Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Paletka Sephora, Wonderful Dreams. Jest niewielka, w ładnym kartonowym opakowaniu. Otwiera się ja rozsuwając opakowanie na boki. W paletce jest osiem cieni z czego cztery są matowe i cztery błyszczące. Z błysków podoba mi się tylko jeden i jest on najdelikatniejszy, lekko złoty – Pretty Sunrise. Reszta ma raczej srebrny błysk, a ja nie przepadam za takim na oczach. Soft cookie jest ładnym bezowym, dobrze napigmentowanym beżem. Oba brązy w tej paletce są dość ciemne, zarówno Marron glace jak i Hot Cocoa, z czego ten pierwszy wydaje się być odrobine jaśniejszy i chłodniejszy. Midnight swim jest grafitowy i raczej po niego nie sięgałam. Cienie w paletce są niezbyt duże, ale ja ją mam od kilku lat i nadal z niej korzystam.
Zobacz postKosmetyki do makijażu które dostałam w prezencie. Tak się złożyło, że wszystkie one bardzo mi się spodobały. Balsam do ust Eos, Vanilla Mint jest moim ulubionym. Jest to ładnie pachnący, słodki w smaku balsam do ust w bardzo wygodnym w użyciu jajeczku. Daje on przyjemny, lekko wyczuwalny chłodzący efekt. Pomadki Golden Rose, Velvet Matte Lipstick mam w odcieniach 07, 09 i 10. Wszystkie są w odcieniach różu. Pomadki są o wykończeniu satynowego matu. Mają ładne odcienie i są dobrze kryjące. Całkiem nieźle się utrzymują na ustach. Matowe pomadki do ust w kredce Golden Rose Matte Lipstick Crayon nr 08 i 10. Są bardzo przyjemnie i łatwo się rozprowadzają na ustach. Jednak niezbyt łatwo pomalować nimi równo usta. Pomadki nie wchodzą w załamania na ustach, a nawet wyglądają na wygładzone. Wykończenie mają niemal matowe, ale nie jest jakoś szczególnie trwałe. Płynna matowa pomadka Anastasia Beverly Hills w odcieniu Pure Hollywood jest najlepszą jakiej do tej pory używałam. Niezwykle trwała, ma dobrze kryjący jasny odcień i wcale jakoś bardzo nie wysusza ust. Ma bardzo ładny odcień i jak tylko mi się skończy to kupię ponownie. Paletka Sephora, Wonderful Dreams jest niewielka, ładnie wygląda i ma bardzo fajne cienie. Bardzo lubię w niej brązy, beż i złoty.
Zobacz postPaletki cieni do oczu. Nie mam ich wiele, bo używam ich raczej do zabawy niż do makijażu na co dzień. Najbardziej podoba mi się ta z Sephory, Wonderful Dreams bo jest malutka, ładnie wygląda i ma bardzo fajne cienie. Bardzo lubie w niej brązy, beż i złoty. Paletka Sleek, Au Naturel ma kilka brązów i beżu, co ja bardzo lubię na oczach. Paletka Wibo, Neutral Eyeshadow Palette ma 15 cieni i wpadła w moje ręce przez promocje w Rossmanie. Ma kilka fajnych, brązowych, bezowych i złotych cieni. Natomiast paletka Lovely, Dark Nude, Make up kit ma 12 cieni, z czego przydatne dla mnie są tylko dwa: beż i brąz. Cała reszta prócz jednego czarnego cienia są perłowe i nie podoba mi się jak one wyglądają u mnie na powiece.
Zobacz postPodobne produkty