1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 29.12.2019 przez babsi

AlillA Cosmetics Minerals, Paleta cieni do powiek, Sweet recenzja

Zestaw naturalnych cieni "Sweet" AlillA
*
Do napisania tej chmurki szykowałam się prawie miesiąc. Paletka od Alilla przyszła do mnie na początku grudnia. Zabrałam ją ze sobą do Zakopanego i tam rozpoczęłam pierwsze testy. Miałam wtedy uczulenie na skórze na powiekach i będę z Wami szczera - po prostu bałam się aplikować coś, czego nie znam. Marka ta była mi kompletnie nieznana.

Zaryzykowałam - odstawiłam stare cienie i przeszłam na tą paletkę. Do tego kroku przekonało mnie głównie to, że cienie są naturalne, hipoalergiczne, nie zawierają parabenów, konserwantów, silikonów, sztucznych barwników, talku ani parafiny. Ale od początku..

OPAKOWANIE
Gdy otworzyłam paczkę to naprawdę byłam w szoku, że paletka jest taka duża i w dodatku jest z prawdziwego, egzotycznego drewna Merbau!
Nie miałam nigdy kontaktu z drewnianą paletką. Opakowanie jest BARDZO masywne, ale nie jest ciężkie. Moim zdaniem nie ma szans, aby sama się otworzyła np. podczas podroży. Fajnie, że dodano dość spore lusterko oraz dwustronny pędzelek z naturalnego włosia.

ZAWARTOŚĆ
W środku znajdziemy 7 cieni oraz puder transparentny Light Nude, który świetnie sprawdza się jako baza pod cienie. Moim zdaniem cień Sponge Cake też możemy używać jako bazy.

(Kolory od strony pudru)
Pink Candy
Charlotte Rose
Chocolate Bar
Cocoa Cream
Milk Brownie
Biscuit Beige
Sponge Cake

CIENIE są mocno napigmentowane. Wystarczy raz musnąć, by uzyskać pożądany efekt. Nie wiem jak dokładnie to opisać, ale dla mnie one są przyjemne w dotyku i takie "mięciutkie". Pięknie pachną, tak pudrowo i naturalnie! Pewnie to też jest zasługa drewna.
Zawsze na moje powieki dawałam sporą ilość korektora, by zakryć cienie, a wyobraźcie sobie, że sam cień Sponge Cake potrafi zatuszować te cienie! Gdy pierwszy raz pomalowałam się tymi cieniami, to nic mnie nie piekło. To jest niesamowite, ale ja już nie mam uczulenia! Nie wiem, czy to w 100% zasługa tej paletki, ale z pewnością moja skóra ją polubiła. Producent twierdzi, że te cienie mineralne wykazują niezwykłe wartości prozdrowotne.

Wyjątkowe składniki (opis ze strony producenta)
OLUS OIL (hipoalergiczny olej, który pełni rolę balsamu, zmiękcza i wygładza skórę)
MASŁO SHEA (nawilża, koi i działa przeciwzmarszczkowo)
OLEJ ABISYŃSKI (uelastycznia skórę, intensywnie nawilża, redukuje zmarszczki)
MASŁO KAKAOWE (regeneruje, zapobiega utracie wody z komórek, poprawia koloryt skóry)
OLEJ ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW (wzmacnia lipidową barierę ochronną skóry, ujędrnia ją i łagodzi podrażnienia)

Cienie nie osypują się i co dla mnie ważne, nie rolują się w załamaniu powieki! Cienie trzymają się ZDECYDOWAIE dłużej niż inne cienie, które używałam. Jedynie brakuje mi jakiegoś brokatowego cienia, bo wszystkie są matowe, ale pewnie takie było założenie i nie o to chodzi w tej paletce, by był brokat. Kilka razy na te cienie położyłam brokatowe innej marki i razem super się trzymały.

CENA
Paletka kosztuje na stronie producenta 270zł, a teraz jest na promocji za 180zł.
Moim zdaniem cena nie jest niska, ale uważam, że warto zainwestować w porządną paletkę - w dodatku naturalną i świetnej jakości.
Istnieje możliwość stworzenia własnej paletki poprzez wybranie swoich kolorów (paletka Individual)

Jestem na maksa z niej zadowolona
Cieszę się, że istnieje tak naturalna paletka i to polskiej marki.

* Wszystkie zdjęcia są bez filtrów.

Zobacz post
1