1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 27.01.2020 przez Magda22

HEAN Natalie Beautyyy, Eyeshadow Palette, Paleta 12 cieni do powiek

Paletka od Hean we współpracy z Nataliebeautyyy - przyznaje ,że nie mam zupełnie pojęcia kto to jest... jednak kolory w tej paletce bardzo mnie kusiły. Jako ,ze trochę ich używałam poszczególne poopisuje :
Outift - Próbowałam go też używać jako rozświetlacza ale niestety ma zbyt duże drobinki ;p. Jednak używając go zgodnie z przeznaczeniem to jest idealny do nakładania go w celu rozjaśnienia wewnętrznego kącika oka lub też na ruchomą powiekę - daje ładny błysk ale dzięki swojemu kolorowi nie jest jakiś krzykliwy i spokojnie można go nosić nawet na co dzień.
Vlog - no powiem wam ,ze ja jestem albo ślepa albo tego cienia w ogóle nie widać... i opcje są dwie - albo ma tak słaby pigment, albo idealnie wtapia się w moją skórę... Dobrze nałożyć go pod brew - zwłaszcza jeśli macie problemy z blendowaniem, po prostu chroni by zbyt duża ilość produktu tam się nie przykleiła. Ja osobiście nie mam potrzeby nakładania "bazowego" cienia na całą powiekę - ale jeśli czujecie taką potrzebę to również polecam ten cień
Tea - Ładny jasny brąz. Idealny do dziennego makijażu.
Blair/ Smoothie/ Potter i Candy - Ciężko uchwycić ich urok na zdjęciu, są to po prostu ładne błyski w różnych odcieniach. Mają całkiem delikatną konsystencję więc najlepiej delikatnie nabierać je palcem i tak nakładać na powiekę.
Pastel i Lipstick - Pastel ma bardziej ciepły odcień, Lipstick delikatnie zimny - chociaż jest to taki niuans ,że chyba tylko zapalone wizażystki widzą jakaś różnicę... XD
Travel - Jak widzicie na zdjęciu przyszedł do mnie połamany - i jak już się rozwodziłam w tej chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zestawy-kosmetykow/789756-zamowienie-internetowe/ - według mnie nie jest to wina transportu a samego producenta. Bo wyczuwalnie ten cień nie jest tak ścisły jak pozostałe błyski z tej paletki. Po za tym jest to bardzo ładny odcień
Friends - Przyznaje ,ze nie byłam pewna czy wymyślę coś z tym cieniem... jednak całkiem się polubiliśmy. Fajnie wygląda na załamaniu powieki. Świetnie komponuje się z cieniami - o nazwie Candy, Inka ale też z Potter.
Inka - Po prostu ciemny brąz, jest to całkiem uniwersalny cień. Można nim zrobić smokey i nałożyć na praktycznie całą powiekę lub nałożyć tylko na zewnętrzny kącik by przyciemnić w tym miejscu makijaż.

Co do paletki to jestem zadowolona . Inspiruje by tworzyć różne makijaże, a błyski są po prostu śliczne.
Jedynym minusem według mnie jest jednak kruchość tych cieni - sypią się okropnie i o ile wprawną ręką nie mam problemu by nałożyć je bez szwanku na powstałym już makijażu, o tyle mam wrażenie, że osobom malującym się od święta mogła by ona sprawić wiele trudności.
Cienie matowe najlepiej nakładać puchatym pędzlem, otrzepać je o zlew zanim przystawi się pędzel do twarzy i delikatnie od razu blendować. Za to błyski najlepiej nakładać palcem by ich po prostu nie zniszczyć już w paletce... Cienie są dość kruche i najlepiej to widać po skończonym makijażu na samej ramce która trzyma cienie.

Co do kolorystyki - Ja ogólnie bardzo lubię dość mocne makijaże i osobiście nie mam problemu wymyślić zastosowania i nałożyć każdy cień nawet na co dzień.
Jednak jeśli jesteście spokojne w makijażu, nie lubicie szaleństw - to raczej nie jest paletka dla was, bo jest mnóstwo paletek z samymi brązami czy szarościami które zdecydowanie szybciej wykorzystacie.
Ale jeżeli szukacie czegoś co was zainspiruje albo pozwoli przełamać jakaś rutynę związaną z makijażem to wydaje mi się ,ze ta paletka jest idealna właśnie na początek

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem