Zostało 2 tygodnie do świąt! To mówi do mnie okienko numer 10, w którym znalazłam mini szminkę firmy Marc Jacobs. Nigdy nie miałam produktów tej firmy, więc BARDZO się ucieszyłam widząc coś od nich w kalendarzu! Szminka jest w cudownym kolorze - nuda + róż. Idealnie do codziennego makijażu, ale i stopniując jej intensywność jesteśmy w stanie uzyskać na prawdę głęboki odcień. Jej wykończenie to coś pomiędzy matem, a satyną - z jednej strony nie zastyga i lekko się mieni na ustach, z drugiej strony jest bardzo trwała. Dziś miałam ją cały dzień na ustach, do tego byłam w niej na pole dance i cały czas mogłam podziwiać jej wspaniały odcień!
Zobacz post
Zużyta w listopadzie pomadka Marc Jacobs, Le Marc w odcieniu 246 slow burn. Ja miałam miniaturkę, którą zostałam 2 lata temu na święta razem z tuszem do rzęs. Pomadka była bardzo trafiona, była w odcieniu nude z domieszką różu. Nałożona jedną warstwą była delikatna, ale można było budować jej krycie i wtedy była sporo ciemniejsza. Jak dla mnie była w uniwersalnym kolorze. Jeśli chodzi o wykończenie to nie była matowa, a bardziej satynowa, delikatnie błyszcząca. Mimo małej gramatury była niezwykle wydajna, używałam ją na prawdę często, bo pasowała do wielu okazji. Nie wrócę, bo mam dużo różnych pomadek, ale ta była bardzo fajna.
Zobacz postPodobne produkty
