Makeup Revolution

nana37

Lutowe denko, to taki misz masz. Udało mi się wykończy kilka kosmetyków do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała. Zużyłam 4 maseczki na tkaninie - z każdej z nich byłam bardzo zadowolona, ale chyba najbardziej z miodowej ❤️. W pielęgnacji włosów rządzi Kallos Color - uwielbiam mieszać go z różnymi olejkami, lub stosować do laminacji galaretką. Z czystym sumieniem mogę polecić też hennę Khadi - wyrazisty kolor, daje rade z siwymi włosami. Hitem kolorówki od miesięcy jest Eyliner od Revolution - nigdy nie miałam lepszego.

nana37

Moje skoromne kwietniowe denko. Kwiecień również spędziłam w domu, więc zużycie kosmetyków było znikome - szczególnie tych z kolorówki. Wykonczyłam :
*Szampon Alfaparf - korzystałam z niego przy zabiegu keratynowego prostowania, oraz pozniej by się z tego zabiegu jakoś wypłatać. Tym razem moje włosy wyglądały tragicznie i chciałam się jak najszybciej pozbyć efektu,, przylizania "
* odżywka do włosów Biolaven. Świetny winogronowy zapach, efekt wygładzenia włosów. Dobry produkt.
* 1-dno minutowa maska naprawcza do włosów. Fajny produkt, ale chyba zostanę przy sprawdzonych maskach.
*Krem matujący Bielenda❤️ Świetna konsystencja, bardzo lekki, nadaje się pod makijaż.
* Maska na tkaninie A'pieu. Przyjemny zapach, skuteczna. Tkanina świetnej jakości.
*Punktowy żel na niedoskonałości Barwa Siarkowa - coś tam działa, ale nie byłam do końca zadowolona.
*Pilaten- maska Peel off ❤️Uwielbiam, skuteczna w 100%
*Różowa glinka Bielenda - przyjemna maska. Byłam zadowolona z efektów.
*Eyeliner Revolution ❤️Mega jakość, trwały, nie rozmazuje się. Niestety zaczął wysychać, próbowałam go jakoś ratować ale nadaje się tylko do kosza.
*Oliwka do paznokci hi hybrid. Fajny zapach i konsystencja,ale zostanę przy standardowych oliwkach.

nana37

Wczoraj zostałam nominowana do pokazania swoich kosmetyków do makijażu. Dziękuję kochana @Basia1 za zaproszenie do zabawy 😘

Jesli nie muszę, to staram nie malować. Do swojego codziennego makijażu, np do pracy, zazwyczaj używam produktów że zdjęcia
⭐ CATRICE, baza pod podkład Keep me Matt ( moim ulubieńcem jest baza z Max factor, ale nie była pod ręką gdy kupowałam nową)
⭐ BOURJOIS, podkład Always fabulous. To mój hit ostatnich miesiącu, jestem właśnie w trakcie 3 lub 4 opakowania. Kupuje go przeważnie na promocji.
⭐ RIMMEL, Tusz do rzęs Wonder'luxe volume. Bardzo przyzwoity, nie skleja rzęs, ładnie podkreśla ich długość, nie kruszy się i nie rozmazuje.
⭐Revolution, eyeliner. Moje odkrycie roku ❤️Długo szukałam wygodnego eyelinera w tej formie. Nie rozmazuje się, ma wyrazistą i mocno napigmentowaną kreskę.
⭐ Catrice, camuflage cream. Bardzo wydajny korektor. To moje 3 opakowanie, nie zawiodłam się jeszcze na nim.
⭐ REVOLUTION, paletka Reloaded, Velvet Rose. Przyzwoita paletka w rozsądnej cenie. Przeważnie używam 4,czy 5 kolorów. Moje ulubione to te w 3 i 4 kolumnie.

Nie zawsze używam wszystkich kosmetyków z listy. Czasami stawiam jedynie na podkład tusz i eyeliner.. Na większe wyjścia dodaje jeszcze matową pomadkę w płynie.
Dziękuję za nominację i do zabawy zapraszam @Bambo i @Karolinnaa - pokażcie dziewczyny co kitracie w kosmetyczce

andzi28

Makeup Revolution - Eyeliner w pisaku Renaissance Flick. Eyelinerem bardziej dobrze rysuje się kreski, końcówkę ma w formie gąbki. Nie odbija się na powiece, dobrze się nim rysuje po cieniach, odporny na ścieranie ale nie ma większego problemu z jego zmyciem. Opakowanie eleganckie, dobrze się go trzyma w dłoni.

nana37

Ten eyeliner to zdecydowanie moje odkrycie wszech czasów. Dorzuciłam do koszyka podczas zakupów w internetowej Drogerii Hebe, bo była akurat promocja na markę Revolution. Dopiero niedawno, gdy skończył się mój poprzedni eyeliner, zabrałam się za testy. Opakowanie jest bardzo eleganckie - złoto zawsze mi się tak kojarzy. Pisak, bo taką formę na eyeliner, bardzo dobrze leży w dłoni. Końcówka jest sztywna i dobrze ścięta. Linia jest pewna i wyraźna, świetna pignentacja. Najlepsza jest trwałość - cały dzień bez poprawek, bez rozmazania a i tak ciężko mi było wieczorem zmyć go płynem do demakijażu.