Seyo

martulla

DENKO sierpień

Druga i ostatnia część sierpniowych zużyć kosmetycznych, a w nim większość kąpielowych cacek. Jak dla mnie bez szału są żele z Pinio serii Kids, ale Synuś lubi się nimi bawić. Oprócz tego że ładne pachną, to trochę trzeba spędzić czasu nad czyszczeniem po nich wanny.
Pasta colgate to jednak nie jest "topka" Syna, elmex wygrywa.

Jest tu zdecydowanie najlepszy szampon do włosów elseve- kocham go niezmiennie od kilku miesięcy.
Duet mysecret puder/brązer był oj długo ze mną, trochę się osypywał.
Opalizujący specyfik z garniera narobił mi plam na ciele, więc ostrożnie do niego się zbliżyłam. Jest tu kilka rzeczy, które wpadnie w osobne chmurki, dlatego też muszę się chyba w końcu za nie zabrać.

Kasia789

Żel pielęgnująco ochronny do rąk o zapachu gumy balanowej. Niewielką ilość żelu wystarczy nanieść na skórę dłoni i pozostawić do wchłonięcia. Pięknie pachnie zapach utrzymuje się na dość długo. Butelka zawiera 50 ml kupiłam go w naturze za około 3 złote.

monikove

Seyo,żel antybakteryjny do rąk.
Kupiłam go w Naturze za 5,99 zł.

Kosmetyk jest zamknięty w małej,plastikowej i poręcznej buteleczce o pojemności 50 ml.
Żel mam przyjemną,niebieską barwę i jest odpowiednio gęsty.
Zapach jest nieco alkoholowy,ale też wyczuwalna jest guma balonowa.
Żel dobrze się nakłada,szybko wchłania i nie lepi się.
Daję uczucie czystości i świeżości.

monikove

Mini zakupy z drogerii Natura.
Właśnie skończył mi się płyn do higieny intymnej i postanowiłam wybrać ten od Intimelle.
Postanowiłam wybrać wariant łagodzący.
Niestety jestem rozczarowana,bo zmienił się skład.
Do tej pory żele od Intimelle nie zawierały SLS i Pegów,a tutaj się one pojawiły.
No i żele antybakteryjne.
Teraz jest taki szał na nie,że kosztują majątek i są ciężko dostępne.
Te kupiłam bez problemu.
Koszt takiego jednego opakowania,to 5,99 zł.
Wybrałam trzy wersję jakie były,czyli wersja z aloesem,pielegnująco-ochronna oraz wersja o zapachu gumy balonowej.
Żele są niewielkie,bo zawierają 50 ml,ale są idealne do torebki.

cami

Seyo Kids, pielęgnująco-ochronny żel do rąk, Guma balonowa. Kupiłam go ze względu na zapach, który jest bardzo przyjemny, faktycznie pachnie gumą balonową. W opakowaniu wyczuwalna jest delikatna woń alkoholu, ale po nałożeniu na dłonie już go nie czuć i zostaje sam zapach gumy balonowej. Ma rzadką konsystencję i wystarczy kilka kropel, żeby dokładnie umyć całe dłonie. Po jego użyciu dłonie delikatnie się kleją, ale po wyschnięciu, odczucie to znika. Po jego użyciu dłonie są czyste i delikatnie odświeżone.