2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Nie jest słodki, ale i tak smakuje wyśmienicie - balsam do ciała o zapachu pomarańczy i kawy. Zyskaj zdrową i nawilżoną skórę dzięki naszemu sorbetowi do ciała. Nie wierz nam na słowo. Spróbuj. Produkt w 100% naturalny. Bez parabenów i innych konserwantów. Bez syntetycznych olejów i zapachów. Bez substancji chemicznych.
W naszej manufakturze narodził się pomysł. Chcieliśmy połączyć to, co ba ...

Nie jest słodki, ale i tak smakuje wyśmienicie - balsam do ciała o zapachu pomarańczy i kawy. Zyskaj zdrową i nawilżoną skórę dzięki naszemu sorbetowi do ciała. Nie wierz nam na słowo. Spróbuj. Produk ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.11.2019 przez babsi

pielęgnacja ciała veganic bodyboom blancreme

Zostałam nominowana przez @dastiina do pokazania kosmetyków z działu "Pielęgnacja ciała", więc oto i chmurka
.
🌿Zacznę od naturalnego mydełka oliwkowego, które pochodzi z Grecji - myję nim ciało - po prostu zastępuje mi żel pod prysznic. Ładnie pachnie, nawet dobrze się pieni i fajnie myje skórę. Ostatnio polubiłam się z mydłami. Niestety nie wiem jakiej jest firmy. Na zdjęciu jest już resztka, ale chciałam uwzględnić też i to mydełko w moim zestawieniu.
.
Jak już pewnie wiecie kocham peelingi. Do ciała używam kokosowego peelingu z Blancreme. Tam w środku naprawdę są wiórki kokosa! Niesamowity zapach, taki naturany! Cała łazienka pachnie kokosem! Skóra jest po nim mięciutka i pachnąca.
.
✓ Dalej mamy 4 balsamy do ciała i oliwkę. Ale czemu aż tyle? Nie zawsze mam ochotę np. na kokosowy czy kawowy zapach, dlatego tak naprawdę balsam wybieram w zależności od humoru oraz od potrzeb mojej skóry.

* Gdy czuję, że moja skóra potrzebuje mocnego nawilżenia, wybieram olejek (też pochodzi z Grecji jak mydełko, jednak skóra jest po nim trochę tłusta), balsam z Veganica (gdy mam ochotę na intensywny kawowo-pomarańczowy zapach), Blancreme (już mi się niestety skończył, ale wybierałam go, gdy robiłam peeling kokosowy, aby nie mieszać zapachów) lub BodyBoom - testuję od niedawna i narazie mogę powiedzieć, że dobrze nawilża i ładnie pachnie kawą, ale jest to inny zapach kawy niż z Veganica - raczej delikatniejszy. Za krótko go stosuję by móc wypowiedzieć się na temat działania antycellulitowego. Na koniec idzie Avon, bo ten suflet praktycznie nie nawilża.. skóra jest po nim sucha.. Owszem ładnie pachnie, ma fajną konsystencję i taki arktyczny wygląd, ale to za mało. Dokończę go, ale więcej nie kupię.
.
Do pielęgnacji ciała dołączyłam kulkę z Garniera, która spisuje się u mnie najlepiej ze wszystkich kulek. Nie robi plam, ładnie pachnie i zdaje egzamin.
.
Do pokazania kosmetyków do pielęgnacji ciała nominuję @frambuesa . Jeśli tylko masz ochotę to zapraszam do zabawy

Zobacz post

Veganic Balsam do ciała, Punk at Heart recenzja achae opinia

Ciąg dalszy kawowych kosmetyków.
.
Dziś prezentuję Wam NIESAMOWITY balsam do ciała Veganic Punk at Heart o zapachu kawy i pomarańczy. Dlaczego tworzą tak apetycznie pachnące kosmetyki?😭 Ja mam ochotę to wszystko zjeść!
.
Jest to naturalny kosmetyk, ręcznie robiony, który ma postać balsamu, ale podczas rozsmarowywania zamienia się w olejek. Dzięki temu jest bardzo wydajny - użyłam już go kilka razy na CAŁE ciało, a prawie w ogóle go nie ubyło! Zobaczycie na filmiku.
.
Zapach jest CUDOWNY - nawet powiedziałabym, że troszkę świąteczny - to pewnie przez pomarańcze.
Dłuuugo pachnie na ciele, świetnie nawilża i nie zapycha.
Ja smaruję się nim po wieczornej kąpieli i po ściągnięciu piżamy rano ona cała pachnie!
Opakowanie i grafika przypomina mi LUSH.
.
Aktualnie jest na promocji i kosztuje koło 50zł (normalnie więcej).
.
Rewelacyjny kosmetyk! 10/10

Zobacz post
1