Wellness & Beauty

Denko, wrzesień 2020. Przed przeprowadzka chciałam zużyć jak najwiecej otwartych kosmetyków i nawet nieźle mi poszło. Po raz kolejny żałuje że w deblu znalazło się tak mało saszetek - jedynie dwie maseczki peel-off i próbka bazy pod makijaż. Cieszy mnie fakt zużycia dwóch żeli pod prysznic (ten z Isany miał cudowny, owocowy zapach) oraz dwóch balsamów. Pokochałam produkt Yumi o soczystym, arbuzowym zapachu za super nawilżenie, a balsam brązujący z Lirene faktycznie spełniał swoją role i nadawał skórze lekka opaleniznę. Polubiłam też aloesowy płyn do płukania ust NatureON. Ma delikatny smak i przyjemnie odświeża. Krem pod oczy z Mincer bardzo polubiłam, bo bardzo dobrze nawilżał i niwelował opuchliznę, ale niestety już chyba nie jest dostępny. Mydełko z Isany i żel do higieny intymnej Ziaja to już stali bywalcy w Moim domu, nie mam im nic do zarzucenia, spisują się super. Największym bublem tego denka są perełki do kąpieli Wellness&Beauty, które nie robiły w wannie zupełnie nic. Pozostałe produkty były okej, ale nie było tez efektu wow.

Zobacz post

Dawno nie testowałam czegoś tak kiepskiego. Perełki do kąpieli Wellness & Beauty, wersję z ekstraktem z wanilii i olejkiem sezamowym kupiłam już dawno na wyprzedaży. Dosyć długo czekały na wypróbowanie i absolutnie mnie nie porwały. Największa ich zaleta to fajny słoiczek. Po otwarciu czuć przyjemny, słodki zapach, niestety po wrzuceniu do wody jest niewyczuwalny. Perełki te nie robią nic, nie tworzą piany, nie dają koloru, nie zauważyłam też większego nawilżenia skóry. Mam wrażenie, że nie zrobiłoby to różnicy, gdybym ich nie wrzuciła. Jestem na nie, zostało mi ich jeszcze trochę i dosypię je po prostu wtedy, jak będę używała innego kosmetyku.

Zobacz post

Perełki do kąpieli Wellness and Beauty z ekstarktem z wanilii i olejkiem sezamowym. Dostałam je w świątecznej paczuszce. Uwielbiam te perełki w słoiczkach, bo nie tylko fajnie umilają kąpiel, ale również pięknie wyglądają na łazienkowej półce. Perełki rozpuszczaja się dosyć wolno, nadają wodzie zapach wanilii. Dzięki olejkowi ciało jest troszkę bardziej nawilzone i gładkie. Jak najbardziej lubię i polecam ten kosmetyk.

Zobacz post

Wellness & Beauty Perły do kąpieli z ekstraktem z wanilii i olejem sezamowym.
Kupiłam je już jakiś czas temu, ale po recenzjach innych dziewczyn jakoś nie miałam ochoty na osobiste przekonanie się czy ten produkt jest ok, czy nie. Opakowanie zawiera 100g perełek, które wg producenta są wystarczające na 2 kąpiele. No ja wyspałam połowę, a teraz żałuję, że nie zużyłam od razu całości. Po otwarciu opakowania poczułam bardzo przyjemny, waniliowy zapach, ale to niestety na tyle, jeżeli chodzi o pozytywy. Po rozpuszczeniu w wannie zapach całkowicie się ulotnił, a woda pozostała, jak była. Produkt jest fatalny, tym bardziej strasznie mi przykro, bo nie wiedząc o tym, obdarzyłam ich inną wersją jedną z Clouders. Generalnie zużyć i zapomnieć, ewentualnie słoiczek można do czegoś wykorzystać.

Zobacz post