Natura Care

Natura
Intensywnie oczyszczająca maseczka
Skóra tłusta i łojotokowa

Bardzo lubię maski i peelingi z drogerii natura. Tu po raz kolejny sięgnęłam po sprawdzoną maseczkę z olejkiem z drzewa herbacianego, z zieloną glinką i ekstraktem z kory wierzby. Maska dla cery mieszanej, tłustej, trądzikowej, łojotokowej. Jestem chodzącą reklamą trzech ostatnich. 🐷
Maska bogata jest w sok z aloesu i mocznik, ma usuwać nadmiar Sebum, oczyszczać skórę.

Maska mieści się w saszetke podzielonej na dwie połówki. Daje to dwie aplikacje x 5 ml, lub przekładając na praktyczne zastosowanie i mniejsze zużycie produktu na raz: 4 użycia.
Szata graficzna minimalistyczna z opisem z tyłu opakowania.

Należy nałożyć ją równomiernie na 10-15 minut na skórę twarzy, szyi oraz dekoltu. Po tym czasie wmasować nadmiar produktu bądź usunąć chusteczką. Maska wycisza zmiany trądzikowe. Skóra produkuje po niej mniej sebum, przez co mogę się cieszyć przez jakis czas zmatowioną skórą. Nie zapycha ani nie podrażnia jej. Ma delikatny ziołowy zapach. Jest skuteczna, tania (około 3 zł) i wydajna. Nic tylko brać!

Zobacz post

Maseczkę kupiłam na promocji w drogerii Natura Stały sobie przy kasie, więc przy zakupach kazałam doliczyć jedną sztukę. Ja na promocji zapłaciłam za nią niecałe 2 zł, w standardowej cenie kosztuje 4 zł. Maseczka jest podzielona na dwie saszetki. Ma gęstą białą konsystencje, którą ciężko się rozprowadza (stąd te smugi na ;p ), można powiedzieć, że jest taka tępa. Zapach bardzo ładny, czuć ten olejek drzewa herbacianego. Na twarzy bardzo mocno zastyga tworząc skorupę (gdy ruszamy twarzą, to widać jak odpadają pojedyncze fragmenty). Maseczka działa naprawdę fenomenalnie! Mocno oczyszcza buzię, zwęża pory, gdy są jakieś wypryski to je także zasusza, przez co nie zieją swoją czerwonością i nie bolą. Po zmyciu (ciężkim, ale zmyciu) buzia jest gładziutka, miła w dotyku i wygląda wspaniale!

Zobacz post

Dzisiaj mam wolne, więc mam trochę czasu dla siebie. Postanowiłam przetestować maseczkę kupioną ostatnio w Naturze. Jest to kremowa maseczka przeznaczona do cery problematycznej, której celem jest intensywne oczyszczenie.
Maseczka wystarczy na dwie aplikacje, dzięki temu, że podzielona jest na dwie osobne saszetki.
Ma bardzo kremowa i dość gęstą konsystencję. Bardzo dobrze się rozprowadza. Zapach intensywny, pachnie olejkiem z drzewa herbacianego - ja osobiście lubię ten zapach, ale dla niektórych może być zbyt mocny. Maska w pełni kryjącą, po kilkunastu minutach lekko zastyga na twarzy. Wystarczy ją zmyć ciepłą wodą. Skóra po niej była lekko ściągnięta i odrobinę wysuszona, ale zawsze tak reaguje na kosmetyki mające w składzie olejek z drzewa herbacianego. Generalnie jestem zadowolona z efektów. Plusem jest wydajnośc i cena.

Zobacz post

Maseczka do twarzy Natura Care z olejkiem z drzewa herbacianego przeznaczona jest dla posiadaczek cery mieszanej bądź tłustej. Jest to maseczka glinkowa, ma biały kolor. Opakowanie zawiera dwie saszetki, więc można ją użyć dwukrotnie, bo jedna saszetka starcza na jedno użycie. Maseczka jak dla mnie nie ma jakiegoś specyficznego zapachu. Po nałożeniu jej na twarz odczuwałam lekkie uczucie gorąca na twarzy, nie wiem który ze składników tak na mnie zadziałał. Po zmyciu maseczki nie wystąpiło żadne zaczerwienienie ani uczulenie skory, wiec wszystko skończyło się dobrze. Jestem zadowolona z tego, jak maseczka oczyściła moją skórę. Czułam głębokie oczyszczenie, teraz skóra jest mega gładka i miękka i wygląda tak cudnie Generalnie w mojej opinii ta maseczka wypada dobrze.

Zobacz post

Oczyszczająca maseczka do twarzy Natura Care, którą dostałam w liście od @dastiina. Maseczka ma w sobie zieloną glinkę, ekstrakt z kory wierzby oraz olejek z drzewa herbacianego a także mocznik, sok aloesowy i pentenol. Za zadanie ma intensywnie oczyszczać oraz regulować wydzielanie sebum. Powinna także odblokować i zwężyć pory. Maska ma ładne, nieprzesadzone i delikatne opakowanie kojarzące się z naturą. Już na początku mogę stwierdzić, że największą wadą tej maseczki jest zapach. Dla mnie ona po prostu śmierdzi. Połączenie zapachu kory wierzmy i drzewa herbacianego kojarzy mi się z jakimiś zbyt intensywnymi ziołami i wizytą u dentysty. Maska jak to maska z glinką zasycha na twarzy co widać na zdjęciu. Trzeba uważać na podrażnioną skórę, bo maska jest dość silna i potrafi wywołać lekkie pieczenie na przykład w okolicy nosa. Maska dość łatwo się zmywa. Skóra jest po niej bardzo gładka i mocno oczyszczona. W dodatku bardzo dobrze zmatowiona i świetnie wygląda. Zdecydowanie nada się dla osób z cerą tłustą, ale byłabym ostrożna, jeśli tak jak ja macie skórę wrażliwą, bo mogłaby podrażnić

Zobacz post

Będąc jakis czas temu w Naturze skusiłam się na Oczyszczającą maseczkę do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego, zieloną glinką i ekstraktem z kory wierzby z firmy Natura Care. Kosztowała niespełna 2 zł, była bodajże jakaś promocja, więc jak za saszetkę 2x5 ml to cena niska. Maska ma gęsta konsystencje, trochę przypomina pastę. Zapach ma okropny, trochę przypomina środki do czyszczenia łazienki. Według producenta maskę należy nałożyć na 15 minut po czym wmasować lub pozostałości zebrać wacikiem. Moim zdaniem to jakaś pomyłka, maseczka w składzie na drugim miejscu glinkę i po tym kwadransie na skórze tworzy się na pół zaschnięta skorupka, którą trzeba zmyć. Maseczka może i trochę oczyszcza, ale przy okazji wysusza, skóra jest mocno ściągnięta i aż prosi się o krem. Plus jest taki, że pryszcz który budował mi się na policzku ładnie się przysuszył.

Zobacz post