Victoria's Secret

Victoria Secret woda perfumowana. Kupiłam na notnio pojemność 250ml, dzięki temu wysytcza na długo. Mgiełka ma śliczny słodki zapach, długo się utrzymuje. Ta już mi się kończy więc pewnie niedługo zakupię jakiś zapach.

Wczoraj przyszły do mnie dwie mgielki do ciała od Victoria's Secret. Długo na nie czekałam. Skusiła mnie fantastyczna promocja 29 zł za sztukę. Mają piękne orzeźwiajace, pełne magii zapachy. Mgielki są lekki i długo zapach utrzymuje się na skorze. Jedna jest z brokatem, ją polecam na letnie dni.Te mgiełkę bez broatu na teraz kiedy za oknem mróz i zima. Mają piękne, atrakcyjne opakowania,łatwą aplikacje. Jestem mega zadowolona.

Zobacz post

Mgiełka do ciała Victoria's Secret Temptation. Mój faworyt jeśli chodzi o mgiełki, które nie dawno temu kupiłam. Dla mnie pachnie cudownie, seksownie i kobieco, troszkę słodkawo. Według producenta wyczujemy tutaj soczyste jabłko, kwiaty karnegii. Prawdopodobnie czuć jabłko, lecz jest to taka słodka mieszanka. Gdy się psiknę jest dosyć intensywny, ale później się lekko ulatnia. Co do trwałości to czuję na sobie dobre 4-5 godzin albo i dłużej, myślę, że to dobry wynik jak na mgiełkę. Myślę, że na każdą porę roku idealna, na dzień. Buteleczka o pojemności 250ml, plastikowa, różowa z złotą nakrętką. Koszt na internecie to 60zł. Z tego co widziałam z tej serii dostępny jest jeszcze balsam i mleczko do ciała. Jestem w tym zapachu zakochana.

Zobacz post

Szaleństwo w Victoria's Secret. Pierwszy raz miałam okazję być w tym sklepie i będąc w Hiszpanii totalnie przepadłam. Kiedyś miałam balsam do ciała, który bardzo lubiałam.
Była promocja 2+1, więc skorzystałam dwa razy.
Z dużych mgiełek 250ml skusiłam się na:
*Temptation
*Romantic
*Dark Peony
Spray do ciała w mniejszym w formacie wybrałam Noir Tease. Zaś perfumy w małych 7ml flakonikach Bombshell oraz Scandalous.
Każdy z tych zapachów w formie perfumów ma przepiękne buteleczki. Na razie zaczęłam używać dużych mgiełek. Najbardziej urzekł mnie Templation, jest najtrwalszy z tych trzech, słodkawo - kwiatowy, podobne nuty do Romantic, jednak ten u mnie słabiej się trzyma i chyba jest jeszcze słodszy. Dark Peony również bardzo trwały, lecz idealny bardziej na wieczory. Perfumy na razie czekają na swoją kolej, bo w lato rzadko używam takich cięższych zapachów. Jednak Bombshell to był znowu taki słodziak, a ten drugi wieczorowy zapach. Na sam koniec w średnim formacie Noir Tease fajny, lekki na lato idealny oraz do torebki. Bliższe recenzje pojawią się za jakiś dłuższy czas.

Zobacz post