Opis produktu

Bezwonny tonik, który delikatnie oczyszcza skórę usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki. Jest przeznaczony dla każdego rodzaju skóry. Pozostawia skórę głęboko nawilżoną, miękką oraz gładką w dotyku. W swoim składzie zawiera: kompleks ze sfermentowanych drożdży poprawiający konsystencję skóry oraz kwasy hydroksylowe, które oczyszczają twarz usuwając martwy naskórek i kontrolując wydzielanie sebu ...

Bezwonny tonik, który delikatnie oczyszcza skórę usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki. Jest przeznaczony dla każdego rodzaju skóry. Pozostawia skórę głęboko nawilżoną, miękką oraz gładką w dotyku ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 28.01.2020 przez Reina

MISSHA Time Revolution, Clear Toner, Tonik do twarzy

Tonik przywracający równowagę skóry MISSHA Time Revolution Clear Toner, próbka. Jest to nawilżający tonik, który prawie w ogóle nie pachnie. Przywraca właściwe Ph skóry i przygotowuje ją na kolejne kroki pielęgnacyjne. Użycie toniku wzmaga wchłanianie serum oraz kremu. Zastosowany pod makijaż powinien przedłużyć jego trwałość. Ja użyłam go na noc pod moją standardowa pielęgnację. Tuz po nałożeniu skóra była matowa i odrobinę lepiąca. Po jego zastosowaniu nałożyłam serum i krem. Skóra była nawilżona i przyjemna w dotyku.

Zobacz post

próbki missha

Próbki, które otrzymałam ze sklepu Missha. Dostałam ich całkiem sporo, a najbardziej ucieszyły mnie próbki kremu BB. Je wypróbowałam, jako pierwsze, bo jednak to jak się u mnie sprawdza ten kosmetyk, jestem w stanie zauważyć już po pierwszym użyciu. Próbki kremu BB Missha M Perfect Cover BB Cream miałam w 5 odcieniach i dzięki temu mogłam wybrać dla siebie najlepszy. Najlepszy okazała się dla mnie odcień No. 13 Bright Beige i obecnie mam i używał tego kremu BB i bardzo cieszę się, że mogłam go wypróbować. Inaczej pewnie by się na niego nie zdecydowała. Bardzo ciekawe okazały się także kremy BB Missha Signature Complexion Coordinating BB Cream biały i czarny. Ładnie wyrównywał kolory i miały lekkie krycie, czego bym się po nich nie spodziewała i mimo, że nie utrwalałam ich pudrem utrzymywały się dość długo. Nie najgorszy, ale też raczej taki sobie był Signature Real Complete BB Cream. Krycie miał średnie, z czasem wyglądał troszkę gorzej, ale ogólnie się całkiem długo utrzymał. Natomiast krem BB Missha Super Aqua Cell Renew Snail BB Cream to lekki krem BB z ekstraktem ze śluzu ślimaka, który nie sprawdził się u mnie zbytnio: ścierał się, zbierał w zmarszczkach i nieprzyjemnie było go czuć na twarzy. Całkiem dobrze wspominam Time Revolution, Immortal Youth Missha, zarówno krem, jaki i serum. Są to kosmetyki dobrze nawilżające o lekkiej formule. Tonik Time Revolution Clear Toner jest całkiem przyjemny w użyciu i chyba w ogóle nie ma zapachu. Nawilżająco-odbudowujący krem do twarzy Missha, Super Aqua Cell Renew Snail Cream jest lekki, żelowy, ładnie pachnie. Ma bardzo lekka, żelową formułę, dzięki której przyjemnie i łatwo się go rozprowadza. Krem przyjemnie się używa i daje odpowiednie nawilżenie. Rewitalizująca esencja do twarzy Missha, Time Revolution The First Treatment Essence Rx jest płynna i dzięki temu łatwo i szybko się wchłania, ale pozostawia skórę lekką lepką i delikatnie nawilżoną. Rewitalizujący balsam walczący z oznakami starzenia Missha, Time Revolution Immortal Youth Moisturizer ma bardzo lekka niemal płynną, przezroczystą formułę. Jest niemal bezzapachowy. Używa się tego przyjemnie, łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania.

Zobacz post
1