Bohaterem dzisiejszego wpisu jest krem marki Origins z różowej serii Original Skin Matte Moisturizer with Willowherb.
Original Skin Matte Moisturizer with Willowherb to krem wodny nawilżający i matujący. Nawilża i jednocześnie zbiera nadmiar sebum pozostawiając matową skórę gotową na makijaż. Oprócz tego wygładza, tonizuje i ściąga pory. Zawiera wyciąg z wierzby, która działa antybakteryjnie i jest wprost stworzony dla cery tłustej i mieszanej. Krem ma konsystencję lekką, budyniowo - żelową i jest koloru blado różowego. Pachnie świeżo, ziołowo-cytrusowo. Jest lekki i po nałożeniu na skórę czuć chłodek i nawilżenie. Mam wrażenie jakby skóra piła wodę i gasiła pragnienie. Bardzo szybko się wchłania i po chwili skóra jest sucha, gładka i matowa. Stan ten utrzymuje się cały dzień nawet w bardzo ciepłe dni. Faktycznie skóra ma też ściągnięte pory. Dla mnie jest to idealny krem na lato ze względu na lekkość, konsystencję, zapach, chłodek jaki daje i suchą, matową skórę. Suchą w takim sensie, że nie jest mokra od potu, tłusta ani lepka. Cieszę się, że udało mi się w końcu znaleźć idealny krem na lato.
Dodam jeszcze tylko, że różowa seria to moja ulubiona seria z oferty Origins. Pozostałe produkty z tej serii (serum, maseczka, cleanser) również mnie zadowoliły.
Idealny, matujący krem do twarzy na dzień, to właśnie ta mała tubeczka. Jest to miniaturka kremu origins, z serii matte moisturizer with willowherb. Miniaturkę z tego co pamiętam dostałam do zakupów w sephorze online i tak czekała na wypróbowanie. Tubka ma 15 ml pojemności i mieści w sobie biały krem o lekkiej konsystencji. Produkt szybko się wchłania w buzię, nie odciąża jej a daje matowy efekt, który utrzymuje się długi czas. Nawet mojemu mężowi ten krem przypadł do gustu. Użyłam go póki co kilak razy, ale nie używam takich kremów na co dzień, bo boję się przesuszenia skóry. Dlatego raz na jakiś czas polecam >
Zobacz post
Krem do twarzy Original Skin Matte Moisturizer to moje pierwsze spotkanie z produktami marki Origins.
Mam skórę mieszaną dla której krem ten jest po prostu idelany na lato. Konsystencja kremu jest lekka i żelowa dzięki czemu krem bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając nieprzyjemnego lepkiego filmu a przy tym pięknie matowi i nawilża skórę.
Podkreślam to ze krem jest bardzo dobry na lato kiedy przez upał nie chcemy nakładać na skórę nic ciężkiego bo na zimę jego nawilżenie może nie być wystarczająca.
Krem na piękny delikaty zapach i porządnie wykonane opakowanie ktoremu nawet upadek na łazienkowe płytki nie straszny.
Pierwsze wrazenie co do produktów marki Origins jest jak najbardziej pozytywne więc chętnie sięgnę po inne kosmetyki z jej asortymentu.
Podobne produkty