HEAN

Puder do twarzy ❤️ Hean Cashmere ❤️
All day powder ❤️ kolor 2 natural

Miękki kaszmirowy puder do twarzy. Jest to moje odkrycie tych wakacji! Poznałam go dzięki polecajce na instagramie i postanowiłam wypróbować. Puder jest cudowny. Przepięknie wygładza buzię, wyrównuje koloryt. Nie jest bardzo matujący, raczej aksamitny. Nie tworzy nam efektu maski, wygląda naturalnie. Nie jest ciężki, idealnie spisywał się w bardzo ciepłe dni, ale i teraz jesienią. W wakacje praktycznie w ogóle nie używałam żadnego podkładu czy kremu BB. Nakładałam na buzię krem z filtrem i lekko go pudrowałam tą perełką. Na zdjęciu mam właśnie ten puder solo. Długo utrzymuje się na buzi, nie ściera się szybko a jest lekki. Używam go cały czas od jakiś trzech miesięcy i zużycie widać na zdjęciu. Bardzo spodobał się też mojej mamie i zamówiłyśmy kolejne opakowanie. Polecam!! ❤️

Zobacz post

Moje zakupy kosmetyczne 🌸 w Boedronce skusiłam się na szampon do włosów. Jest to tradycyjny szampon syberyjski babuszka Agafii. Wybrałam wersję objętość i blask. Szampon kosztował 10 zł. Po pierwszym użyciu nie jestem zadowolona, ale zobaczymy dalej. Włosy były jakieś lepkie i oklapnięte, ale noże po prostu za słabo go spłukałam. Druga rzecz to puder kaszmirowy Hean. Kosztował ok 30 zł. Czytałam o nim bardzo pozytywne opinie i po kilku użyciach jestem bardzo zadowolona. Kolejna rzecz to mydełko do ciała w kostce firmy Mydlarnia Cztery Szpaki. Używał już ich szamponu w kostce, więc wzięłam też mydełko do ciała. Zapach to jeżówka i malina, śliczny jest. Kosztował ok 20 zł, ale cały dochód z jego sprzedaży jest przeznaczony na jedną fundację amazonek. Zaopatrzyłam się też w trzy nowe pędzelki, bo robiłam wymianę. Ten słodki neonek jag z Biedronki, kosztował 10 zł. Dwa pozostałe są z Essence i były po ok 15 zł.

Zobacz post

Kaszmirowy puder utrwalający z roślinnym olejem marakuja w przepięknym opakowaniu - przepadłam gdy je zobaczyłam! Myślę, że puder ze względu na opakowanie, idealnie nadaje się na prezent. Ja produkt ten otrzymałam od marki Hean. Wewnątrz puderniczki znajdują się lusterko i gąbeczka. Wybrany przeze mnie odcień to N2 Natural. Jak widzicie, nakładałam go zwilżoną gąbeczką, więc puder nie wygląda już zbyt ładnie. Niestety jest dla mnie zbyt ciemny i trochę wpada w pomarańczowe tony.

Zobacz post