jest przede wszystkim ilość cieni, bo znaleźć można tu aż 18 różnych odcieni. W ich skład wchodzą zarówno cienie matowe jak i te połyskujące. Paletka bazuje głównie na brązach, ale znaleźć tu można również fiolet i granat. Osobiście uwielbiam brązy dlatego też postawiłam na ten zestaw 😃 jeśli chodzi o pigmentację, to jasne cienie są słabo napigmentowane i należy ich użyć nieco więcej by było coś widać, zaś te ciemne, np.: Vanilla Pod lub Melting dają fajny, intensywny kolor. Cienie brokatowe dają efekt błysku, jednak strasznie się osypują. Ogólnie cienie można łatwo blendować i łączyć ze sobą. Uważam, że za taką cenę (kupiłam ją około 35 zł.) paletka jest warta uwagi, chociażby ze względu na ilość kolorów. Jak dla mnie można sprawić sobie nią ładny, codzienny makijaż, ale myślę też że sprawniejsza ręką stworzy nią również coś bardziej eleganckiegoi mocniejszego na większe wyjścia 😊
Zobacz post
