13 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Poszukujesz wielofunkcyjnego kosmetyku, który pozwoli ci poczuć magię lata? Poznaj bronzer, cienie i puder do konturowania w jednym theBalm Bahama Mama i olśnij wszystkich cerą muśniętą słońcem. Ten wielofunkcyjny kosmetyk zmieści się w każdej torebce, zapewniając ci perfekcyjny efekt zawsze pod ręką.
Właściwości:
naturalny matujący bronzer
skóra muśnięta słońcem bez pomarańczowy ...

Poszukujesz wielofunkcyjnego kosmetyku, który pozwoli ci poczuć magię lata? Poznaj bronzer, cienie i puder do konturowania w jednym theBalm Bahama Mama i olśnij wszystkich cerą muśniętą słońcem. Ten w ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 22.04.2018 przez karolcia96

The Balm Bronzer, Bahama Mama

Klasyk od The balm - Bahama Mama. To bronzer niegdyś kultowy i bardzo popularny. Jednak obecne trendy bardzo się zmieniły i pytanie, czy Bahama Mama dalej ma w sobie to coś? Powróciłam do niej celowo po kilku latach i muszę przyznać, że nie jest to już produkt dla mnie. Polubiłam się z konsystencja kremowa, ale to już kwestia indywidualnych preferencji. Według mnie produktem od The Balm można rozpocząć przygodę z bronzerem sypkim, ponieważ w moim odczuciu jest dość lekki i trudno zrobić sobie nim krzywdę. Kolor kiedyś uważany za odpowiedni dla każdego. Teraz już tak nie uważam. Myślę że jest zbyt pomarańczowy i średnio wypada na mojej karnacji. Pomimo że mam miniaturkę, naprawdę trudno zużyć ten produkt do konca a jak u was sprawdzal się ten "klasyk"?

Zobacz post

The Balm Bronzer, Bahama Mama

Chyba jeden z najbardziej znanych broznerow jakie istnieją - Bahama mama, The Balm. Kupiłam go w drogerii internetowej, był w bardzo dobrej cenie. Lubię go używać, świetnie mi się sprawdza. Pigment jest dobry, muszę na niego uważać, żeby nie przesadzić. Ale używa się go bardzo łatwo i łatwo stopniować jego nasycenie. Opakowanie jest kartonowe, małe, ładne i wygodne. Ma lusterko, ale nie za wiele w nim widać, jest trochę za małe, chociaż dobrej jakości.

Zobacz post

Bronzer Bahama mama

The balm ❤️
Bronzer Bahama Mama ❤️. Kupiłam go już jakiś czas temu w sklepie puder i krem za ok 25 zł. Jest to wersja travel, idelanie się sprawdza. Używam go na co dzień ale świetnie sprawdza się na wyjazdy. Nie zajmuje dużo miejsca, więc nie muszę zbyt długo myśleć czy go brać czy odpuścić 😁. Bronzer zamknięty jest w twardym i konkretnie wykonanym kartoniku. Zamknięcie jest mocne, nie otworzy się samo. Kolorek bronzera idealnie nadaje się do konturowania ale i do ocieplenia twarzy. Ja używam go do tego drugiego . Kosmetyk jest mocno napigmentowany. Używam go jedynie odrobinę i mocno blenduję. Można sobie nim zrobić ogromną plamę, więc trzeba uważać 😁. Bronzer bardzo długo jest widoczny na twarzy. Super na co dzień, ale i na imprezy czy wyjścia. Jest to kultowy kosmetyk, polecam ❤️.

Zobacz post

The Balm Bronzer, Bahama Mama

Długo czaiłam się na bronzer do twarzy i ciała od The Balm Bahama Mama i gdy udało mi sie go znaleźć w wersji travel size postanowiłam przetestować. Dostępny jest na ezebrze i przeceniony z 52 zł na 32 zł. Wersja travel ma malutkie, urocze magnetyczne pudełeczko z lusterkiem o pojemności 3g. Opakowanie stylizowane na lata 50. i 60., z kolorowymi wzorami i wesołymi grafikami odnoszącymi się do klasycznej kultury popu. W środku mamy pudrowy bronzer o ładnym kolorze, gdzie producent zaleca aby używać go stopniowo, dokładać i rozcierać tam, gdzie słońce mogłoby nas opalić czyli kości policzkowe, boki czoła, mostek nosa i broda. Produkt jest wydajny, niewielka ilosć i jedno pacnięcie pobiera odpowiednią ilość produktu. Bardzo trwały i naturalny efekt. Produkt pełnowymiarowy kosztuje ok. 90 zł i można go dostać już za 54 zł, a jego pojemność to 6,3g.

Zobacz post


The Balm Bronzer, Bahama Mama

The Balm, Bronzer, Bahama Mama.
Jest to chyba jeden z najpopularniejszych kosmetyków, które utrzymują się na rynku od lat. W końcu było mi dane go przetestować.
Jakoś jest bardzo w porządku, bałam się o kolor. Jednak dzięki temu że bajecznie się rozciera to nawet przy mojej jasnej twarzy nie robi krzywdy. Opakowanie jest małe, kompaktowe, z dobrej jakości lusterkiem.

Zobacz post

The Balm Bahama Mama, bronzer

Bronzer do twarzy marki The Balm. Jest to jeden z najpopularniejszych bronzerów, więc byłam go bardzo ciekawa. Ma bardzo ładny, czekoladowy kolor. Jest dobrze napigmentowany i łatwo nakłada się na skórę. Jestem z niego zadowolona i mogę go polecić.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków The Balm

Zestaw marki The Balm

W skład zestawu wchodzą trzy kosmetyki:

1) Bronzer bahama mama. Kultowy już i znany chyba wszystkim. Świetnie wygląda na skórze, długo się trzyma i ma fajny odcień brązu.

2) Róż do policzków hot mama! również skradł moje serce. Jest dobrze napigmentowany i dobrze trzyma się na skórze przez cały dzień.

3) Tusz do rzęs mad lash. Uwielbiam go za świetną jakość i efekt pogrubienia. Na pewno kiedyś kupię dużą wersję!

Zobacz post

Bronzer Bahama Mama

Kochane mam kolejną polecajkę! 😍
Tym razem bronzer do konkurowania marki The Balm. Kultowy BahamaMama!

Ja swój kupiłam na mintishop.pl, jest w rozmiarze trąbek duże- idealnie mieści się w wakacyjnej kosmetyczce. Ma ciepły odcień i jest delikatny. Dzięki temu ciężko zrobić nim sobie plamy😊 idealny do konturowania.

Opakowanie jest kartonowe dzięki czemu nie rozbije się podczas wakacyjnych wypadów, a w środku malutkie urocze lusterko. ☺️

Uwielbiam!😍

Zobacz post


Denko kosmetyczne maj 2022

Maj już prawie za nami, dlatego wrzucam denko ponieważ wiem, że nic więcej już nie zużyje.

Isana - olejek

Bardzo fajny olejek na końcówki, ladny zapach, wydajny. Lubiłam go, ale od jakiegoś czasu nigdzie go dostać nie można. Mam nadzieję, że powróci tak jak olejek do mycia gąbeczek i pędzli. Na razie mam motywację do zużycia zapasów.

Szampon Isana Silk Shine

Wlosomaniaczki polecają, ale ja jakos nie polubiłam. Po tym szamponie swedziala mnie głowa, a wlosy robiły się nie przyjemnie sztywne gdy tylko piana spłynęła. Mimo ze używałam raz w tygodniu. Tani, ale nie kupię więcej.

Szampon Marion - Volume Control

Dostalam kiedyś ten szampon w paczce jako gratis do zamówienia. Dawno już był po dacie ważności, ale szkoda mi było wyrzucić więc zużyłam. Bardzo fajny, wydajny, dodawał obiecanej objętości. Byc może kiedyś do niego wrócę.

Bielenda - kojąca woda różana

Woda przeleżała u mnie już bardzo długo też. Kiedyś kochałam zapach różany, ale potem musiałam sobie zrobić przerwę, bo bylo wszystkiego za dużo. Na chwilę obecną moze byc. Produktu używałam do zmywania makijażu i w tej kwestii się sprawdził. Mało wydajny bo zużycie zajęło mi jakiś miesiąc, może półtorej przy codziennym użytkowaniu. Raczej nie wrócę do niego, chociaż Bielende bardzo lubię.

Only Bio kombucha - tonik przeciw niedoskonałością z niacynamidem i hydrolatem z białej herbaty

Kombucha i niacynamid są składnikami, które bardzo lubię w kosmetykach. Według producenta produkt miał redukować wypryski, niedoskonałości i zaskórniki, odswiezac a także regulować wydzielanie sebum i minimalizować widoczność porów. I tak w sumie wszystko to się działo. Pieknie odświeżał, wyprysków tez bylo mniej niż zazwyczaj, skóra ciut mniej się przetłuszczała. Minusem opakowanie, ja przelałam do opakowania z atomizerem i rozpylałam obszernie w formie mgiełki. Teraz chce przetestować troche nowości, ale w przyszłości chętnie wrócę do tego produktu.

Antyperspirant Nivea - Black&White Invisible Clear

Dostałam go przy okazji jakieś okazji, ale pokochałam od pierwszych użyć. Nie barwi ubrań, niweluje brzydki zapach, wygodnie się nakłada, a do tego super działa aby zapobiec bolesnym otarciom na udach. Mój hit, obecnie mam drugie opakowanie.

The Balm - Bronzer Bahama Mama

Kultowy bronzer, który zna chyba każdy. Bardzo intensywny i może robic plamy jeśli nakładamy go szybko i mało dokladnie. Dawał dużo słońca na twarzy. Lubiłam go, ale po ponad rocznym użytkowaniu znudził mi się. Kiedy próbowałam zużyć do końca to spadł i się pokruszył. Cieszę się, że mogę teraz potestować inne produkty z tej kategorii.

Podkład AA My Beauty Power z witaminą C

Na początku totalnie się nie polubiłam z tym podkładem bo się ważył i ścierał, ale w końcu udało mi się znaleźć do niego pudry, które trzymają go w ryzach cały dzień. Daje efekt mokrej skóry, który nie każdemu może się spodobać. Miałam wrażenie, że ciemnieje. Do tego dostępne są tylko trzy kolory. A szkoda. Obecne mam w użyciu drugie opakowanie, ale używam go na przemian z innymi produktami.

Bruno Banani - Dangerous Woman

To mój ukochany zapach. Bardzo intensywny, słodki ale z nutami orientu. Piękny i zmysłowy, idealny na wieczorne wyjścia. Najlepiej używa się kiedy jest chłodniej, ponieważ w lato może być zbyt intensywny i przytłaczający.
Wydajny, utrzymuje się cały dzień, na promocji w przyzwoitej cenie.
Zużyłam już dwa flakoniki i na pewno w okresie jesienno-zimowym kupie kolejny.

Zobacz post

Bronzer Bahama Mama | The Balm

Bronzer Bahama Mama | The Balm 🌴
——————
Nad zakupem tego bronzera zastanawiałam się kilka, jeśli nie kilkanaście, miesięcy. W końcu przy okazji promocji w Douglas udało mi się go kupić za 42 zł zamiast 95 zł. Wybrałam oczywiście większą - 7g wersję. Bronzer zapakowany jest w piękny, świetnej jakości kartonik. Wewnątrz znajduje się maleńkie lusterko a całość zamykana jest na magnes, więc nie trzeba się martwić, że otworzy się samoistnie. Sam bronzer to dość chłodny odcień z matowym wykończeniem. Ma przyjemną, kremową konsystencję i jest mocno napigmentowany, dzięki czemu bardzo łatwo można budować efekt i osiągnąć idealnie dopasowany odcień. Zdecydowanie jest to jeden z moich ulubionych bronzerów. Piękne retro opakowanie i świetna jakość idą ze sobą w parze. ❤️

Zobacz post

The Balm Bahama Mama, bronzer

Bronzer Bahama Mama The Balm.
Ten bronzer dostałam jakiś czas temu od @ania173. Dawno już nie miałam nowego bronzera i bardzo się ucieszyłam mogąc przetestować bronzer innej marki. Bronzer już od pierwszego użycia bardzo mi się spodobał, jest on w takiej neutralnej tonacji, dzięki czemu zawsze powinien pasować do mojego odcienia cery. Bez problemu można zaaplikować go na twarz, wystarczy go niewielka ilość. Aktualnie jest to jeden z moich ulubionych bronzerów i używam go do wykonania każdego makijażu.

Zobacz post

The Balm Bahama Mama, bronzer

The Balm - Bahama Mama, bronzer.
Produkt, ten mam z zestawu kosmetycznego i najbardziej się go "bałam" i niestety ale słusznie. Jestem bladziochem, i niestety ale bronzer nie jest odpowiedni do mojej karnacji. Jest ciepły i dosyć intensywny, użyłam go raz, i niestety ale nie czułam się z nim komfortowo. A szkoda, bo jeśli chodzi o trwałość to nadal był widoczny na twarzy nawet po kilku godzinach. Opakowanie z magnesem, z małym lustereczkiem więc na duży plus. Szata graficzna bardzo interesująca, zresztą jak każdego produktu tej marki.

Zobacz post


The balm zestaw

Kilka lat temu, gdy byłam w gimnazjum marzyły mi się kosmetyki z firmy The balm, niestety ich cena jest dość wysoka, jednak gdy zobaczyłam podróżny zestaw miniaturek to musiałam się skusić.
W zestawie znajduje się:
-Flawless Face - baza pod makijaż - Szczerze mówiąc, nigdy nie przepadałam za używaniem bazy pod podkład, uważałam to za dodatkowe kilka minut, które jest zbędne a przedłuża robienie makijażu. Gdy po raz pierwszy użyłam tego produktu to się zakochałam, baza ma tak cudowną konsystencję, tak delikatną, i tak przyjemnie ją czuć gdy nakłada się na skórę. Na dodatek ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Szkoda że pełnowymiarowe opakowanie jest tak drogie bo bardzo chętnie bym sobie zamówiła.
-Rozświetlacz do twarzy, Mary Lou Manizer - Produkt, który był głównym powodem zamówienia tego zestawu, marzył mi się ten rozświetlacz już od gimnzajum, gdy oglądałam na yt jego testy. Muszę przyznać że rozświetlacz robi niezły błysk, i chyba jest to aktualnie mój ulubiony kosmetyk, na dodatek ma takie urocze, malusie opakowanie.
-Bahama Mama, bronzer - Produkt, którego najbardziej się "bałam" i niestety ale słusznie. Jestem bladziochem, i niestety ale bronzer nie jest odpowiedni do mojej karnacji.
-Róż do policzków, Hot Mama - Produkt do którego mam mieszane uczucia, nie używam na co dzień różu, jednak ten bardzo ładnie wygląda na skórze, dodaje jej delikatnego kolorytu i ma w sobie drobinki, i nie wiem czy tylko mi się wydaje ale chyba "nie robię sobie krzywdy" i nie wyglądam jak Karyna gdy go nakładam.
-Tusz do rzęs, Mad Lash, Black - ten produkt, jeszcze czeka na swoją kolej bo mam otwarte aktualnie inne tusze.

Podsumowując, cieszę się, że zamówiłam ten zestaw.

Zobacz post

Denko lipiec 2021

Denko Lipiec 2021
W lipcu również udało mi się zdenkować całkiem sporo kosmetyków, a co dokładniej?

Dr. Mola, Maska do twarzy w płacie, Milk Protein Cream. Kremowa maseczka w płachcie, którą otrzymałam od Kochanej Marty @taktojamarta. Po jej zastosowaniu, skóra jest gładka i miła w dotyku, ponadto maska pobudza zmysły pięknym, ciasteczkowym zapachem.

Blue Dot, Mangosteen, Maseczka z wodą lodowcową i Mangostanem. Fajna maska w płachcie, nawilża i koi skórę.

Bielenda Supremelab Glow! Odżywcza maska w płacie z ekstraktem z wiśni. Pięknie pachnie i poprawia stan skóry!

Barwa, Skin On, Jelly Challenge, Maseczka do twarzy, Żelowa, Nawilżenie, Regeneracja.
Maseczka, która przywędrowała do mnie w paczce urodzinowej od Kochanej Marty @taktojamarta. Fajna, nawilżająca 'galaretka".

Goodness, Maska do twarzy w płacie, Hydro Quench, Hyaluronic Acid Sheet Face Mask.
Maseczka nawilżająca z kwasem hialuronowym, ekstraktem z jagód Goi i nasion Chia - nie robi efektu "wow", za to idealnie nadaje się do codziennych rytuałów. Fajna!

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżające. Maskę miałam od Kochanej Patrycji @KPatrycja. Początkowo stosowałam ja sporadycznie, jednak kiedy zaczęłam ją nakładać regularnie kondycja mojej skóry zdecydowanie uległa poprawie! Serio! Na ten moment to moja najlepsza maseczka nawilżająca, jestem nią zachwycona.

Cremorlab Marine Hyaluronic Revital Mask, kolejna świetna maseczka, która ujędrnia i nawilża skórę.

Pilaten, Collagen Crystal Hydrating and Softening Lip Mask, Krystaliczna maska kolagenowa na usta, nawilżająco -wygładzająca z Douglasa.

Estetica, Czyste Piękno, Kolagen, Kwas hialuronowy, aloes, złote płatki pod oczy 24K
Wśród głównych składników znalazłam: kolagen, witamina A, kwas hialuronowy oraz aloes. Chyba mam je z jakiejś gazety, bo nie mają opakowania zewnętrznego. Na codzień spoko- lekko poprawiają wygląd skóry wokół oczu.

L'biotica , skarpetki złuszczające do stóp.
L'biotica to moja ulubiona marka skarpetek złuszczających, jestem z nich bardzo zadowolona i chętnie do nich wracam.

Nuxe, Creme Prodigieuse Boost, Creme Gel Mult-Correction (Multi-Correction Gel Cream), Krem-żel naprawczy do cery normalnej i mieszanej. Krem ma śliczny zapach i poprawia wygląd skóry. Latem, w wolne dni nakładam go bez podkładu.

Mohani, pachnący, śliwkowy hydrolat pełen dobroci, a zwłaszcza antyoksydantów. Przyjemnie się go zużywało, choć u mnie różane hydrolaty są w czołówce.

Lirene, bio woda micelarna z szałwią. Ten kosmetyk, to prezent od Kochanej Elizy @bow90. Świetny produkt, który starcza a wieki.

The Balm Bahama Mama, najlepszy bronzer ever! Pewnie miałabym go jeszcze wieki, gdyby nie to, że spadł na podłogę i się pokruszył. Niesamowicie wydajny!

Ziaja, jeju młoda skóra. Białe mydło z nutą mango, kokosa i papai po prysznic i do kąpieli. Pachnie cudnie niczym koktajl owocowy, dobrze oczyszcza skórę.

Ziaja med, natłuszczająca baza emoliencyjna do kąpieli. Doskonale oczyszcza i koi suchą i podrażnioną skórę!

Le Petit Marseillais, Żel pod prysznic, Malina i piwonia. Mam go od od kochanej Ewy @chocolata. Pachnie niczym ogród! Magia!

Isana, żel pod prysznic o zapachu cytryny i limonki. Żel otrzymałam w paczuszce urodzinowej od Kochanej Agi @Myszowata. Żel ma odrobinę wodnistą konsystencję oraz niesamowity, świeży aromat. Doskonały na letnie dni!

Oriflame, Love Nature, Żel pod prysznic, Marakuja i ananas, Ice Pops. Żel otrzymałam w paczuszce urodzinowej od Pauliny @paulaa99. To kolejny wspaniały produkt i doskonały kosmetyk na lato ze względu na właściwości chłodzące!

Efektima, body peeling dragon fruit, eksplozja energii. Otrzymałam go od kochanej @ Emilii @ema9088 . Kolejny świetny peeling do codziennego stosowania.

Frudia, My Orchard Aloe Real Soothing Gel, kojący, wielofunkcyjny żel na bazie aloesu od Kochanej Joli @LadyFlower! Łagodzi podrażnienia, nawilża i regeneruje, a nawet ratuje łuszczącą się, popaloną od słońca skórę.

Nivea, Antyperspirant w sprayu, Ocean Feeling.
Kosmetyk ma poręczne opakowanie z przyjemną dla oka grafiką przedstawiającą fragment oceanu, skuteczny!

Shefoot, sól do kąpieli stóp, minerały z Morza Martwego. Doskonale relaksuje stopy po całodziennym bieganiu, odświeża i zmiękcza naskórek.

No36 odświeżający preparat do stóp w sprayu, skuteczny i w idealnej pojemności na wyjazdy.

L'biotica, Biovax Pearl, Kolagen i Perły, intensywnie regenerująca maseczka do włosów. Całkiem fajna maseczka regenerująca o przyjemnym zapachu.

Oral-B extra Fresh, Pro odbudowa dziąseł i szkliwa. Ta pasta przypomina mi nieco peeling do zębów, niestety nie odświeża.

Zobacz post

The Balm Bahama Mama

Hej . Oto moja nowa makijażowa perełka. Jest to bronzer marki The Balm Bahama Mama. Jest to zdecydowanie produkt kultowy i chwalony od dawna. Nic dziwnego, że zyskał taką popularność. Jest naprawdę piękny. Jego gramatura to 6.3g. Opakowanie ma dobrze wykonane lusterko i solidny magnes. Bronzer ma ciepłe tony ale myślę, że nadaje się też do konturowania. Ma świetną pigmentacje i nie robi plam. Jest to mój ulubiony produkt do konturowania twarzy

Zobacz post

The Balm Bahama Mama

Mój ulubiony bronzer Bahama mama. Od długiego czasu niezmiennie jest że mną. Ladnie ociepla twarz, konturuje, daje przyjemne wykończenie. Łatwo się z nim pracuje I ma dobrą pigmentacje. Bez problemu się blenduje, czasem używam go na załamanie powieki, gdy robie szybki makijaz.

Zobacz post


bahama mama

The Balm Bahama Mama
Prawdopodobnie większość osób, które interesują się makijażem kojarzą ten bronzer.
Opakowanie jest urocze, lekkie, wygodne i zamykane na magnes. Posiada dobrej jakości lusterko. Nie zajmuje wiele miejsca, więc idealnie sprawdzi się w podróży.
Odcień można określić jako uniwersalny, to wyjątkowy kolor - jest chłodny, ale jednocześnie lekko wpada w oliwkowy. Pigmentacja jest powalająca, dlatego trzeba się z nim obchodzić bardzo ostrożnie. Jego konsystencja jest bardzo jedwabista, co sprawia, że aplikacja jest przyjemna.
Kolejną kwestią jest jego wydajność, używam go stale już około roku, a jego nie ubywa.
Ten bronzer pięknie wygląda jako kontur, jak i produkt do opalania twarzy.
Trwałość ma naprawdę świetną, trzyma się przez cały dzień
Minusem jest cena, ale na szczęście jest jej WART

Zobacz post

The Balm Bahama Mama, bronzer

The Balm Bahama Mama.
To juz chyba kultowy bronzer. Używany i polecany przez wielu.
Od 2 miesięcy gości w mojej kosmetyczce.
Chodziłam obok niego już od dawna i w końcu skusiłam się.
Chciałam sprawdzić czemu tak wielu go poleca.
Po pierwsze produkt znajduje się w poręcznym, małym, kartonowym opakowaniu z lustereczkiem. Dzięki czemu jest bardzo lekki. Ponadto lustereczko sprawdza się w podróży.
Po drugie używam tego brązera od dnia zakupu właściwie codziennie i to co mogę o nim powiedzieć to to, że jest mocno napigmentowany więc trzeba ostrożnie go nakładać, zawsze lepiej jest dołożyć niż zrobić sobie krzywdę nakładając za duża ilość. Brazer jest matowy, dobrze się nakłada i łączy z innymi produktami. Myślę że idealnie sprawdzi się zarówno do konturowania jak i opalania buzi. Ponadto jest:
- mega wydajny - po 2 miesiącach zużycie jest właściwie nie widoczne w opakowaniu,
- trwały - nie ściera się, utrzymuje się pięknie na buzi przez cały dzień.
Pierwsze wrażenie: dobry produkt moim zdaniem w dobrej cenie (zakupu dokonałam w drogerii laboo, cena: 79,99 zł).
Póki co jestem zadowolona z zakupu i rozumiem dlaczego produkt jest tak polecany.
Myślę, że będzie to mój ulubieniec ❤️

Zobacz post

The Balm Bahama Mama, bronzer

THE BALM, Bahama Mama - kultowy bronzer. Długo się zastanawiałam czy go zakupić, skuszona wieloma pozytywnymi opiniami zaryzykowałam. Jest to prasowany produkt zamknięty w opakowaniu z lusterkiem.

Bronzer jest matowy, dobrze napigmentowany i wydaje mi się, że pasuje do każdej karnacji. Niestety łatwo sobie nim zrobić krzywdę, bo gdy nabierze się go za dużo to robią się plamy. W ciągu dnia nie trzeba go poprawiać. Często się podpieram reką a mimo to nie schodzi z twarzy.

Bronzer się nie osypuje, do tego jest bardzo wydajny. Mam go już z półtora roku, używając praktycznie dzień w dzień wydaję mi się jakby go nie ubywało. ;o

Jest to mój makijażowy MUST-HAVE. Napewno kupię go kolejny raz (za jakieś 10 lat, kiedy się w końcu skończy ).

Cena - 89zł w Douglasie (7.08g).

Zobacz post

-

Juz kultowy bronzer bahama mama z thebalm musial w koncu zagościć w mojej toaletce. Stwierdzam że jest to mój ulubiony bronzer, jest mocnk napigmentowany trzeba z nim sie delikatnie obchodzić żeby nie przesadzić. Kolor jest świetny, cieply a jednocześnie taki neutralny, można nim idealnie ocieplić twarz ale i delikatnie wysmarować. Jest też mega wydajny mam go ponad miesiąc stosuję namietnie a nie widac na nim zadnego ubytku. Myślę że z czystym sumieniem moge go polecić każdemu. Teraz szukam idealnego pudru do konturowania chlodnego ale nie sinego. 😋

Zobacz post


-

° Bronzer Bahama Mama, The Balm °
Kultowy bronzer, który w moje ręce wpadł stosunkowo niedawno. Zależało mi na produkcie, który sprawdzi się do malowania cer bardziej opalonych niż moja, który będzie uniwersalny ale i nie pomarańczowy. Myślałam o nim długo, aż w końcu do kupna zachęciła mnie nasza piękna @mafia Dzięki kochana
Bronzer idealnie pasuje dla cer jasnych ale także bardziej opalonych. Można nim stworzyć subtelny ale także mocny efekt. Pracuje się nim bardzo dobrze a co najważniejsze jest trwały i ma ładny kolor, bo choć ciepły to nie wpada w pomarańczowe tony.
Bronzer kupiłam w cenie 59,90 zł i myślę, że to dobra inwestycja, ponieważ wszelkiego rodzaju bronzery czy rozświetlacze to produkty, które pomimo codziennego użytkowania starczają na bardzo, bardzo długo.

M.

Zobacz post
1 2