Kocham wszelkie umilacze kąpieli i przyznaję, że kupuję je dość często. Babeczka, którą widzicie na zdjęciu to Światełka z Bomb Cosmetisc. Nie od końca rozumiem tę nazwę, mnie wyglądem przypomina bardziej jakąś świąteczną ozdobę . Babeczki nie dzieliłam, wrzuciłam do kąpieli całą, ale myślę, że połówka byłaby w zupełności wystarczająca. Kula rozpuszcza się dość szybko i przyjemnie zmiękcza wodę, co ma wpływ również na skórę. Bardzo polecam ciasteczka do kąpieli tej marki, bo jeszcze na żadnej się nie zawiodłam.
Korzystając z jakiejś promocji z tańszą wysyłką zamówiłam sobie kilka produktów w Kosmetykach z Ameryki. Zauważyłam, że zdecydowanie najczęściej zamawiam właśnie w tej drogerii .
Wybrałam:
Klej DUO - nie wiem, które to już opakowanie. Używam go na co dzień, ponieważ jest przezroczysty i niezawodny - świetnie trzyma rzęsy na swoim miejscu przez cały dzień, a dodatkowo szybko schnie, więc jest idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy nie mają zbyt wiele czasu na makijaż.
Rozświetlacz Lovely - właśnie wersję złotą lubię najbardziej - wygląda na buzi bardzo naturalnie i pięknie komponuje się z opaloną cerą. Używam go od jakichś dwóch lat i choć czasem mam ochotę na jakąś nowość, zawsze do niego wracam.
Babeczki do kąpieli - tego zakupu nie planowałam, przyznaję, ale takie akcesoria do wanny zużywam bardzo szybko, więc skusiłam się na dwie babeczki, których jeszcze nie miałam. Byłam bardzo zaskoczona ich wielkością, spodziewałam się wielkich bomb do kąpieli .
Powodem, dla którego zdecydowałam się na zamówienie był klej DUO, który miałam na wykończeniu. Rozświetlacz skończyłam już jakieś dwa tygodnie temu, ale nie kupowałam nowego, żeby trochę pokorzystać z innych, które mam. Babeczek nie planowałam, więc powiedzmy, że są małym grzeszkiem
Podobne produkty
